Niechciani honorowi obywatele. Miasta zmagają się z przeszłością

Hitler, Stalin, Reitsch, Bierut, Goebbels, Rokossowski, Goering - niektórzy z kontrowersyjnych honorowych obywateli Bundesarchiv, Bild 183-S33882 / CC-BY-SA, domena publiczna Wikipedia, CC BY-SA 3.0 de, Bundesarchiv, Bild 102-13805 / CC-BY-SA

Adolf Hitler, Hermann Göring, Józef Stalin, Joseph Goebbels, Konstanty Rokossowski czy Bolesław Bierut - to tylko niektórzy z "honorowych obywateli" polskich miast. Współczesne władze odcinają się od kłopotliwych postaci historycznych, niektóre formalnie, inne taktownie milczą. Co zrobić? Czy nazistowscy oraz komunistyczni zbrodniarze nadal są honorowymi obywatelami? Prawnicy nie są w tej sprawie zgodni.

Tytuł Honorowego Obywatela nadawany jest osobom o szczególnych zasługach dla miasta, a także za zapisanie się w historii, czy wyróżniający autorytet moralny. Czasami honorowy obywatel staje się obciążaniem, bo co teraz począć z Hitlerem, Stalinem czy Bierutem. Samorządowcy nie zawsze wiedzą jak z problemem sobie poradzić

Zazwyczaj decydują się na jeden z trzech sposobów radzenia z historią. Niektórzy odcinają się od przeszłości, przyjmując specjalne uchwały, inni wybierają przemilczenie i uważają, że nic się do 1990 roku nie działo, a ci z trzeciej grupy twierdzą, że nie ma ciągłości prawnej między niemieckimi czy nawet powojennymi polskimi władzami a dzisiejszymi samorządami.

Gdańsk zmierzył się ze "złymi" obywatelami

"Na obszarach byłego Wolnego Miasta Gdańska z dniem wejścia w życie niniejszego dekretu tracą moc wszystkie przepisy dotychczas obowiązującego ustawodawstwa jako sprzeczne z ustrojem Demokratycznego Państwa Polskiego. Równocześnie na obszar ten rozciąga się ustawodawstwo polskie obowiązujące na pozostałej części województwa gdańskiego" art. 3 dekretu Krajowej Rady Narodowej z 30 marca 1945 roku

Ze sprawą honorowego obywatelstwa najlepiej poradził sobie chyba Gdańsk. Na stronie internetowej miasta zamieszczono informację zamykającą kwestię "rzekomych honorowych obywatelstw współczesnego Gdańska przywódców nazistowskich i komunistycznych".

W latach 1933-1945 prestiżowym tytułem zostali wyróżnieni: Albert Forster, pełnomocnik Adolfa Hitlera w Gdańsku, sam Hitler i Hermann Göring. Sprawę tych tytułów, według urzędników, rozwiązuje dekret Krajowej Rady Narodowej z 30 marca 1945 roku o utworzeniu województwa gdańskiego. Na podstawie art. 3 tego dokumentu samorządowcy uznali, że nie muszą podejmować osobnej uchwały o pozbawieniu honorowego obywatelstwa przywódców nazistowskich. "Nie ma ciągłości prawno-ustrojowej między Wolnym Miastem Gdańsk i III Rzeszą, a Polską po 1945 roku" - czytamy na stronie urzędu.

Co z Bolesławem Bierutem i Konstantym Rokossowskim, marszałkiem Polski z sowieckiego nadania? Ich "problem" rozwiązuje z kolei dokument, który zawiera wykaz miejskich aktów prawa sprzed 27 maja 1990 roku, które nadal miały obowiązywać. Nie znalazło się tam miejsce dla uchwał w sprawie nadania honorowych obywatelstw miasta Gdańska.

Nadmorskie miasto jako jedyne z tych, które sprawdziliśmy, na swojej stronie internetowej przyznaje się do dawnych honorowych obywateli. Nie ukrywa tej części historii miasta, ale też zdecydowanie się od niej odcina.

Adolf Hitler podczas wizyty w Gdańskufotopolska.eu

Wrocław odcina się od Stalina

Na liście uhonorowanych przez władze przedwojennego Wrocławia znajdują się m.in. Hitler, Göring, Goebbels, ale także zbrodniarz wojenny Wilhelm Frick i nazista Josef Wagner. Po wojnie honorowymi wrocławianinami zostali m.in. Józef Stalin i marszałek Rokossowski.

Joseph Goebbels, niemiecki minister propagandy we Wrocławiufotopolska.eu

- Władze miasta wielokrotnie odcinały się od działań poprzedników, którzy przyznawali te tytuły - zaznacza Arkadiusz Filipowski, rzecznik wrocławskiego magistratu. I dodaje, że w 1990 roku przyjęto uchwałę w sprawie wykazu aktów prawa miejscowego nadal podjętych wcześniej i nadal obowiązujących. - W wykazie nie ma uchwał dotyczących nadawania honorowego obywatelstwa Wrocławia po roku 1945 - podkreśla Filipowski. Takim podejściem stolica Dolnego Śląska przypomina Gdańsk. Jednak w przeciwieństwie do stolicy Pomorza listy swoich dawnych honorowych obywatelami nie przedstawia.

Pierwszym honorowym obywatelem nowoczesnego Wrocławia jest więc prof. Alfred Jahn, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, geograf i polarnik. Wyróżniono go w 1993 roku.

Tłumy mieszkańców Breslau podczas spotkania z Hitleremfotopolska.eu

"Nie odebraliśmy, nie eksponujemy, nie wypowiadamy się"

W pomorskim Bytowie kilka lat temu burmistrz postanowił sięgnąć w przeszłość jeszcze dalej i pozbawić zaszczytów Żelaznego Kanclerza XIX-wiecznej Rzeszy Otto von Bismarcka. - Rajcy nadali mu honorowe obywatelstwo i tylko współcześni radni mogą je odebrać - twierdził w 2007 roku burmistrz Ryszard Sylka, cytowany przez portal "Nasze Miasto". Zapowiadał też, że tytuł straci również Rosjanka Aniela Siergiejewna Wołodina, uczestniczka walk o Bytów w 1945 roku.

Po kilku latach temat jednak upadł. - Honorowego obywatelstwa nie odebraliśmy, nie eksponujemy tych osób, nie wypowiadamy się na ten temat - zastrzega w rozmowie z nami burmistrz. Na stronie internetowej miasta próżno szukać informacji o tytułach przyznanych kilkadziesiąt lat temu.

- Zastanawialiśmy się nad tym czy odpowiadamy za to mym czy nie my. Poprzednia rada stanęła na stanowisku, że skoro nie my daliśmy te tytuły, to nie my musimy je odbierać - tłumaczy teraz burmistrz.

Liczą się tytuły przyznawane po 1990 roku.

Radni "walczą" z historią

Inaczej postąpili radni z Płocka. W 2011 roku pozbawili honorowego obywatelstwa marszałka Polski Michała "Rolę" Żymierskiego. Części radnych nie podobało się to, że człowiek działający "przeciwko narodowi polskiemu" znalazł się w gronie utytułowanych obok Tadeusza Mazowieckiego, trenera Kazimierza Górskiego, marszałka Józefa Piłsudskiego i Ignacego Mościckiego, prezydenta II RP.

Z kolei w Gdyni w 2004 roku tytuły nadane w latach Polski Ludowej odebrano czterem osobom: Rokossowskiemu, który tytuł dostał za "wyzwolenie Gdańska i Gdyni spod jarzma hitlerowskiego", Amazaspowi Chaczaturowiczowi Babadżanianowi uhonorowanemu za "oswobodzenie" miasta, Nikołajowi Iwanowiczowi Szablikowi nagrodzonemu m.in. za "umacnianie polsko-radzieckiego braterstwa broni na morzu" i Kazimierzowi Rusinkowi, który honorowym został za "wykazanie się zainteresowaniem potrzebami gdyńskiej masy pracującej". O pozbawienie tych osób tytułów wnioskowały organizacje kombatanckie. A na oficjalnej stronie miasta czytamy, że "wyróżnienie tych osób (...) dokonało się pod naciskiem okoliczności i politycznej atmosfery tamtego czasu".

W Krakowie z niewygodnymi honorowymi obywatelami postanowiono się rozprawić już na początku lat 90. Tytułów pozbawiono marszałka ZSRR Iwana Koniewa, premiera PRL Józefa Cyrankiewicza, Ludwika Svobodę czechosłowackiego działacza komunistycznego, działacza komunistycznego Henryka Jabłońskiego i Michała "Rolę" Żymierskiego.

Białe plamy w historii

U nas instytucję honorowego obywatela miasta powołano po wznowieniu samorządu. Co się działo wcześniej nie wiemy, bo nie było samorządu. Dariusz Czapla, biuro prasowe UM Katowice

W Warszawie honorowanie osób szczególnie zasłużonych dla miasta rozpoczęto pod koniec I wojny światowej. Szlaki przetarł tytuł dla marszałka Piłsudskiego, później wyróżniono kolejnych uznanych Polaków i obcokrajowców, m.in. Herberta Hoovera, późniejszego prezydenta USA. W latach 1934 - 1939 tytułu nie przyznawano w ogóle. Na stronie miasta zamieszczono informację "tradycję wznowiono dopiero w 1992 roku". Kogo doceniano w latach 1939-1992? Tego ze strony miasta Warszawy się nie dowiemy.

Wszystko dlatego, że tytuły przyznawane w tym czasie nie zostały potwierdzone przez odrodzony w latach 90. samorząd. Co więcej, o nadaniu honorów często nie decydowali radni, a władze partii i państwa. W ten sposób wyróżniono m.in. Maurice'a Thoreza, szefa Francuskiej Partii Komunistycznej.

Podobnie jest w Katowicach. - U nas instytucję honorowego obywatela miasta powołano po wznowieniu samorządu. Co się działo wcześniej nie wiemy, bo nie było samorządu - twierdzi Dariusz Czapla z biura prasowego urzędu miejskiego w Katowicach.

"Polskie Opole zniosło to co niemieckie wprowadziło"

"Milczący" sposób poradzenia sobie z przeszłością zastosowano w Opolu. Tutaj Hitler został uhonorowany 82 lata temu. Ówczesne gazety opisywały dyplom, który otrzymał wtedy kanclerz III Rzeszy. Tytuł przyznano m.in. za to, że "jak prorok rozeznał wspaniałe przeznaczenie niemieckiego Wschodu". Honorowe obywatelstwo przyznano też nazistom Helmuthowi Brücknerowi i Josefowi Adamczykowi.

- Uznajemy, że nasze ustawodawstwo znosi to niemieckie. Polskie Opole zniosło to co wprowadziło niemieckie Opole - mówi Alina Pawlicka, rzecznik prezydenta Opola. I dodaje, że z tego powodu rada miasta nie podejmuje żadnych specjalnych uchwał, by dawniej przyznane tytuły znieść. - Dla nas naturalne jest to, że w momencie zaistnienia państwowości polskiej zniesiono prawodawstwo niemieckie -wyjaśnia Pawlicka.

W dolnośląskiej Jeleniej Górze przed wojną tytułem wyjątkowego mieszkańca miasta postanowiono uczcić Hitlera i Hannę Reitsch, niemiecką pilotkę. - Osób tych nie pozbawiono honorowego obywatelstwa.

- Prawdopodobnie uznano, że nie jest to sprawa władz Polski, bo nie ma tu ciągłości prawnej - mówi Ivo Łaborewicz, kierownik Archiwum Miejskiego w Jeleniej Górze.

Honorowi obywatele w prokuraturze

Z Hitlerem problemy miał Szczecin. To właśnie w tym mieście najsilniejsze są ruchy, które wzywają władze miasta do rozwiązania kwestii niewygodnych honorowych obywateli. W 2013 roku Polskie Stowarzyszenie Patriotyczne Kontra 2000 wnioskowało do prokuratury. Po co? By ta podjęła działania w celu unieważnienia przedwojennych uchwał nadających honorowe obywatelstwa nazistom. Jednak dla władz miasta obywatelstwo niemieckiego przywódcy nieważne jest już od kilkudziesięciu lat.

- Adolf Hitler honorowym obywatelem Szczecina nigdy nie był. Polskie miasto takiego tytułu mu nie przyznało i dlatego uchwała unieważniająca nie była potrzebna - tłumaczy nam Rafał Miszczuk z biura rady miasta szczecińskiego urzędu. I dodaje, że w latach 50. honorowym obywatelem został Bolesław Bierut. W tym przypadku oficjalnego unieważnienia nie było.

"Powinno się odcinać" kontra "nas to nie obowiązuje"

Te tytuły nie obowiązują, bo cały ten zbrodniczy system został zdelegalizowany. Władze polskie nie są spadkobiercami III Rzeszy. mecenas Andrzej Graunitz

Zapytaliśmy prawników o to jak miasta powinny sobie radzić z niewygodnymi honorowymi obywatelami, którzy zapisali się w historii. I tu zdania są podzielone.

- Miasta mogą się odcinać od tytułów nadanych dawniej i powinny to robić. To wola miasta, bo to one decydują czy kogoś wyróżnić czy nie - twierdzi mecenas Roman Nowosielski. I argumentuje, że skoro można pozbawiać odznaczeń państwowych "za czyny niegodne" to analogicznie rada miasta może to zrobić i podjąć odpowiednią uchwałę.

Jako przykład rozsądnego radzenia sobie z historią podaje Gdańsk. - W tym przypadku stwierdzono, że nie możemy pozbawić tych tytułów, ale uznano, że była to inna rzeczywistość i dzisiejsze miasto jej nie podtrzymuje. To załatwia problem, bo przecież historii nie można zmienić

Według innych prawników samorządy nie muszą zaprzątać sobie głowy rozliczaniem się z przeszłością. - Te tytuły nie obowiązują, bo cały ten zbrodniczy system został zdelegalizowany. Władze polskie nie są spadkobiercami III Rzeszy. Nie ma sensu podejmować żadnych uchwał - uważa mecenas Andrzej Graunitz.

Sprawa kontrowersyjnych honorowych obywateli trafiła też do Sejmu. W 2007 roku ówczesny poseł Prawa i Sprawiedliwości pytał jak rząd zamierza rozwiązać problem tytułów sprzed 1945 roku i "czy planowane są w tym zakresie jakieś generalne inicjatywy ustawodawcze"? W odpowiedzi z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji czytamy, że "nie ma podstaw prawnych do przyjęcia ciągłości (...) pomiędzy obecnymi gminami polskimi a niemieckimi gminami (...)". MSWiA wyjaśniało, że akty nadające tytuły zostały podjęte w ramach innego państwa, więc obecnie nie obowiązują. Z tego powodu nie ma też potrzeby ich unieważniania.

Problem nie tylko w Polsce

Problemy z honorowymi obywatelami mają nie tylko polskie miasta. W Niemczech, gdzie przeprowadzono denazyfikację i do dziś nawet posiadanie symboli nazistowskich jest naruszeniem prawa, jeszcze niedawno honorowymi obywatelami byli zbrodniarze hitlerowscy. Niektóre miasta uporządkowały to dopiero w XXI wieku, przyjmując odpowiednie uchwały.

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Fotopolski.

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Bundesarchiv, Bild 183-S33882 / CC-BY-SA, domena publiczna Wikipedia, CC BY-SA 3.0 de, Bundesarchiv, Bild 102-13805 / CC-BY-SA

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że wyrzucenie Rosji z G7 było błędem, powinna zostać przyjęta z powrotem. Powiedział także, że ufa Putinowi w kontekście jego deklaracji, iż ten chce pokoju. Później poinformował, że w piątek w Monachium dojdzie do rozmów przedstawicieli Rosji, Ukrainy i USA.

Trump: wyrzucenie Rosji z G7 było błędem. Prezydent USA mówi o zaufaniu do Putina

Trump: wyrzucenie Rosji z G7 było błędem. Prezydent USA mówi o zaufaniu do Putina

Źródło:
PAP, Reuters

Na terenie plebanii parafii Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej w Kłobucku policjanci odnaleźli zwłoki 58-letniego księdza. W sprawie został zatrzymany 52-latek z powiatu kłobuckiego, który próbował uciec z miejsca zbrodni. Według lokalnych mediów zabójstwo mogło mieć motyw rabunkowy.

Na terenie plebanii odkryto zwłoki księdza

Na terenie plebanii odkryto zwłoki księdza

Aktualizacja:
Źródło:
klobucka.pl, tvn24.pl

Amerykański lotniskowiec o napędzie atomowym USS Harry S. Truman zderzył się ze statkiem handlowym na Morzu Śródziemnym, niedaleko Egiptu - poinformowała marynarka wojenna USA. Według komunikatu wypadek nie był groźny dla okrętu i nie ma doniesień o ofiarach. Dodano, że "trwa dochodzenie w sprawie incydentu".

Amerykański lotniskowiec zderzył się ze statkiem handlowym

Amerykański lotniskowiec zderzył się ze statkiem handlowym

Źródło:
PAP

- Mamy do czynienia z czymś, co zdecydowanie nakazuje postawić wykrzyknik, a nie znak zapytania - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 generał Bogusław Pacek, odnosząc się do rozmów Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w sprawie Ukrainy. Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, stwierdził, że amerykański prezydent z powrotem "zaprasza Rosję" do stołu rozmów.

"Rokowania się jeszcze nie rozpoczęły, a Putin już otrzymał prezent"

"Rokowania się jeszcze nie rozpoczęły, a Putin już otrzymał prezent"

Źródło:
TVN24

Pete Hegseth, sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych, w czwartek wieczorem przyleciał do Polski. W piątek spotka się kolejno z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i z prezydentem Andrzejem Dudą.

Szef Pentagonu wylądował w Warszawie

Szef Pentagonu wylądował w Warszawie

Źródło:
TVN24, PAP

Do 15 lat więzienia grozi 46-latkowi, który w niedzielę w parku Julianowskim w Łodzi zgwałcił 34-latkę, wcześniej pozbawiając ją przytomności. Spowodował u ofiary obrażenia, m.in. dusił ją, szarpał i gryzł. Nieprzytomną, prawie nagą kobietę zostawił w parku.

Gryzł, szarpał, dusił i zgwałcił nieprzytomną 34-latkę

Gryzł, szarpał, dusił i zgwałcił nieprzytomną 34-latkę

Źródło:
PAP

Narciarz zginął w czwartek w Szczyrku - informację potwierdzili beskidzcy goprowcy. Mężczyzna najprawdopodobniej wypadł z trasy. Na miejscu jest policja i prokurator.

Mężczyzna zginął w wypadku na trasie narciarskiej

Mężczyzna zginął w wypadku na trasie narciarskiej

Źródło:
PAP

Pogodą w naszym kraju w nadchodzących dniach sterować mają niże. Za ich sprawą przez kraj przetoczą się fronty z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. Nocami temperatura może spadać do nawet -20 stopni Celsjusza.

Jęzor zimna sięgający Bałkanów. Jak długo będzie mroźno

Jęzor zimna sięgający Bałkanów. Jak długo będzie mroźno

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Cieśninie Magellana u chilijskiego wybrzeża. Dwóch mężczyzn pływało kajakami, gdy niespodziewanie na powierzchni wody pojawił się wieloryb. Zwierzę złapało za jeden z kajaków.

Wpadł kajakiem w paszczę wieloryba. "Myślałem, że już nie żyję"

Wpadł kajakiem w paszczę wieloryba. "Myślałem, że już nie żyję"

Źródło:
PAP

Dwa samochody osobowe i radiowóz zderzyły się na ulicy Płochocińskiej. Ranni zostali trzej policjanci i kobieta kierująca jednym z aut uczestniczącym w wypadku.

Zderzenie z udziałem radiowozu. Cztery osoby ranne, w tym trzech policjantów

Zderzenie z udziałem radiowozu. Cztery osoby ranne, w tym trzech policjantów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- To jest takie biznesowe podejście do polityki, czyli bardzo twarde warunki na początku - powiedział były minister spraw zagranicznych z Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna o rozmowie prezydentów USA i Rosji. - Nie możemy liczyć na pomoc z zewnątrz, bo jej po prostu nie będzie. Umiesz liczyć? Licz na siebie. To jest ten czas - ocenił gość "Faktów po Faktach".

"To jest biznesowe podejście do polityki"

"To jest biznesowe podejście do polityki"

Źródło:
TVN24

Rosja planuje trzyetapowy proces negocjacji w celu zakończenia wojny - przekazał "New York Times", powołując się na osobę zaangażowaną w rozmowy z Rosjanami. Miałby polegać on na zawarciu porozumienia o zawieszenia broni i wstępnego porozumienia, następnie wyborach w Ukrainie i podpisaniu finalnego układu przez nowego prezydenta.

Trzystopniowy proces negocjacji. "New York Times" o planach Putina

Trzystopniowy proces negocjacji. "New York Times" o planach Putina

Źródło:
New York Times, PAP

Ponad połowa badanych nie zgadza się z twierdzeniem, że w Polsce trwa "zamach stanu" - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Zdecydowanych zwolenników tezy o zamachu jest zaledwie nieco ponad 11 proc. - pisze w czwartek dziennik.

Czy Polacy uwierzyli w "zamach stanu"? Sondaż

Czy Polacy uwierzyli w "zamach stanu"? Sondaż

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Od dziś żadna kobieta nie będzie musiała udowadniać, że się broniła, stawiała opór i walczyła z gwałcicielem. Brak zgody na seks to podstawa definicji gwałtu. Karane będzie wykorzystywanie kobiet odurzonych czy nieprzytomnych. Ale domniemanie niewinności pozostaje.

"Do tej pory odsyłano je z kwitkiem. Dzisiaj będą objęte ochroną prawną"

"Do tej pory odsyłano je z kwitkiem. Dzisiaj będą objęte ochroną prawną"

Źródło:
Fakty TVN

Pozostałości zalanej wsi Stare Maniowy odsłonił niski poziom wody na jeziorze Czorsztyńskim (Małopolska). Istniejąca od XIV wieku wioska została zalana w latach 90., po budowie zapory w Niedzicy. Hydrolog Jerzy Stypuła uważa, że choć utrzymujący się niski poziom wody nie jest oznaką do niepokoju, to jednak latem może być jej za mało do celów turystycznych jak przeprawy promowe.

Niski stan wody na polskim jeziorze odsłonił pozostałości zalanej wsi

Niski stan wody na polskim jeziorze odsłonił pozostałości zalanej wsi

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mamy doskonałego negocjatora przy stole z pozycji siły, który poradzi sobie zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. Nikt nie dostanie wszystkiego, czego chce - powiedział sekretarz obrony USA Pete Hegseth. Oświadczył też, że mówienie o tym, że Ukraina nie wróci do granic sprzed 2014 roku nie jest ustępstwem wobec Putina, ale realistycznym podejściem.

Szef Pentagonu: nikt nie dostanie wszystkiego, czego chce

Szef Pentagonu: nikt nie dostanie wszystkiego, czego chce

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk odbył rozmowy z kilkoma europejskimi przywódcami, między innymi z Wołodymyrem Zełenskim. "Przesłanie jest jasne: Ukraina, kraje Europy i USA muszą być w pełni zjednoczone i zaangażować się w rozmowy pokojowe" - napisał na platformie X. "Podkreśliłem, że Ukraina musi negocjować z pozycji siły" - przekazał ukraiński prezydent. Szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się natomiast w Monachium ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA na Ukrainę Keithem Kelloggiem.

"Jasne przesłanie" Tuska. Seria rozmów z przywódcami, w tym z Zełenskim

"Jasne przesłanie" Tuska. Seria rozmów z przywódcami, w tym z Zełenskim

Źródło:
TVN24, PAP

- Rozumiemy to tak, że Trump chce poznać pozycję Putina, ale nie dogadują się jeszcze - mówił o rozmowie prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji były szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Deszczycia. - Jestem trochę rozgoryczony, ale wciąż jestem optymistą, że możemy wykorzystać tę sytuację, że prezydent Trump chce zakończyć wojnę - dodał gość "Tak jest" w TVN24.

Były szef ukraińskiej dyplomacji: jestem trochę rozgoryczony, ale wciąż jestem optymistą

Były szef ukraińskiej dyplomacji: jestem trochę rozgoryczony, ale wciąż jestem optymistą

Źródło:
TVN24

Zarzut usiłowania gwałtu na 13-latce usłyszał 20-letni mieszkaniec Rabki-Zdroju (woj. małopolskie). Do zdarzenia doszło we wtorek w centrum miasta.

Zaatakował nastolatkę. Zarzut usiłowania zgwałcenia

Zaatakował nastolatkę. Zarzut usiłowania zgwałcenia

Źródło:
tvn24.pl

Do okna życia w Świdnicy na Dolnym Śląsku trafił kilkumiesięczny chłopczyk. Siostra pełniąca dyżur znalazła przy dziecku karteczkę z jego imieniem. To trzecie dziecko, w tym oknie życia.

Chłopiec w oknie życia na Dolnym Śląsku, a przy nim karteczka

Chłopiec w oknie życia na Dolnym Śląsku, a przy nim karteczka

Źródło:
Niedziela Świdnicka

Tragiczny wypadek na drodze krajowej 88 pod Strzelcami Opolskimi. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnie dziecko. Do sprawy zatrzymany został 26-letni kierowca hondy. Mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do winy, czeka na decyzję o tymczasowym aresztowaniu.

Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnie dziecko. Kierowca z zarzutami

Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnie dziecko. Kierowca z zarzutami

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

"Klucz do mieszkania" to nowy program mieszkaniowy zaproponowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Resort rozwoju chce w 2025 r. przeznaczyć 2,5 mld zł na mieszkalnictwo komunalne i społeczne. Z kolei program "Pierwsze klucze" będzie skierowany do tych, którzy nie byli właścicielami mieszkań. - Żadna złotówka z tego programu nie popłynie do deweloperów podkreślał minister Paszyk.

"Klucz do mieszkania". Minister rozwoju przedstawił nowy program mieszkaniowy

"Klucz do mieszkania". Minister rozwoju przedstawił nowy program mieszkaniowy

Źródło:
PAP

W przypadku niewykonania obowiązku informacyjnego bank może zostać pozbawiony prawa do odsetek - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE). - To przełomowe orzeczenie, otwiera drogę do tysięcy nowych pozwów przeciwko bankom i może oznaczać konieczność zwrotu miliardów złotych polskim kredytobiorcom - oceniła adwokat Karolina Pilawska.

Przełomowy wyrok TSUE. "Może oznaczać konieczność zwrotu miliardów złotych"

Przełomowy wyrok TSUE. "Może oznaczać konieczność zwrotu miliardów złotych"

Źródło:
PAP

Chiny zaostrzają przepisy dotyczące publikowania w internecie informacji o jej siłach zbrojnych. Nowe regulacje ogłoszono niedługo po tym, jak w sieci pojawiły się zdjęcia dwóch całkowicie nieznanych dotąd chińskich samolotów wojskowych o nietypowej konstrukcji. Według ekspertów, prawdopodobnie są to maszyny kolejnej, nieistniejącej jeszcze generacji, co wywołało lawinę komentarzy oraz zostało wykorzystane przez chińską propagandę.

Pokazano zbyt wiele? Zmiana przepisów po sfotografowaniu samolotów przyszłości

Pokazano zbyt wiele? Zmiana przepisów po sfotografowaniu samolotów przyszłości

Źródło:
tvn24.pl, China Daily, CNN

Wprowadzamy ograniczenia w liczbie i pojemności powerbanków, które będą mogli wnosić pasażerowie południowokoreańskich linii lotniczych - poinformowało w czwartek ministerstwo transportu Korei Południowej. Zaostrzenie środków bezpieczeństwa jest pokłosiem groźnego pożaru, który w styczniu wybuchł na pokładzie samolotu pasażerskiego linii Air Busan.

Airbus spłonął na lotnisku, władze ograniczają wnoszenie powerbanków

Airbus spłonął na lotnisku, władze ograniczają wnoszenie powerbanków

Źródło:
Reuters, Korea Times, tvn24.pl

Pete Hegseth to sekretarz obrony w drugiej kadencji Donalda Trumpa. Ma już za sobą pierwsze wystąpienia w nowej roli. Kilka miesięcy temu jego nominacja na to stanowisko wywołała konsternację w Waszyngtonie, bo niektórzy urzędnicy nie mieli pojęcia, kim jest Hegseth. Dotychczas najbardziej znany był jako prezenter prawicowej stacji Fox News, gdzie pracował przez 10 lat, prowadząc m.in. programy sylwestrowe. "Z Pete'em u steru Ameryka nigdy się nie ugnie" - napisał w oświadczeniu Trump.

"Z Pete'em u steru" Ameryka miała "nigdy się nie ugiąć". Kim jest szef Pentagonu

"Z Pete'em u steru" Ameryka miała "nigdy się nie ugiąć". Kim jest szef Pentagonu

Źródło:
CNN, Reuters, Politico, tvn24.pl

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24
Dotarliśmy do aktu oskarżenia w sprawie księdza Michała Olszewskiego i Funduszu Sprawiedliwości

Dotarliśmy do aktu oskarżenia w sprawie księdza Michała Olszewskiego i Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump rozmawiał w środę telefonicznie z Władimirem Putinem. Trump po rozmowie przekazał, że ustalili między innymi rozpoczęcie rozmów pokojowych mających zakończyć wojnę w Ukrainie. Prezydent USA zamierza również spotkać się z rosyjskim przywódcą. Na antenie TVN24 o tej rozmowie, jej konsekwencjach dla Europy i zapowiedzi sekretarza obrony USA, że członkostwo Ukrainy w NATO jest "nierealne" rozmawiali Michał Sznajder i Andrzej Zaucha.

"Czarny scenariusz także dla nas, dla Europy"

"Czarny scenariusz także dla nas, dla Europy"

Źródło:
TVN24

Ukraina w NATO to cel "nierealistyczny", podobnie jak powrót do jej granic sprzed 2014 roku - stwierdził w Brukseli sekretarz obrony USA Pete Hegseth. Zaznaczył też, że Europa musi się bardziej zaangażować we własne bezpieczeństwo, bo nie jest ono głównym priorytetem Stanów Zjednoczonych. Oto, co jeszcze powiedział nowy szef Pentagonu.

Świat oczami USA. Co powiedział nowy szef Pentagonu

Świat oczami USA. Co powiedział nowy szef Pentagonu

Źródło:
tvn24.pl