Co będzie, jak Putin zaprosi do Moskwy?
Duda o polityce zagranicznej
Link skopiowany do schowka.
Debata TVN24 z Andrzejem Dudą o polityce zagranicznej
Źródło: tvn24
- Imperialne ambicje Rosji rosną i muszą zostać zablokowane - powiedział podczas Debaty "Czas decyzji" w TVN24 Andrzej Duda. Kandydat PiS mówił, że główną rolę w powstrzymywaniu Rosji powinna mieć zgodnie działająca Unia Europejska. Jeśli chodzi o ewentualnego wysyłanie żołnierzy na Ukrainę, zdaniem Dudy powinno to być ustalane na poziomie NATO. Kandydat w rozmowie z Moniką Olejnik podkreślił też, że powinniśmy dbać, aby nasze relacje z Niemcami były „partnerskie”.
Andrzej Duda akcentował, że chciałby prowadzić bardziej aktywną politykę zagraniczną, podkreślającą polskie interesy. - Wierzę w to, że będziemy w stanie wybić się na lokalnego lidera w Europie Środkowo-Wschodniej - stwierdził.
Powstrzymywanie Rosji jednością
Kandydat PiS podkreślił, że w kwestii polityki powstrzymywania Rosji konieczna jest jedność państw Zachodu. Choć uznał prowadzoną przez Viktora Orbana politykę gospodarczą za słuszną, to zauważył, że „nie akceptuje” tego, iż rozbija on „europejską solidarność”. - O którą chciałbym ze wszech miar zabiegać - deklarował.
Krytykował dotychczasową „słabość” instytucji UE i podkreślał, że podczas negocjacji rozejmowych w Mińsku nie było żadnego przedstawiciela Wspólnoty, a jedynie kanclerz Angela Merkel i prezydent Francois Hollande. - Chciałbym tam widzieć na przykład Federicę Mogherini (szefowa unijnej dyplomacji - red.) czy Donalda Tuska (przewodniczący Rady Europejskiej - red.). Pokazalibyśmy, że jako Unia jesteśmy jednością - mówił.
Duda nie deklarował gotowości do ewentualnego samodzielnego wysyłania przez Polskę żołnierzy na Ukrainę. Jego zdaniem taki ruch powinien być podejmowany w ramach wspólnych ustaleń członków NATO. - Powinniśmy być z wysyłaniem naszych żołnierzy za granicę ostrożni - zaznaczył kandydat PiS na prezydenta.
Do Moskwy "bardzo niechętnie"
Na pytanie, czy gdyby po objęciu fotela prezydenta otrzymał zaproszenie do Moskwy od Władimira Putina, skorzystałby z niego, Duda odparł, że „w tej chwili bardzo niechętnie”. - Nie byłbym zainteresowany, dopóki sytuacja na Ukrainie nie zostanie ustabilizowana - dodał po chwili.
Kandydat PiS ocenił, że być może nie doszłoby do aneksji Krymu, gdyby żył Lech Kaczyński. - Baczniej obserwowałby Rosję i wcześniej podejmowałby interwencje dyplomatyczne - przekonywał podkreślając, że jego zdaniem prezydent był „dalekowzrocznym politykiem”.
Europoseł PiS ujawnił, że wybrał już osobę, która miałaby odpowiadać w jego kancelarii za sprawy zagraniczne. - To Krzysztof Szczerski. Mam nadzieję, że się zgodzi - powiedział Duda.
Wybory prezydenckie 2015
Źródło: tvn24
Całe wystąpienie kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy z 7 lutego 2015 roku
Teraz oglądasz
Ręcznie kaligrafowana konstytucja. To na nią będzie przysięgać Andrzej Duda
Teraz oglądasz
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta już za tydzień
Teraz oglądasz
22.06.2015 | Belweder: spotkanie prezydentów - ustępującego i elekta
Teraz oglądasz
Kopacz: do wyborów zostało 120 dni
Teraz oglądasz
Rzecznik PSL: trzeba odkleić wąsy od tej partii
Teraz oglądasz
"Zupełnie obojętne było mi, kto zostanie prezydentem. Ale teraz nie wolno głosować na PiS"
Teraz oglądasz
"Wyniki Pawła Kukiza są taką wściekłością ludzi"
Teraz oglądasz
"Komorowski podłożył bombę pod system partyjny"
Teraz oglądasz
Ryszard Legutko o skardze PiS na Donalda Tuska
Teraz oglądasz
31.05.2015 | Janusz Palikot wraca do gry pod nowymi hasłami
Teraz oglądasz
"Kaczyński nie śpi po wyborach, bo jest zagrożony w swoim przywództwie"
Teraz oglądasz
"Rząd powinien pracować do końca. Za to mu Polacy płacą" Kopacz odpowiada na "zaskakujący" apel Dudy