Uciekał przed policjantami, staranował blokadę. Usłyszał 20 zarzutów

Mężczyzna usłyszął zarzuty
Mężczyzna usłyszął zarzuty
Źródło: tvn24

20 zarzutów usłyszał w poniedziałek 36-latek, który w weekend staranował cztery pojazdy w policyjnym pościgu. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - informuje policja. Za przestępstwa mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

O pościgu i zatrzymaniu poszukiwanego listem gończym mężczyzny pisał Kontakt 24.Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę, na drodze krajowej nr 6 w okolicach Białogardu i Koszalina. Policja w Białogardzie otrzymał zgłoszenie, że na wysokości Koziej Góry kierowca toyoty łamie przepisy ruchu drogowego m.in. miga światłami i jedzie przeciwległym pasem ruchu z dużą prędkością.

Funkcjonariusze z Białogardu podjęli próbę zatrzymania go do kontroli, ale mężczyzna zaczął uciekać w stronę Koszalina.

Przy wjeździe do miasta kierowca natrafił na ustawione przez policjantów blokady. Nie zatrzymując się, wjechał z impetem i uszkodził cztery samochody policyjne. Dopiero po użyciu przez mundurowych kolczatki, auto zatrzymało się kilkaset metrów dalej.

Skradzione auto, poszukiwany listem gończym

Policjanci zatrzymali 36-latka. W trakcie sprawdzania okazało się, że toyota została skradziona w Holandii, a mężczyzna poszukiwany jest dwoma listami gończymi. W przeszłości wielokrotnie karany był za różne przestępstwa. Na dodatek prowadził pojazd wbrew sądowemu zakazowi.

W trakcie wykonywania dalszych czynności mundurowi przeszukali 36-latka oraz samochód, którym się poruszał. Ujawnili przy mężczyźnie niewielkie ilości nielegalnych substancji.

W poniedziałek 36-latkowi zostały przedstawione zarzuty, za które może grozić mu nawet do 10 lat więzienia.

Autor: dln//rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: