- Mój rząd, jeśli będziemy rządzić, nie będzie wprowadzał w Polsce euro - zapowiedziała Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera. Zaapelowała jednocześnie do premier Ewy Kopacz, aby Platforma wycofała się z pomysłu wprowadzenia w Polsce euro.
Szydło podkreślała, że problemy Grecji zaczęły się wtedy, kiedy ten kraj wstąpił do strefy euro.
- Apeluję do premier Ewy Kopacz, żeby wycofała się z pomysłów Platformy Obywatelskiej wprowadzenia w Polsce euro. Politycy Platformy wielokrotnie wypowiadali się na ten temat. Mówili o tym, że euro jest w Polsce potrzebne, mówili, że to jest ta ścieżka, którą Polska chce podążać. I ja dziś apeluję: wycofajcie się z tego złego pomysłu, jeśli nie chcemy, aby w Polsce była druga Grecja - powiedziała wiceprezes PiS.
W jej opinii wejście do strefy euro jest dla Polski złą decyzją. - Póki strefa euro sama nie poradzi sobie z problemami, nie ma takiej perspektywy, aby Polska była wprowadzana do strefy euro - zaznaczyła.
- Mogę zadeklarować dzisiaj, że w momencie, gdy Prawo i Sprawiedliwość zwycięży jesienią, będziemy tworzyć rząd, będę odpowiedzialna za tworzenie rządu, to jedną z pierwszy decyzji, które podejmę, będzie likwidacja instytucji pełnomocnika rządu ds. wprowadzenia w Polsce euro. Instytucji, która funkcjonuje od 2009 r. - zadeklarowała Szydło.
Autor: mac//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24