Turcja, Laos, Wietnam, Australia, Meksyk. W sumie 37 krajów w ciągu roku chcą przejechać na motocyklach dwaj studenci z Wrocławia. We wtorek rano wyruszyli w podróż życia.
- Z Europy uciekamy przez Turcję. Potem Iran, Pakistan, Indie, Laos, Wietnam. Później chcemy się dostać i zjechać całą Australię. Dalej Ameryka Południowa i prawdopodobnie będziemy wracać z Meksyku - opowiada Krzysztof Wróblewski, jeden z podróżników.
- Tak naprawdę naszą trasę zweryfikuje podróż i to co się stanie w jej trakcie - przyznaje Wróblewski.
Roczne przygotowania
Na pomysł studenci wpadli rok temu i wtedy przygotowania ruszyły pełną parą. Najbardziej czasochłonne było załatwianie wiz i planowanie trasy. – Przeszliśmy też szkolenie techniczne, abyśmy w razie problemów sami mogli naprawić nasze motory – mówi Maks Starościak, drugi z podróżników.
Ich bagaż jest niewielki, a znaczną część stanowią części i narzędzia do motorów. Ubrań nie potrzebują dużo, bo jak się śmieją, w takiej trasie wszystko można przewietrzyć.
Podczas wyprawy nie będą też korzystali z noclegów w hotelach. Wydatki obniżają planując spanie w namiotach i u poznanych przez internet ludzi.
- Na pewno najwięcej pieniędzy wydamy na paliwo i żywność, ale jesteśmy studentami więc sobie poradzimy – mówi Starościak.
Spokojni rodzice
Motocyklistów żegnały we wtorek rano rodziny. – Ich wyprawa to także po części spełnienie naszych młodzieńczych marzeń. Kibicujemy im – przyznaje Sławomir Starościak, ojciec Maksa.
Autor: TB/dr/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | M. Skrobotowicz