"Zero złudzeń. Był handel: zgoda Francji, Niemiec na Tuska za mld na uzbrojenie" - napisał na Twitterze Jacek Kurski, sugerując, że wybór w przetargu francuskich helikopterów dla polskiej armii był ceną za poparcie polityczne dla Donalda Tuska. Zarzutom zaprzeczył szef MON Tomasz Siemoniak.
Jacek Kurski skomentował na Twitterze informację MON, że tylko maszyna oferowana przez Airbus Helicopters spełniła wymagania formalne i przechodzi do testów w przetargu na śmigłowce dla polskiego wojska.
Kurski sugeruje, że wybór francuskich helikopterów jest ceną za poparcie Francji i Niemiec dla Donalda Tuska na stanowisko szefa Rady Europejskiej. "0 złudzeń. Był handel: zgoda Francji, Niemiec na Tuska za mld na uzbrojenie. Dziś Airbus, wkrótce niemieckie U-booty. PO kamerdynerzy Europy" - napisał Kurski.
0 złudzeń. Był handel: zgoda Francji, Niemiec na Tuska za mld na uzbrojenie. Dziś Airbus, wkrótce niemieckie U-booty. PO kamerdynerzy Europy
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) April 21, 2015
MON zaprzecza
Zarzutom tym zaprzeczył w RMF FM minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. - To jest absolutna bzdura. Dlaczego w takim razie zdecydowaliśmy się na system obrony powietrznej z USA? Jak to wytłumaczyć? - powiedział.
- Wybór przewodniczącego Rady Europejskiej przez 28 państw to jest sprawa w zupełnie innym porządku - dodał.
"Oferty nie spełniały wymogów"
Szef MON podkreślił, że "zagraniczni oferenci, którzy mają fabryki w Polsce, nie złożyli ofert spełniających wymogi sił zbrojnych i to jest jedyna i prawdziwa przyczyna" wyboru oferty Francuzów.
Według MON śmigłowiec Sikorsky S-70i Black Hawk był oferowany bez uzbrojenia, w przypadku AW149 o odrzuceniu oferty zdecydował termin dostawy dłuższy o dwa lata od wymaganego.
Ze 105 kryteriów offsetowych AgustaWestland i PZL Świdnik spełniły 41, Black Hawk 50, a wiropłat Airbusa 71.
- Firma oferująca śmigłowiec, który przeszedł do dalszych testów, również ma zakłady w Polsce, jest tutaj obecna. Wprawdzie nie produkuje śmigłowców, ale jest obecna w branży lotniczej - powiedział szef MON. Zapewnił, że to nieprawda, aby cokolwiek było "skrojone" pod jednego oferenta.
Autor: js/ja / Źródło: TVN24, Twitter, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: tvn24