W nocy w okolicach miejscowości Wyszecino (woj. pomorskie) zderzyły się fiat i audi. Nie żyje kierująca fiatem 27-latka w siódmym miesiącu ciąży. Lekarzom nie udało się też uratować jej dziecka. Drugie, 3-letnie dziecko kobiety oraz jej mąż trafili do szpitala. Kierowca drugiego auta był nietrzeźwy i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę około 22.00. Zderzyły fiat punto i audi a4. Fiatem podróżowała 27-latka z około 40-letnim mężczyzną i 3-letnim dzieckiem. Kobieta była w siódmym miesiącu ciąży.
- Lekarz pogotowia podjął decyzję o próbie przeprowadzenia cesarskiego cięcia na miejscu, w karetce. Operacja niestety się nie powiodła, nie udało się uratować ani życia dziecka, ani matki – informuje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.
Pozostali uczestnicy wypadku ranni zostali przewiezieni do szpitali w Trójmieście.
Był nietrzeźwy i bez prawa jazdy
Okazało się, że kierujący audi 37-latek w momencie wypadku był nietrzeźwy. Według informacji Radia Gdańsk mężczyzna miał we krwi około 2 promile alkoholu.
- Mogę jedynie potwierdzić, że badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy. Miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – mówi nam Anetta Potrykus, rzecznik wejherowskiej policji.
Policjantka podkreśla, że jest zbyt wcześnie, by przesądzać o tym, z czyjej winy doszło do zderzenia. Dokładne przyczyny i przebieg wypadku ustala policja pod nadzorem prokuratury.
Tu doszło do wypadku:
Autor: md/mz / Źródło: TVN24 Pomorze, Radio Gdańsk