Macierewicz pokazał nagranie Tusk-Putin

Macierewicz pokazał nagranie Tusk-Putin
Macierewicz pokazał nagranie Tusk-Putin
tvn24
Macierewicz zaprezentował nagranietvn24

Szef MON Antoni Macierewicz zaprezentował na posiedzeniu sejmowej komisji obrony fragment nagrania pochodzący z 10 kwietnia 2010 roku ze Smoleńska. Widać na nim m.in. ówczesnych premierów Donalda Tuska i Władimira Putina oraz ministra ds. nadzwyczajnych Siergieja Szojgu. Wszystko wskazuje jednak na to, że nagranie było jawne od sześciu lat. Było publikowane wówczas na portalu tvn24.pl.

CZYTAJ TEŻ: "Nieznane nagrania" ze Smoleńska. Wszystko wskazuje na to, że znane już od sześciu lat

W piątek, na wniosek PO, zwołano posiedzenie sejmowej komisji obrony, którego tematem są dotychczasowe ustalenia podkomisji, którą w lutym powołało MON do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Podczas posiedzenia członkowie podkomisji przedstawili posłom swój raport.

Macierewicz zaprezentował też nagranie ze spotkania Tusk-Putin z miejsca katastrofy smoleńskiej, które zapowiadał od kilku dni. Na filmie widać przechadzających się polityków, Rosjanie tłumaczą polskiemu premierowi, jak doszło do katastrofy.

Podkreślił, że prezentowany materiał przedstawia "fakty dotychczas nieznane".

Jak mówił - to nie znaczy, że ten materiał nie był nigdy znany dziennikarzom. - Znaczenie ma nie to, czy on był znany, czy nie był znany, ale to, co mówi Putin do Tuska - zaznaczył.

Macierewicz podkreślał, że waga tej relacji jest tak duża, ponieważ premier Putin był od godz. 11 przed południem 10 kwietnia 2010 r. równocześnie przewodniczącym "państwowej komisji rosyjskiej do badania katastrofy smoleńskiej".

Macierewicz o nagraniu: fakty dotychczas nieznane
Macierewicz o nagraniu: fakty dotychczas nieznanetvn24

Fragment filmu

Z tego filmu mają duże znaczenie dla ustalenia przebiegu katastrofy kilkuminutowe sceny pozwalające odtworzyć rozmowę pana ministra Szojgu oraz pana premiera Putina z premierem Donaldem Tuskiem. Dla sposobu badania dalszych wydarzeń, szczególne znaczenie ma rozmowa pana ministra [Krzysztofa - red.] Kwiatkowskiego, wówczas ministra sprawiedliwości, ale już nie nadzorującego prokuratury od co najmniej 10 dni, z prokuratorem [Krzysztofem - red.] Parulskim oraz jego wypowiedź bezpośrednio do kamery Antoni Macierewicz, szef MON

Szef MON sprecyzował, że cały film, z którego pochodzi fragment, został przekazany do MON w ostatnich dniach i składa się z dwóch części.

Pierwsza, kilkuminutowa, pokazuje - jak wyjaśniał - przebieg "oglądu terenu nekropolii katyńskiej w marcu 2010 podczas obecności tam urzędników polskich i urzędników rosyjskich przygotowujących wizytę premiera i prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".

Dodał, że w drugiej, ponadgodzinnej części pokazane są "nocne spotkania poszczególnych przedstawicieli Federacji Rosyjskiej i Rzeczpospolitej Polskiej". - Z tego filmu mają duże znaczenie dla ustalenia przebiegu katastrofy kilkuminutowe sceny pozwalające odtworzyć rozmowę pana ministra Szojgu oraz pana premiera Putina z premierem Donaldem Tuskiem. Dla sposobu badania dalszych wydarzeń, szczególne znaczenie ma rozmowa pana ministra [Krzysztofa - red.] Kwiatkowskiego, wówczas ministra sprawiedliwości, ale już nie nadzorującego prokuratury od co najmniej 10 dni, z prokuratorem [Krzysztofem - red.] Parulskim oraz jego wypowiedź bezpośrednio do kamery - mówił minister.

Dodał, że film został, "jak się wydaje, zrobiony przez operatora telewizji polskiej i nie ma jasności, czy jest pełnym zapisem". - Ale rozmowa Donalda Tuska z panem premierem Putinem i ministrem Szojgu ma ciągłość i przedstawia fakty dotychczas nieznane - powiedział.

"Nie chcę twierdzić, że wersja, jaką przedstawia pan Putin, jest prawdziwa"

Minister mówił podczas posiedzenia sejmowej komisji obrony, że tłumaczenie dialogów na zaprezentowanym fragmencie nagrań jest robocze. Dodał, że ze względu na duże trudności w odczycie - spowodowane szumami, wywołanymi pracą generatora zapewniającego światło na miejscu, nie wszystkie słowa udało się odczytać.

W żadnym wymiarze nie chcę twierdzić, że ta wersja, jaką przedstawia pan Putin, jest prawdziwa. My tego nie wiemy i w żadnym wypadku takiej tezy nie stawiamy Antoni Macierewicz, szef MON

- Nie mamy do końca pełnego zapisu, ale jak się wydaje obraz wydarzeń, który jest referowany (…) jest wystarczający, żeby widzieć jak różny jest on od tego, co później zapisała w raporcie pani [szefowa MAK Tatiana - red.] Anodina i pan [szef polskiej komisji Jerzy - red.] Miller – powiedział szef MON. - W żadnym wymiarze nie chcę twierdzić, że ta wersja, jaką przedstawia pan Putin, jest prawdziwa. My tego nie wiemy i w żadnym wypadku takiej tezy nie stawiamy – podkreślił minister.

- Stawiamy tezę inną, a mianowicie taką, że przebieg wydarzeń jest zasadniczo różny od tego, jaki później podawano. Nie ma mowy o brzozie, nie ma mowy o tym, że samolot odwrócił się do góry nogami w powietrzu i uderzył, jak nam tłumaczono, najsłabszą częścią, czyli grzbietem samolotu, co spowodowało zniszczenia i straszliwą masakrę wszystkich pasażerów. Nie ma mowy o tej całej tezie – dodał.

- Putin i (rosyjski generał Siergiej) Szojgu mówią na tym filmie jasno. Samolot uderzył podwoziem w ziemię. Podwoziem, nie nadwoziem, i dopiero później się przewrócił - powiedział Macierewicz.

Odnosząc się do pytań, czy podkomisja odczytała "czarne skrzynki" Macierewicz odparł, że jako szef MON "przekazał cały materiał, w tym wszystkie odczyty czarnych skrzynek, podkomisji Wacława Berczyńskiego. - Dokonane badanie, którego efektem jest m.in. ujawnienie sfałszowania tego materiału i doniesienie o przestępstwie, które zostało złożone do prokuratury, było solidne i uczciwe. W tym badaniu jest także zawarte wysłuchanie autorów firmy (ATM-red.) - mówił Macierewicz. - Nie ma wątpliwości, że tak zwana polska czarna skrzynka została sfałszowana. To, że materiał w raporcie Millera i Anodiny, w tym zakresie jest sfałszowany, nie ulega wątpliwości - powiedział Macierewicz.

Szef MON: przebieg wydarzeń różny od wersji oficjalnej
Szef MON: przebieg wydarzeń różny od wersji oficjalnejtvn24

Macierewicz: bardzo boicie się ujawnienia prawdy

Szef MON Antoni Macierewicz stwierdził, że ataki na podkomisję pokazują, jak wielkie są obawy wobec wyników jej prac i ujawniania prawdy.

Macierewicz, zwracając uwagę, że na sali są przedstawiciele rodzin ofiar, ocenił, że raz jeszcze postanowiono je zaatakować i zdeprecjonować, nie słuchając, co podkomisja ma do powiedzenia. - Z góry wydano wyrok na was, na komisję, na badanie, bez względu na jakiekolwiek fakty – powiedział szef MON.

Zdaniem Macierewicza Sejm powinien stać na straży niezależności podkomisji i możliwości dojścia do prawdy, a nie atakowania jej, zanim cokolwiek ona przedstawi. - To po prostu pokazuje jedynie, jak bardzo państwo boicie się wyników prac tej komisji. To pokazuje jedynie, jak bardzo boicie się ujawnienia prawdy na temat tego dramatu – zaznaczył szef MON.

Macierewicz nawiązał też do tego, że Czesław Mroczek skrytykował wcześniej współpracownika podkomisji Franka Taylora z Wielkiej Brytanii. Zdaniem szefa MON Taylor "zaocznie musiał wysłuchać od człowieka, który nic nie wie na temat tego [badania katastrof - red.], połajanek". - I to ma być reprezentant byłej rządzącej partii politycznej. Rzeczywiście wstyd mi za to, że tacy bywają posłowie – dodał Macierewicz.

Szef MON zaznaczył, że podkomisja smoleńska pracuje od 6 miesięcy, tymczasem Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która badała katastrofę smoleńską pod przewodnictwem Jerzego Millera, potrzebowała 15 miesięcy na "przepisanie" raportu MAK.

Macierewicz: bardzo boicie się prawdy
Macierewicz: bardzo boicie się prawdytvn24

"Cała wasza praca służy rozdrapywaniu ran"

Wcześniej głos zabrał przedstawiciel wnioskodawców, Czesław Mroczek (PO).

- Z punktu widzenia tego, co przekazaliście, nie wynika nic. Nic nie uczyniliście - mówił przedstawiciel wnioskodawców Czesław Mroczek (PO). - Cała wasza praca służy rozdrapywaniu ran, a w tej chwili również otwieraniu grobów - stwierdził.

Jak dodał, po 8 miesiącach od powołania tej podkomisji mamy po raz pierwszy szansę dowiedzieć się o jej pracach. - Katastrofa smoleńska jest zdarzeniem szczególnym i musi być w sposób szczególny traktowana. Na wszystkich osobach, a szczególnie na funkcjonariuszach państwa ciąży wielki obowiązek dołożenia należytej staranności we wszystkich swych działaniach, które zmierzają do tego, by przyczyny katastrofy przekazać - powiedział Mroczek.

- Wierzę, że będziecie państwo informować opinię publiczną o wszystkich efektach swej pracy a przede wszystkim, że w niedługim czasie zakończycie prace. Zaraz po powołaniu tej podkomisji wskazywaliśmy, że jej powołanie jest obarczone wieloma wadami. Wznawia się badanie wtedy, kiedy wyjdą na jaw nowe okoliczności bądź nowe dowody, które muszą być zbadane. Podkomisja takich przyczyn nie wskazała - mówił.

Mroczek przypomniał, że 15 miesięcy zajęło komisji Millera całe badanie katastrofy smoleńskiej "w warunkach szczególnych dla państwa". - Ta komisja pod wielkim naporem i naciskiem uporała się z tym. Na bieżąco informowała opinię publiczną o jej ustaleniach - powiedział przedstawiciel wnioskodawców.

PO chce odkłamać "absurdalne teorie" Macierewicza

PO zapowiada, że na początku przyszłego tygodnia rozpocznie pracę parlamentarny zespół smoleński złożony z posłów Platformy i ekspertów. Lider PO Grzegorz Schetyna na ostatniej konwencji partii zapowiedział powołanie "zespołu ds. zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy Tu-154 z 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w celu osiągnięcia korzyści politycznej". Jak mówił w ubiegłym tygodniu szef klubu PO Sławomir Neumann, zespół zostanie powołany do "odkłamywania tych wszystkich absurdalnych teorii ze strony Antoniego Macierewicza i jego komisji".

W dwóch ubiegłych kadencjach działał parlamentarny zespół smoleński, w którego skład wchodzili posłowie i senatorowie PiS, a przewodniczący był obecny szef MON Antoni Macierewicz. Część naukowców, którzy współpracowali z tym zespołem, obecnie wchodzi w skład podkomisji, którą w lutym 2016 r. MON powołało do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Przewodniczącym podkomisji jest dr Wacław Berczyński.

W piątek w Sejmie został powołany zespół parlamentarny ds. zbadania przyczyn katastrofy TU-154M w Smoleńsku. Stworzyli go posłowie PiS. Jak wyjaśniają politycy tej partii, ma on kontynuować pracę zespołu, którym kierował Antoni Macierewicz. CZYTAJ WIĘCEJ

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

[object Object]
"W politykę się nie mieszałem i nie mieszam"tvn24
wideo 2/8

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN:

Autor: pk//tka / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: MON

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl