Wielki orzeł porywający dziecko w miejskim parku to chyba jednak "fałszywka". Do jego stworzenia przyznało się trzech studentów technik komputerowych z kanadyjskiego Montrealu. Film, który pojawił się w serwisie YouTube w ciągu kilku dni obiegł świat, a temat podchwyciły media na wszystkich kontynentach.

Jak podaje CBS News, Normand Archambault, Loïc Mireault i Félix Marquis-Poulin mieli spędzić kilka godzin montując film w ramach zadania, jakie dostali na uczelni. Chodziło o stworzenie jak najlepszej animacji 3D. Miliony internautów, a także spora część mediów, która nabrała się na żart, wystawiły im chyba najwyższą możliwą ocenę.

Film ukazujący niecodzienne zdarzenie pojawił się na YouTube w poniedziałek. Od tego czasu informację o nim zamieściły liczne strony internetowe, a na portalu reddit.com nieustanie okupuje on grono najpopularniejszych informacji.

Krótki lot w szponach orła?

Do próby porwania dziecka przez orła miało dojść w kanadyjskim Montrealu, co uwiarygadniała mieszanka francuskiego i angielskiego, którą posługują się osoby widoczne na filmiku.

Część internautów wskazywała, że to może być świetnie wykonany fotomontaż, ale ich wątpliwości nie podzielały jednak m.in. dzienniki "Global Toronto" i "Huffington Post", opisując ze szczegółami całą historię.

Wedle ich relacji widoczna na nagraniu para z małym dzieckiem najprawdopodobniej spędzała popołudnie na świeżym powietrzu, gdy na niebie nad nimi pojawił się duży orzeł przedni. Ptak po zatoczeniu kręgu zanurkował i błyskawicznie porwał dziecko, łapiąc je od tyłu szponami w okolicy szyi. Drapieżnik miał jednak wyraźnie problem z uniesieniem małego człowieka w powietrze i po kilku machnięciach skrzydłami upuścił je z około metra wysokości.Gruba kurtka i trawa najprawdopodobniej uchroniły dziecko przed poważniejszymi obrażeniami - pisały gazety.Ptak może być groźnyJak odnotowywał portal The Atlantic Wire, orły porywające dzieci lub atakujące ludzi nie są niespotykane. W 1869 roku USA obiegła informacja, iż duży orzeł porwał dziecko z gospodarstwa w Tennessie. Ptak przeleciał z człowiekiem około trzech kilometrów, po czym spłoszony strzałami upuścił swój niedoszły łup. Dziecko przeżyło z niegroźnymi zadrapaniami.W 2001 roku wyjątkowo duży orzeł terroryzował plaże w New Hepshire, raniąc dwójkę dorosłych i dziecko. Tamten ptak najczęściej celował w piłki plażowe, ale przy okazji zahaczał też ludzi.

W środowisku naturalnym orły są znane z tego, że potrafią porywać nawet sporych rozmiarów kozice górskie i zrzucać je z urwisk celem zabicia.

Autor: mk, adso//gak/k / Źródło: tvn24.pl, The Atlantic Wire, huffingtonpost.ca, globaltoronto.com, CBS News