Poszukiwanego za morderstwo rozpoznała kobieta. "Wyciągnął broń, musieliśmy strzelać"

W akcji antyterrorystów zginął zabójca kobiety?
W akcji antyterrorystów zginął zabójca kobiety?
Źródło: Kontakt24/Policja

Poszukiwany listem gończym Tomasz L. zginął w niedzielne popołudnie podczas akcji antyterrorystów w mieszkaniu jednego z bloków przy ul. Górnej w Gdyni. Doszło do strzelaniny. Mężczyzna był podejrzany o morderstwo swojej byłej konkubiny w Lipuszu. Rozpoznała go kobieta, u której wynajmował pokój.

W niedzielę około godziny 15.00 policjanci otrzymali informację, że mężczyzna poszukiwany listem gończym w związku z zabójstwem z 12 grudnia w Lipuszu pod Kościerzyną przebywa w jednym z mieszkań w Gdyni.

- W akcję zaangażowani byli policyjni antyterroryści, ponieważ mieliśmy informację, że poszukiwany przez nas mężczyzna jest szczególnie niebezpieczny i może posiadać broń palną. Kiedy policjanci weszli do mieszkania, mężczyzna wyciągnął broń palną. Życie funkcjonariuszy było zagrożone - relacjonował mł. asp. Michał Sienkiewicz z pomorskiej policji. - Policjanci zmuszeni byli użyć broni. Mężczyzna został ranny. Policjanci natychmiast podjęli reanimację i wezwali karetkę. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł - dodał.

Jak zapewnił żaden z policjantów nie został ranny.

Podczas akcji antyterrorystów zginął poszukiwany mężczyzna

Podczas akcji antyterrorystów zginął poszukiwany mężczyzna

Padło 10 strzałów

- W niedzielę rano zgłosiła się kobieta, u której poszukiwany mężczyzna wynajmował pokój. Policja podjęła działania. Podczas zatrzymania mężczyzny padło 10 strzałów, 3 z nich trafiły Tomasza L. - powiedział Marcin Kochanowski z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Pracownicy firmy budowlanej, którzy remontują sąsiednie mieszkanie opowiadali, że przez kilka ostatnich dni spotykali poszukiwanego mężczyznę. - Codziennie rano sprzątał klatkę schodową, mówił dzień dobry, nie skojarzyliśmy go z listem gończym - mówili.

- Myślałam, że ktoś szafę na podłogę upuścił taki hałas. Wyszłam na klatkę a tam pełno dymu, policjanci kazali mi się schować - opowiada pani Elżbieta z pierwszego piętra.

Policyjna akcja w Gdyni

Policyjna akcja w Gdyni

48-latka została zastrzelona

Policja na Pomorzu od 12 grudnia poszukiwała sprawcy zabójstwa 48-letniej kobiety, którą znaleziono w sobotę wieczorem nieprzytomną w centrum Lipusza (woj. pomorskie). Mimo udzielonej pomocy zmarła w szpitalu.

Pierwsze ustalenia śledczych wskazywały, że kobieta prawdopodobnie została uderzona młotkiem w głowę. Wstępne wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok wskazują jednak, że kobieta zginęła prawdopodobnie od strzału z broni palnej.

16 grudnia policja wydała list gończy za Tomaszem L. Poszukiwany był według policji byłym konkubentem kobiety.

Poszukiwany za morderstwo zginął w policyjnej akcji

Poszukiwany za morderstwo zginął w policyjnej akcji

Sprawca był znany policji

Policja znała mężczyznę już wcześniej, bo w przeszłości dopuszczał się kradzieży, kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia. Za każdym razem poszkodowaną była zabita 12 grudnia kobieta.

Pod koniec października sąd nałożył na mężczyznę zakaz zbliżania się do kobiety.

O niedzielnej akcji policji w Trójmieście pierwsze poinformowało Radio Gdańsk.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws, adso//gak / Źródło: Kontakt24, Radio Gdańsk, TVN24 Pomorze

Czytaj także: