Podał się za poszukiwanego listem gończym. Sędzia zdumiony: przecież to nie ten człowiek

Zamiast poszukiwanego mężczyzny przed sądem stanął ktoś zupełnie inny
Zamiast poszukiwanego mężczyzny przed sądem stanął ktoś zupełnie inny
G. Hawałej | TVN24 Wrocław
Zamiast poszukiwanego ENA mężczyzny przed sądem stanął ktoś zupełnie innyG. Hawałej | TVN24 Wrocław

Od kilku miesięcy śledczy poszukują mieszkańca Legnicy, który miał popełniać przestępstwa na terenie Austrii. Wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Wydawało się, że mężczyzna już wkrótce odpowie za swoje czyny. Został doprowadzony przed oblicze sądu, który miał zdecydować o przekazaniu go Austriakom. Okazało się, że na sali pojawiła się jednak niewłaściwa osoba. Zupełnie niepodobna do poszukiwanego. - Sprawa mogła mieć poważne reperkusje międzynarodowe - mówi prokurator.

"Życie potrafi zaskakiwać" - tak prokurator zaczął opowieść o jednym z ostatnich przypadków z jakim do czynienia mieli śledczy. 27 stycznia przed Sądem Okręgowym w Legnicy odbywało się posiedzenie na którym miała zapaść decyzja o przekazaniu do Austrii mężczyzny poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania.

"Sędzia i prokurator wpadli w osłupienie"

Przed sądem miał stanąć 30-letni mieszkaniec Legnicy. Jednak zamiast niego na salę sądową został wprowadzony ktoś zupełnie inny.

- Sędzia i prokurator wpadli w niemałe osłupienie. Sędzia stwierdził, że ten mężczyzna nie jest tym, który jest poszukiwany ENA. Tego widział już wcześniej. Mężczyzna ważył ok. 120 kilogramów, ten który pojawił się w sądzie ważył natomiast ok. 70 kilogramów. Był też dużo niższy. Okazało się, że to zupełnie inna osoba - relacjonował Radosław Wrębiak, szef Prokuratury Rejonowej w Legnicy.

Nie miał dokumentów, ale znał pesel i adres

Śledczy mówią: sprawa jest ciekawa, dość tajemnicza. Jak doszło do pomyłki? Okazuje się, że na początku stycznia do jednego ze szpitali psychiatrycznych na terenie województwa lubuskiego zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że nazywa się dokładnie tak, jak ten poszukiwany przez służby.

- Nie miał dokumentów, ale wyrecytował pesel i adres zamieszkania. Zdradzał różne objawy psychotyczne, więc przyjęto go do placówki na obserwację - przytaczał przebieg zdarzeń prokurator.

W tym czasie konkubina poszukiwanego zgłosiła kuratorowi, że ten został przyjęty do szpitala. Informacja została potwierdzona przez śledczych. Na miejsce pojechali policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę.

Podszywał się, więc usłyszał zarzuty

17 stycznia przetransportowano go do aresztu śledczego we Wrocławiu. Wciąż nie miał przy sobie dokumentów, ale miał wypis ze szpitala na którym widniały dane poszukiwanego mieszkańca Legnicy. Dopiero na posiedzeniu sądu okazało się, że mężczyzna podający się za poszukiwanego to 35-letni bezrobotny mieszkaniec gminy Drawsko Pomorskie. Przed sądem powiedział, jak naprawdę się nazywa.

- Został zatrzymany. Usłyszał zarzuty, bo po pierwsze podrobił podpisy na protokole zatrzymania rzeczywistego poszukiwanego, a po drugie podawał się za inną osobę i utrudniał postępowanie karne. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odmówił składania wyjaśnień - poinformował Wrębiak. Sąd, na wniosek prokuratury, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 35-latka na okres 3 miesięcy.

"Sprawa mogła mieć poważne reperkusje międzynarodowe"

Mimo, że mężczyzna powiedział jak się nazywa to śledczy muszą mieć pewność. Jak mówią trwają "czynności identyfikacyjne", pobrano od niego od odciski palców. Jednak ten został już rozpoznany na zdjęciu przez dzielnicowego z Drawska Pomorskiego.

- Mamy do czynienia z intrygą, która zmierzała do tego, aby przekazać austriackim organom innego człowieka. Sprawa mogła mieć poważne reperkusje, nawet te międzynarodowe. Mogło dojść do przekazania niewłaściwej osoby na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania - wyjaśniał Wrębiak. Czy zatrzymany teraz 35-latek był słupem, który za opłatą podawał się za poszukiwanego? Tego na razie nie wiadomo. A śledczy przyznają: nie wykluczamy żadnej wersji. Mężczyzna nie chce wyjaśnić swojego zachowania i twierdzi, że pesel "miał wyczytać w internecie".

Właściwy podejrzany wciąż poszukiwany

Poszukiwany mieszkaniec Legnicy wciąż jest nieuchwytny. Wprawdzie na początku postępowania ekstradycyjnego stawił się w sądzie, ale później nie pojawiał się przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Z informacji jakie dotarły do śledczych wynikało, że mężczyzna mógł zbiec do Wielkiej Brytanii. Jest poszukiwany za udział w grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami i włamaniami do pojazdów.

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium