Boromeuszka: „To pranie brudów (…) nie służy psychice siostry Bernadetty”

[object Object]
Współsiostra broni skazanej Agnieszki F. tvn24
wideo 2/14

- Ten zakład to nie tylko bicie i katowanie - mówi TVN24 siostra z zakonu boromeuszek o ośrodku wychowawczym dla dzieci w Zabrzu. Sprawę skazanej za znęcanie nad podopiecznymi siostry Bernadetty komentuje wprost: "To niepotrzebne pranie brudów". Zapewnia, że dawna przełożona ośrodka nie jest "osobowością sadystyczną". - Odpokutowała swoje, poddała się terapii. To działo się 7 lat temu, nie trzeba do tego wracać - broni jej współsiostra.

Siostra Bernadetta, a właściwie Agnieszka F., od ponad trzech lat uchyla się przed odbyciem kary w więzieniu. Skazana została na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za to, że przez kilkanaście lat miała znęcać się psychicznie i fizycznie nad swoimi wychowankami ze Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr Boromeuszek w Zabrzu, podżegać do aktów pedofilskich oraz nakłaniać starsze dzieci do przemocy fizycznej.

Zło? "Może się zdarzało"

Zamiast w celi, przebywa w klasztorze w Zgromadzeniu Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy (woj. dolnośląskie). Reporter TVN24 rozmawiał z zakonnicą, która mieszka na terenie zakonu.

- To nie jest osobowość sadystyczna czy apodyktyczna - przekonuje siostra, która teraz z nią mieszka. - A tamten zakład (w Zabrzu - przyp. red.) to nie tylko bicie i katowanie, ale także dobro - dodaje.

W rozmowie siostra przyznaje wprost: - Może się zdarzało. Ale nie tylko to. Proszę to uszanować - argumentuje zakonnica.

"Słabość, która dochodziła do głosu"

Współsiostra nie znajduje jednak empatii dla skrzywdzonych podopiecznych siostry Bernadetty. Ze współczuciem jednak broni jej samej. Wydarzenia sprzed laty opisuje jako "słabość, która dochodziła do głosu".

- Człowiek to nie jest tylko samo zło. To słabość człowieka, a obok tej słabości jest wiele dobra i ona wiele dobra też czyniła. W każdym człowieku jest dobro i zło - podkreśla kobieta. - Nieraz dochodzi do zwycięstwa zło. Ale to nie znaczy, że ten człowiek jest pozbawiony dobra - broni byłej dyrektorki ośrodka.

Ze spokojem opisuje horror jaki przeżyły dzieci w ośrodku. Tak, jakby same sobie były winne.

- Te dzieci już przed trafieniem do ośrodka doznawały przemocy. Więc to nie jest tak, że los tych dzieci zależał tylko od niej - mówi ze spokojem o s. Bernadetcie.

"Odpokutowała"

Dlaczego jednak tak skrzywdzone dzieci nie otrzymały pomocy od siostry zakonnej? - Ja rozumiem, ale to były trudne dzieci. Zresztą, to wszystko było lata temu - mówi wymijająco siostra.

- Siostra Bernadetta przeszła już pokutę, odbyła terapię z psychologiem. Ta sprawa jest już za nią, odcierpiała swoje. To nie jest tak, że ona to robiła z premedytacją. Na pewno czuje żal - przekonuje kobieta.

Jak opowiada w rozmowie z reporterem TVN24, nagłośnienie tej sprawy nic nie da. - Minęło siedem lat - powtarza po raz kolejny. O zainteresowaniu sprawą mediów mówi "grzebanie w brudach".

- Przy tej wrzawie trudno rozwijać dobro podczas tej resocjalizacji. Od 7 lat nie dzieje się zło. To jest odnawianie przykrych wspomnień, a to nie służy psychice siostry Bernadetty - kwituje zakonnica.

Posłuchaj, jak zakonnica tłumaczy s. Bernadettę:

Rozmowa reportera TVN24 z zakonnicą
Rozmowa reportera TVN24 z zakonnicąTVN24 Wrocław

"Grzebanie w brudach jej nie służy"

Pytana, jak s. Bernadetta wypowiada się o sprawie przy swoich współsiostrach odpowiada: - Każdy powrót do historii sprzed lat sprawia jej ogromny ból. Teraz stara się, aby drzemiące w niej dobro zwyciężyło nad złem - przekonuje ponownie siostra w rozmowie z reporterem TVN24.

Co takiego robi? Według zakonnicy skazana za znęcanie się nad dziećmi s. Bernadetta opiekuje się w Trzebnicy starszymi i schorowanymi siostrami.

- Nie ma po co do tego wracać - przekonuje po raz kolejny zakonnica. - Sama ta świadomość jest dla niej wystarczającą karą - dodaje.

"Dzieci doznały przemocy już wcześniej":

Rozmowa reportera TVN24 z zakonnicą
Rozmowa reportera TVN24 z zakonnicąTVN24 Wrocław

Zostaje w zakonie, żeby sobie pomóc

Dlaczego, pomimo wyroku, siostra nadal jest w zgromadzeniu? - Czy jeśli w rodzinie zdarzy się jakieś nieszczęście, to czy rodzina się go wypiera? - pyta reportera TVN24 siostra.

I opowiada, że teraz, przy siostrach w Trzebnicy, Agnieszka F. ma szansę na poprawę. - Nie wierzę, że dziennikarze, ludzie wykształceni, mogą tego nie rozumieć - zastanawia się zakonnica.

Dlaczego siostra jest nadal w zakonie?

Zakonnica o s. Bernadetcie: "Życie z tą świadomością to kara dla niej"
Zakonnica o s. Bernadetcie: "Życie z tą świadomością to kara dla niej"TVN24 Wrocław

Jutro decyzja, czy pójdzie za kraty

Właśnie m.in argument z opieki na innymi zakonnicami podnoszą pełnomocnicy siostry we wniosku do sądu rejonowego w Zabrzu o zawieszenie Agnieszce F. kary dwóch lat więzienia. Wskazują ponadto na fakt, iż zakonnica jest schorowana i w podeszłym wieku (ma 59 lat). Sąd jutro zdecyduje, czy siostra trafi za kraty, czy nadal będzie przebywała na wolności. CZYTAJ WIĘCEJ

Wyrok w sprawie zapadł 16 września 2010 roku. Sąd Rejonowy w Zabrzu uznał oskarżenia prokuratury za prawdziwe. Agnieszka F., bo pod takim nazwiskiem występowała w postępowaniu siostra, została skazana na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Rok później sąd apelacyjny zaostrzył karę i orzekł bezwzględne pozbawienie wolności. Uzasadnienie wyroku jest utajnione.

Siostra Bernadetta do wrocławskiego więzienia miała zgłosić się już w 2011 roku. Jednak od wykonania kary uchyla się do dziś.

Do zaprowadzenia siostry przed sąd przyczynił się wtedy były wychowanek domu dziecka prowadzonego przez boromeuszki. W ubiegłym tygodniu został aresztowany. Przyznaje się do popełnienia blisko 30 gwałtów. Bezdomny obecnie mężczyzna miał być w przeszłości molestowany w zabrzańskim ośrodku ośrodku. CZYTAJ WIĘCEJ

Znęcała się przez 16 lat?

Siostra ośrodkiem z Zabrzu kierowała w latach 1991- 2007. Po odejściu ze stanowiska w Zabrzu ta trafiła do Boromeuszek w Opolu. Teraz przebywa w Trzebnicy. Jak opowiadają inne mieszkanki zakonu, jej stan zdrowia się pogarsza. Właśnie dlatego prawdopodobnie nie pojawi się jutro w sądzie w Gliwicach.

Autor: mir,balu/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium