Brytyjscy naukowcy twierdzą, że rozwiązali liczącą pięć wieków tajemnicę miejsca spoczynku króla Ryszarda III. Władca, który według Szekspira miał "oddać królestwo za konia", został znaleziony pod parkingiem w Leicester. Szczegółowe badania DNA szkieletu znalezionego pod koniec sierpnia mają to potwierdzać "ponad wszelką wątpliwość".
Niemal kompletny szkielet odkryto podczas prac archeologicznych na parkingu w Leicester, w miejscu gdzie przed wiekami stał kościół. Według przekazów historycznych to właśnie tam miał zostać pochowany król po śmierci w 1485 roku podczas bitwy na Bosworth Field.
Zaginiony grób
Ponieważ Ryszard III z dynastii Plantagenetów był przegranym, pamięć po nim została przez jego wrogów z dynastii Tudorów zatarta. Według skąpych przekazów miejsce pochówku miało być oznaczone tylko prostym nagrobkiem, który został zniszczony wraz z całym kościołem podczas reformacji. Do teraz miejsce spoczynku Ryszarda III pozostawało nieznane.
Dopiero ustalenie przez naukowców miejsca, gdzie stał kościół, zmieniło sytuację. Prowadzone w sierpniu prace na terenie parkingu w Leicester szybko doprowadziły do znalezienia szkieletu, który nosił cechy szczególne przypisywane przez kronikarzy Ryszardowi III. Miał charakterystyczne wklęśnięcie czaszki i znacznie skrzywiony kręgosłup.
DNA ze średniowiecza
Pewność przyniosły dopiero teraz pogłębione badania DNA. Materiał genetyczny wyizolowany z kości porównano z tym pobranym od Michaela Ibsena, kanadyjskiego stolarza, który ma być bezpośrednim potomkiem siostry Ryszarda III, Anny z Yorku.
Naukowcy z Uniwersytetu w Leciester oznajmili więc, że "ponad wszelką wątpliwość", znaleźli szczątki króla. Z badania szkieletu wynika, że władca został ugodzony strzałą w plecy i odniósł poważne obrażenia głowy.
Rozwiązano tym samym jedną z największych zagadek dotyczących średniowiecznej Anglii. Szczątki króla zostaną teraz przeniesione do katedry miejskiej w Leicester.
Autor: mk/jaś/k / Źródło: Sky News, tvn24.pl