Nocny pożar mieszkania. Na podłodze znaleźli nieprzytomną kobietę

Pożar na Pradze Północ
"Jeśli drzwi są ciepłe, nie otwieraj ich". Krótki poradnik jak zachowywać się podczas pożaru
Źródło: Marzanna Zielińska | Fakty TVN

Pożar w mieszkaniu na Pradze Północ. Podczas akcji gaśniczej w lokalu odnaleziono nieprzytomną kobietę. Jej życia nie udało się uratować. Pracę strażaków utrudniły metalowe drzwi antywłamaniowe.

Do pożaru doszło w mieszkaniu na drugim piętrze bloku przy ulicy Białostockiej. Strażacy otrzymali zgłoszenie w tej sprawie po godzinie 2 we wtorek. Jak relacjonują w mediach społecznościowych, gdy przybyli na miejsce, z okna wydobywał się czarny dym.

Akcja gaśnicza była prowadzona z kosza na drabinie na zewnątrz budynku oraz z klatki schodowej. Pierwszy prąd wody strażacy podali przez usunięte okno mieszkania. "W tym momencie stwierdzono osobę wewnątrz lokalu leżącą na podłodze i bezzwłocznie przekazano tą informację do kierującego działaniem ratowniczym, który pokierował ratowników medycznych na klatkę schodową do przejęcia osoby poszkodowanej ze środka" - podano.

Znaleźli nieprzytomną kobietę

Dostęp do mieszkania z klatki schodowej był utrudniony. "Rota próbująca dostać się do mieszkania napotkała zamknięte drzwi wejściowe, metalowe, antywłamaniowe z kołnierzem metalowym wywiniętym na ściany wnękowe, co wydłużyło czas dostania się bezpośrednio z klatki do miejsca zdarzenia" - czytamy we wpisie Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie na Facebooku.

Strażacy użyli sprzętu burzącego i narzędzi hydraulicznych, by otworzyć drzwi antywłamaniowe. Udało im się wydostać kobietę z płonącego mieszkania i przekazać ją pod opiekę ratowników medycznych. "Po około 40 minutach wspólnej walki strażaków i ratowników medycznych o życie poparzonej, nieprzytomnej kobiety odstąpiono od dalszych czynności, stwierdzając zgon" - informuje stołeczna straż pożarna.

Działania straży pożarnej trwały około godziny. Brało w nich udział 15 strażaków. Po ugaszeniu pożaru lokal został przewietrzony. Sprawdzono także mieszkania powyżej i poniżej miejsca pożaru, lecz nie stwierdzono zagrożenia dla mieszkańców bloku.

Czytaj także: