Kwotowa waloryzacja emerytur i rent w 2012 r. jest zgodna z konstytucją - uznał w środę Trybunał Konstytucyjny. Zdanie odrębne zgłosiło pięcioro sędziów. Wniosek do TK w tej sprawie złożyli prezydent Bronisław Komorowski i rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz.
W uzasadnieniu do orzeczenia sędzia sprawozdawca Andrzej Rzepliński podkreślił m.in., że "ustawodawca ma swobodę w kształtowaniu mechanizmu waloryzacji". Dodał, że "zakres zabezpieczenia społecznego jest uzależniony od sytuacji ekonomicznej państwa", a "zapewnienie równowagi budżetowej jest zasadą konstytucyjną". Trybunał Konstytucyjny uznał, że część artykułów, o których zbadanie wnosili prezydent Bronisław Komorowski i rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz, jest zgodna z konstytucją. Chodziło o przepisy ustawy z 13 stycznia 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które zawiesiły w 2012 r. procentową waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych i zastąpiły ją waloryzacją kwotową. W zakresie pozostałych przepisów umorzył postępowanie. Rozprawie przewodniczył wiceprezes TK Stanisław Biernat.
Zarówno prezydent, jak i RPO zwrócili uwagę, że kwestionowane przepisy podniosły wszystkie emerytury i renty o jednakową kwotę 71 zł - bez względu na wysokość pobieranego świadczenia. Wcześniej zaś obowiązywała waloryzacja procentowa. Zmiana spowodowała więc, że wszystkie świadczenia poniżej 1480 zł miesięcznie zostały podwyższone bardziej, niż gdyby przeprowadzono waloryzację według poprzednich zasad. Natomiast pobierający emerytury i renty wyższe niż 1480 zł dostali mniej, niż otrzymaliby przy zachowaniu poprzedniego systemu.
Naruszenie zasad równości i wzajemności
RPO argumentowała, że osobom otrzymującym niskie świadczenia waloryzacja kwotowa nie tylko zapewniła ochronę wartości realnej świadczenia, ale nawet jego wzrost, natomiast osobom otrzymującym wyższe świadczenia waloryzacja kwotowa nie zapewniła "przystosowania wartości świadczenia do spadku siły nabywczej pieniądza". Według prezydenta taki mechanizm podnoszenia świadczeń emerytalno-rentowych jest sprzeczny z zasadą wzajemności, z którą związany jest wymóg zachowania proporcjonalności między wysokością opłacanych składek a wysokością świadczeń. Zdaniem wnioskodawców zastąpienie w 2012 r. waloryzacji procentowej kwotową narusza także zasadę równości. Waloryzacja kwotowa sprzyja jedynie osobom, które pobierają emerytury lub renty w wysokości niższej niż 1480 zł. Ponadto - podkreślali prezydent i RPO - konsekwencje jej wprowadzenia dotyczą nie tylko 2012 r., ale także kolejnych lat. Wysokość świadczeń zwaloryzowanych metodą kwotową będzie bowiem podstawą kolejnych waloryzacji. To zaś oznacza, że osoby pobierające emerytury i renty przekraczające 1480 zł będą miały również w następnych latach niższe świadczenia. Zdaniem zarówno prezydenta, jak i RPO zapewnienie osobom otrzymującym najniższe emerytury i renty wzrostu tych świadczeń kosztem świadczeń przysługujących innym uprawnionym narusza zasadę ochrony praw nabytych oraz zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Autor: jk/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24