Prokuratura sformułowała nowe zarzuty wobec rosyjskich kontrolerów i trzeciej osoby przebywającej wówczas w wieży kontroli lotów – przypisano im przestępstwo umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym - poinformował zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek. Prokuratura Krajowa przedstawiła dziś informacje dotyczące śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Zarzuty umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym są bardzo ciężkie i oznaczają de facto, że kontrolerzy sprowadzali załogę na śmierć - skomentował to Michał Setlak z "Przeglądu Lotniczego".
Na tym kończymy relację live.
mec. Kondracki: nie ma absolutnie żadnych szans na przedstawienie zarzutów kontrolerom
mec. Kondracki: co teraz komisja Macierewicza może powiedzieć - że to jednak był wybuch?
mec. Kondracki: prokuratura wychodzi do przodu zostawiając w tyle komisję Macierewicza
mec. Kondracki: tempo pracy prokuratorów wskazuje na to, że jest szybsze niż działania komisji Macierewicza
Kreml nie zgadza się z zarzutami kierowanymi przez polską prokuraturę pod adresem rosyjskich kontrolerów, których oskarża się o doprowadzenie do katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Polski Lech Kaczyński - pisze TASS.
- Z takimi wnioskami (o winie kontrolerów - red.) nie sposób się zgodzić - oznajmił dziennikarzom rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Przypomniał, że Rosja prowadzi własne śledztwo w sprawie katastrofy. - Niewątpliwie okoliczności tej tragedii są już dość poważnie zbadane - powiedział Pieskow. Zapewnił, że prace w tej dziedzinie będą kontynuowane.
Petru (Nowoczesna): PiS obiecywał, że ściągnie wrak, półtora roku minęło - wraku nie ściągnął. Wszystkie te działania są po to, żeby podgrzewać ten temat, żeby było wrażenie, że coś niejasnego się stało
Kluzik-Rostkowska (PO): Antoni Macierewicz w zamach nie wierzy, jego otoczenie w zamach nie wierzy, ale odejście od tego byłoby śmiercią polityczną Antoniego Macierewicza
Kierwiński (PO): jest pewna nielogiczność, jeśli prokurator mówi, że ekshumacje powinny były przeprowadzone wtedy, jeśli wtedy ich nie żądał
Kluzik-Rostkowska (PO): PiS nie jest w stanie udowodnić, że to był zamach
Kluzik-Rostkowska (PO): opłaca się im podtrzymywać ten ogień i to napięcie, a my byśmy chcieli, żeby ta sprawa została zakończona
Kierwiński (PO): mamy wrażenie, że celem śledztwa nie jest zakończenie go jak najszybciej, prokuratorzy uciekają w przewlekanie śledztwa
Kierwiński (PO): ten rok jest rokiem straconym
Kierwiński (PO): to była konferencja prokuratury rządzonej przez polityka PiS
Kierwiński (PO): żadnych nowych dokumentów, żadnych nowych faktów
Kierwiński w Sejmie: próba wpisania przez PiS prokuratury w zbliżającą się rocznicę katastrofy smoleńskiej
Setlak: wiele dowodów rzeczowych eliminuje też zalanie wraku przy akcji gaśniczej
Setlak: gdyby w ten sposób podchodzić do dowodów rzeczowych, to nie można by w ogóle prowadzić akcji ratunkowej, przy szukaniu ciał trzeba przemieszczać fragmenty wraku
Setlak: pojawił się wątek niszczenia dowodów rzeczowych na miejscu wypadku - trzeba zdawać sobie sprawę, że czynności jak cięcie wraku robi się wszędzie na świecie
Łojek: nie sądzę, żeby Rosja zgodziła się na przesłuchanie kontrolerów lotów
Edward Łojek, członek Komisji Jerzego Millera: największa niespodzianka to postawienie zarzutów kontrolerom, ostatnią instancją do podejmowania decyzji jest załoga, a nie kontroler
Setlak: trzeba szukać śladów wybuchu, śladów działania wybuchu, a nie śladów materiałów wybuchowych
Michał Setlak, "Przegląd Lotniczy": zarzuty umyślnego spowodowania katastrofy są bardzo ciężkie i oznaczają de facto, że kontrolerzy sprowadzali załogę na śmierć
Pojawiają się pierwsze komentarze dotyczące konferencji prokuratury
Zakończyła się konferencja Prokuratury Krajowej.
Kuczyński: pojawiły się nowe dowody, między innymi w postaci opinii fonoskopijnej, uzyskaliśmy też informacje dotyczące działania urządzeń elektronicznych
Kuczyński: koszty postępowania będą obliczone po zakończeniu śledztwa
Kuczyński: pan prokurator Pasionek był już przesłuchany w poprzednim śledztwie, jeśli będzie potrzeba - zostanie przesłuchany
Pasionek: jeśli będę wezwany na przesłuchanie to złożę zeznanie
Kuczyński: każdy materiał dowodowy, czy mogący być materiałem dowodowym, może być przydatny do wyjaśnienia katastrofy
Kuczyński: niewątpliwie jedną z przyczyn katastrofy było działanie kontrolerów, ale zarzuty nie zostały jeszcze przedstawione
Kuczyński: spodziewamy się, że lada dzień otrzymamy pierwsze opinie z laboratoriów
Kuczyński: udało nam się zrekonstruować więcej wypowiedzi z rejestratora
Rozpoczęły się pytania od dziennikarzy
Schwartz: jedno z postępowań dotyczy materialnego fałszowania dokumentów po katastrofie
Schwartz: jedno z postępowań dotyczy niszczenia na terenie Rosji dowodów rzeczowych w postaci wraku samolotu, zwróciliśmy się o pomoc do Rosji
Schwartz: w żadnym z postępowań okołosmoleńskich nikomu nie postawiono zarzutów
Kuczyński: kolejnym zamierzeniem zespołu jest stworzenie wirtualnej mapy miejsca katastrofy smoleńskiej
Kuczyński: przygotowujemy wniosek, aby móc na miejscu skatalogować każdy element wraku tupolewa
Kuczyński: czekamy na reakcję ze strony rosyjskiej w związku z postawieniem zarzutów osobom z wieży kontroli lotów
Kuczyński: wobec trzeciej osoby z wieży lotów wydano zarzut pomocnictwa w spowodowaniu katastrofy
Schwartz: pierwsze ślady zostaną w maju przekazane do badan za granicą
Schwartz: laboratoria nie mają się wzajemnie weryfikować
Schwartz: pozostałe laboratoria będą badały ślady biologiczne
Schwartz: ślady, które były zabezpieczone na miejscu zdarzenia oraz fragmenty samolotu będą badane przez angielskie i hiszpańskie laboratoria
Kuczyński: planujemy, że ekshumacje zakończą się do końca czerwca 2018 roku
Kuczyński: do końca roku zaplanowano jeszcze 40 ekshumacji
Kuczyński: oczekujemy na pierwsze opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej w odniesieniu do sekcji prowadzonych na przełomie listopada i grudnia
Kuczyński: nie znamy jeszcze wszystkich wyników, bilans może się zmienić
Kuczyński: stwierdzono, że w dwóch przypadkach doszło do zamiany ciał, a w pięciu przypadkach w trumnach znajdowały się fragmenty ciał innych osób, niż miały być w tych trumnach pochowane
Kuczyński: podczas każdej sekcji zwłok pobierane są materiały do badań genetycznych, oprócz tego materiał próby do innych badań
Kuczyński (Prokuratura Krajowa): zespół prowadził siedem śledztw okołosmoleńskich, które miały związek z tym zdarzeniem
Pasionek: postulujemy, aby zarzuty zostały przedstawione kontrolerom
Pasionek: analiza materiału dowodowego pozwoliła na sformułowanie nowych zarzutów wobec rosyjskich kontrolerów lotów oraz trzeciej osoby w wieży i przypisanie im umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym
Pasionek: działania jakie podjęliśmy i podejmujemy nie mają swojego precedensu w skali światowej
Pasionek: współpraca z ekspertami tych laboratoriów układa się znakomicie
Pasionek: udało się nawiązać współpracę z czterema laboratoriami kryminalistycznymi o międzynarodowej renomie
Pasionek: przeprowadzone dotychczas ekshumacje wykazały szereg nieprawidłowości, nie tylko zamiany ciał
Pasionek: powiodła się próba umiędzynarodowienia śledztwa
Pasionek: przeanalizowaliśmy ponad 2 tysiące tomów akt dotyczących śledztwa smoleńskiego
Rozpoczęła się konferencja Prokuratury Krajowej
Przed konferencją prokuratury gościem w TVN24 był Maciej Lasek, były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
- Prokuratura ma zgromadzoną już większość materiału dowodowego. Jest w posiadaniu kompleksowej opinii zespołu biegłych, który pracuje już od wielu lat. Pierwsze wnioski były przedstawione dwa lata temu, w 2015 roku w marcu. Nie spodziewam się, żeby od tamtej pory nastąpiły jakieś dramatyczne zmiany w opinii, jaką prokuratura ma na temat tego wypadku - powiedział. Dodał, że na pewno dowiemy się czegoś więcej o przeprowadzanych ekshumacjach ofiar katastrofy. Przypomniał, że "komisja ustaliła, że bezpośrednią przyczyną było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania w takich warunkach, które uniemożliwiały wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione przez załogę wykonanie odejścia na drugi krąg". - Oczywiście do tego było mnóstwo okoliczności - stwierdził. Dodał, że pierwotnych przyczyn trzeba było szukać też dużo wcześniej - np. w szkoleniach. Zaznaczył, że badania wykluczyły wybuch. - Z tych zasadniczych rzeczy wiemy już wszystko. Przynajmniej wiedzą to specjaliści. Natomiast większość społeczeństwa oczekuje odpowiedzi na pytanie kto zawinił tej strasznej tragedii. Wszyscy czekamy na zakończenie pracy prokuratury i pracy sądów - powiedział.
Podkreślił, że komisja miała dostęp do wraku samolotu. - Mieliśmy też dostęp do oryginałów czarnych skrzynek. Dla nas wrak był wtedy dowodem, kiedy prowadziliśmy swoje badania na nim - powiedział. - Wrak stanowi dowód i powinien jak najszybciej wrócić do Polski, ale z drugiej strony, jak wielokrotnie mówili Rosjanie, u nich też jest prowadzone postępowanie i wydaje mi się, że tę sytuację można rozwiązać jedynie na drodze dyplomatycznej - dodał.
Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej przez sześć lat prowadziła Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Postawiła ona zarzuty dwóm rosyjskim kontrolerom lotów ze Smoleńska (dotychczas nie zdołano im ich ogłosić) oraz dwóm oficerom rozwiązanego po katastrofie 36. specjalnego pułku lotnictwa transportowego, który zajmował się transportem najważniejszych osób w państwie.
Wiosną 2016 roku sprawę katastrofy smoleńskiej przejęła Prokuratura Krajowa.
Katastrofa w Smoleńsku
10 kwietnia 2010 roku na lotnisku Siewiernyj pod Smoleńskiem rozbił się polski rządowy samolot, wiozący prezydencką delegację na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
W katastrofie samolotu zginęło 96 osób, w tym urzędujący prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska.
Autor: mart / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24