Chcę referendum ws. jednomandatowych okręgów wyborczych, zmian w ordynacji wyborczej i zmiany systemu podatkowego - zapowiedział prezydent Bronisław Komorowski.
- Trzeba wyciągnąć wnioski z wczorajszego głosowania. Należy słuchać wyborców. Odczytuję poparcie dla Pawła Kukiza jako oczekiwanie wyborców na referendum. W związku z tym zamierzam zarządzić ogólnopolskie referendum ws. jednomandatowych okręgów wyborczych, zmian w ordynacji wyborczej i likwidacji finansowania partii z budżetu - powiedział prezydent Bronisław Komorowski.
- W referendum chcę zapytać też Polaków o zmiany systemu podatkowego tak, by wzmocnić pozycję podatnika w stosunku do państwa. Nie mogę się doczekać od dłuższego czasu rozstrzygnięcia w kwestii wprowadzenia zasady, która powinna dawać szansę obywatelowi podatnikowi na mocniejszą pozycję w relacji z państwem i urzędnikiem. To jest zasada rozstrzygnięcia wątpliwości prawnych na korzyść obywatela podatnika, a nie na korzyść urzędnika - dodał prezydent.
Zapewnił, że projekt był przygotowywany już dawno, ale do przyśpieszonych decyzji w tej sprawie skłoniły obecne wydarzenia.
Zgodnie z Konstytucją RP, art. 125 pkt. 2 prezydent ma prawo zarządzić ogólnopolskie referendum w sprawach szczególnie ważnych dla państwa za zgodą Senatu. Senat musi rozpatrzyć sprawę w ciągu 14 dni od złożenia wniosku przez prezydenta RP.
Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów Konstytucja RP, art. 125 pkt. 2
Ogólnopolskie referendum powinno dotyczyć 3 rzeczy - JOWów ; likwidacji finansowania partii polit.; zasady in dubio pro tributario— Bronisław Komorowski (@Komorowski) May 11, 2015
Referendalne plany Komorowskiego komentowali w studio TVN24 socjolog prof. Andrzej Rychard i politolog dr Anna Materska-Sosnowska. Ocenili, że reakcja prezydenta jest "może trochę za szybka", jeśli nie jest działaniem w "popłochu".
- Prezydent Komorowski nie potrafi być konsekwentny. Z jednej strony był lekceważący dla kandydatów, a z drugiej strony ustawiał się w pozycji goniącej. Pamiętam debaty w TVN24. Duda mówił o Polsce a Komorowski o Dudzie - zarzucił Andrzej Rychard.
- Duda zyskał również tym, że jest absolutnie odcięty od partii. To prezes PiS mówi, że on jest "nasz", a nie odwrotnie - powiedziała Materska-Sosnowska.
Zaskakujący wynik pierwszej tury
Według sondażu IPSOS Bronisław Komorowski w pierwszej turze wyborów prezydenckich zajął drugie miejsce z wynikiem 33,1 proc. Trzecie miejsce zajął Paweł Kukiz z wynikiem ponad 20 proc. Jego głosy zdecydują kto zwycięży w drugiej turze wyborów prezydenckich 24 maja.
Autor: kło//rzw / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24