"Zwolnij!" - to hasło kampanii społecznej na rzecz ochrony pieszych. Ma ona uświadomić kierowcom, czym może skończyć się przekraczanie prędkości - choćby o 10 km/h.
Kampania "Zwolnij" to dwa spoty telewizyjne przygotowane przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (KRBRD). W pierwszym spocie ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego, biegły sądowy z zakresu rekonstrukcji wypadków Wojciech Pasieczny opowiada o skutkach uderzenia samochodu w pieszego z prędkością 60 km/h, tj. o 10 km/h wyższą od dozwolonej w terenie zabudowanym. Taki wypadek zazwyczaj kończy się śmiercią pieszego. Przy 50 km/h auto wyhamuje i nawet jeśli uderzy w pieszego, to skończy się tylko na obrażeniach. Dlatego na końcu spotu pada hasło: "10 mniej ratuje życie". W drugim spocie pokazano ofiary wypadków, do których doszło na przejściach dla pieszych, bo kierowcy jechali za szybko, a także ich rodziny, w ich domach. W filmie nie pada ani jedno słowo.
Jak poinformował sekretarz KRBRD Maciej Mosiej, spoty będą emitowane do 6 grudnia w większości stacji telewizyjnych, w tym także w kanałach tematycznych. Przygotowano też spoty radiowe. Produkcja filmów kosztowała 800 tys. zł. Koszt ich emisji w mediach to ok. 8 mln zł. Część kosztów pokryto ze środków Unii Europejskiej.
Polak - co trzeci zabity pieszy w UE
W 2012 r. wydarzyło się blisko 8,7 tys. wypadków (23 proc. ogółu) z powodu niedostosowania prędkości do warunków ruchu. Zginęło w nich 1105 osób (31 proc. ogółu), a prawie 12 tys. zostało rannych (26 proc. ogółu), w tym 3177 ciężko (26 proc. ogółu). Polak - to co trzeci zabity pieszy w Unii Europejskiej. Najwięcej pieszych ginie w okresie październik-styczeń; 61 proc. - w nocy. W ub. roku zginęło 1157 pieszych, a 9694 zostało rannych. Oznacza to, że każdego dnia na polskich drogach ginęło troje pieszych, a 26 odnosiło obrażenia. Najechanie na pieszego było drugim, najczęściej występującym rodzajem wypadku. Na przejściach dla pieszych doszło w 2012 r. do 3342 wypadków. Zginęło 212 osób, a rannych zostało 3376 osób. Główną przyczyną wypadków spowodowanych przez kierujących, w których poszkodowani zostali piesi, było nieudzielenie pieszemu pierwszeństwa. Piesi spowodowali 3735 wypadków, w wyniku których śmierć poniosło 625 osób. W większości ofiarami byli sami piesi. Najczęstszą przyczyną było wejście na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Wśród zabitych pieszych 40 proc. stanowią osoby powyżej 60. roku życia.
"Nic złego w przekraczaniu prędkości"
Według opublikowanego w tym tygodniu przez KRBRD badania opinii, aż 62 proc. badanych osób uważa, że przekraczanie dozwolonej prędkości nie jest złe, o ile kierowca potrafi dostosować jazdę do warunków panujących na drodze. Polacy najczęściej są w stanie zaakceptować jazdę z prędkością o 10 km/h przekraczającą limit (45-53 proc. Polaków, w zależności od ograniczenia).
Jazdę z prędkością o 20 km/h przekraczającą dozwoloną prędkość akceptuje 17-27 proc. badanych kierowców. Największe przyzwolenie przekraczania dozwolonej prędkości o 10 km/h jest na drogach z ograniczeniem do 50 km/h – 60 proc. badanych osób nie widzi w tym nic złego.
Autor: MAC//bgr / Źródło: PAP