Siatkarze PGE Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zmierzyli się w towarzyskim meczu w Kaliszu. Górą byli ci pierwsi, którzy zwyciężyli 3:1. Cały dochód ze spotkania zostanie przeznaczony na rzecz rodzin poszkodowanych w wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim (woj. wielkopolskie).
Kibice, chcący zobaczyć w akcji dwa utytułowane siatkarskie kluby, wypełnili kaliską halę po brzegi. W sumie pojawiło się ich około 3 tysiące.
- Jesteśmy bardzo miło zaskoczeni tą frekwencją i wdzięczni dwóm mistrzowskim drużynom za przyjęcie zaproszenia do rozegrania tego meczu - mówi Krzysztof Rasiak, wójt gminy Przygodzice.
Już za sprzedaż samych biletów organizatorzy zyskali około 60 tys. złotych, które trafią do poszkodowanych rodzin. Dodatkowo na konto pogorzelców trafią pieniądze uzyskane z aukcji pamiątek sportowych.
- Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy przyszli nas wpierać - mówi Ryszard Marciniak, mieszkaniec jednego z domów w Jankowie Przygodzkim zniszczonego przez wybuch gazu.
14 listopada w małej miejscowości pod Ostrowem Wlkp., w wyniku rozszczelnienia gazociągu i pożaru, zginęły dwie osoby a 13 zostało rannych. Kilkanaście budynków uległo zniszczeniu; ewakuowano 200 mieszkańców. W trwającej blisko dobę akcji ratowniczej brało udział kilkuset strażaków, policjantów i ratowników medycznych.
(I)Skra nadziei
Na boisku lepsi okazali się bełchatowianie, którzy wygrali 3:1 z podopiecznymi Sebastiana Świderskiego. Dla siatkarzy ważniejszy niż wynik był jednak sam udział w spotkaniu. - Idea jest bardzo szczytna. Każdy zespół chętnie przyjeżdża na takie mecze, by pomóc - tłumaczył Michał Ruciak z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (18:25, 25:22, 25:19, 25:22)
PGE Skra: Wlazły, Kłos, Conte, Wrona, Antiga, Brdjović oraz Zatorski (libero), Maćkowiak, Pliński, Włodarczyk.
ZAKSA: Zagumny, Gladyr, Ferens, Bociek, Ruciak, Możdżonek oraz Gacek (libero), Witczak, Schneider, Lewis.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań