Policjanci z Bytowa próbowali zatrzymać kierowcę, który przekroczył prędkość. Udało się to dopiero po pościgu. Sama interwencja policjantów pozostawia wiele do życzenia. Funkcjonariusze nie potrafili założyć mężczyźnie kajdanek, użyli gazu.
- W środę policjanci próbowali zatrzymać mężczyznę do kontroli drogowej dając mu wyraźne sygnały do zatrzymania się, ponieważ przekroczył prędkość o 19 km/h. Mężczyzna zwolnił, zatrzymał się, kiedy podeszli do niego policjanci i podali przyczynę kontroli drogowej ten stwierdził, że są przebierańcami i gwałtownie ruszył o mało nie rozjeżdżając policjantki - opowiada Michał Gawroński, oficer prasowy bytowskiej policji.
Pościg i szarpanina
Policjanci ruszyli w pościg za samochodem. Kiedy w końcu kierowca stanął, funkcjonariusze postanowili go zatrzymać. Interwencję policjantów nagrał syn mężczyzny i umieścił w serwisie YouTube.
Na filmie widać, jak funkcjonariusze nie mogą sobie poradzić z założeniem kajdanek mężczyźnie, szarpią się z nim. W końcu używają gazu i dzwonią po posiłki.
- Część interwencji została przeprowadzona w sposób nie do końca profesjonalny, jednak policjanci mieli prawo użyć gazu, tak samo w stosunku do mężczyzny jak i kobiety, która zbliżała się do funkcjonariuszki z podniesiona ręką i z prawej strony, czyli tam gdzie miała broń. Na takie ryzyko odebrania broni policjantka nie mogła sobie pozwolić – tłumaczy zachowanie policjantów Gawroński.
Myślał, że to przebierańcy
Zatrzymany mężczyzna nie chciał się poddać kontroli, bo według niego funkcjonariusze w mundurach w cywilnym samochodzie mogli okazać się złodziejami. „W ten sposób traktuje i zatrzymuje Bytowska drogówka bez słowa wyjaśnienia – pisze pod opublikowanym w internecie nagraniem z interwencji.
- Policjanci byli samochodem nieoznakowanym z wideo rejestratorem, byli w mundurach. To raczej oni mogli z zachowania tego mężczyzny, który na ich widok ucieka, pomyśleć, że jest pod wpływem alkoholu lub jedzie kradzionym autem i chce uniknąć odpowiedzialności – twierdzi Gawroński.
Poddał się karze
Jak mówi oficer prasowy bytowskiej policji, "interwencja była skuteczna, bo mężczyzna został ukarany". - Zapłacił grzywnę w wysokości 5 tys. zł za znieważenie policjantów i grożenie im. Dodatkowo otrzymał 1 tys. zł mandatu za wykroczenia drogowe – informuje Gawroński.
ZOBACZ REPORTAŻ "FAKTÓW" TVN:
Tu policjanci próbowali zatrzymać do kontroli samochód:
Autor: ws/par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: You Tube | Maciej Wężyk