Wstrząsająca historia upadku. Amy życie po życiu

Aktualizacja:
Polski zwiastun filmu Asifa Kapadi "Amy"
Polski zwiastun filmu Asifa Kapadi "Amy"
Gutek Film
Plakat promujący film "Amy" Asifa KapadiiGutek Film

Taki dokument zdarza się raz na kilka lat. "Amy" Asifa Kapadii poświęcony zmarłej Amy Winehouse nie miał w zasadzie konkurentów w tegorocznym, oscarowym wyścigu w swojej kategorii. Zgarnął już absolutnie wszystkie liczące się nagrody i zgodni jak nigdy, i krytycy i bukmacherzy w swoich typowaniach wskazywali właśnie na niego. "Arcydzieło gatunku" - powtarza się w większości recenzji, a opinie te potwierdzają widzowie, czyniąc film najchętniej oglądanym brytyjskim dokumentem w historii.

Wytwórnia Universal Music dobrze wiedziała, co robi, angażując do realizacji filmu o swojej gwieździe właśnie Asifa Kapadii - twórcę równie głośnego dokumentu "Senna" (poświęconego legendzie Formuły 1), który za życia Amy, nigdy nie należał do jej fanów. Kapadia poznaje Amy Winehouse dopiero w trakcie pracy nad dokumentem, i dzięki temu, nie ma on charakteru spiżowego pomnika, mimo iż widać, że twórca darzy swoją bohaterkę sympatią.

Uznanie budzi również forma, jaką nadał swojemu filmowi reżyser. Dokument Kapadii robi bowiem wrażenie teledyskowego dziennika, rejestrującego karierę i życie prywatne Winehouse. Genialnym pomysłem było wykorzystanie zamiast odautorskiego komentarza twórcy, tekstów piosenek Amy, które mówią o niej znacznie więcej, jednocześnie budując filmową narrację.

Kadr z filmu "Amy" Asifa KapadiGutek Film

Ten minimalizm widać też w rezygnacji twórcy filmu z obecności gadających głów, bo choć słyszymy opowieści ważnych dla Amy osób - począwszy od przyjaciół,współpracowników, ochroniarzy, lekarzy, rodziców, a przede wszystkim tych, którzy pamiętali ją sprzed okresu wielkiej kariery, to nie widzimy ich twarzy.

Kapadia nagrywał bowiem sam dźwięk. Ich wypowiedzi ilustrują fragmenty zachowanych filmów i filmików, a czasem jedynie zdjęć z udziałem artyystki. Już samo zdobycie materiału, który wypełniłby ponad dwugodzinną opowieść o życiu Amy było karkołomnym zadaniem. W sumie Kapadia nagrał kilkaset godzin rozmów z ludźmi, których musiał najpierw przez blisko rok do siebie przekonywać, zapewniając, że nie skrzywdzi Winehouse w swoim filmie.

Archiwista emocji

Nie sposób nawet wyobrazić sobie ile godzin materiału musiał obejrzeć Kapadia, pracując nad tym dokumentem. Narracja zbudowana niemal w całości z tysięcy filmowych materiałów, pochodzących z przeróżnych źródeł - z portali internetowych, programów i wiadomości telewizyjnych, z fragmentów koncertów, filmów amatorskich kręconych przez przyjaciół czy członków rodziny, wymagała prawdziwie mrówczej pracy. Kapadia potrafił wykorzystać nawet fragmenty rozmów telefonicznych czy nagrań pozostawionych na sekretarce automatycznej Amy.

Jakość tych materiałów, zarówno w przypadku obrazu, jak i dźwięku, co łatwo odgadnąć, była bardzo różna. Kapadia uznał jednak wyższość ich emocjonalnego oddziaływania nad jakością. Twórcy spędzili setki godzin na "oczyszczaniu" materiału wyjściowego, ale było warto. Oglądając genialnie zmontowany obraz, (oko fachowca dopatrzy się pracy nożyczek czasem co kilkanaście sekund), możemy odnieść wrażenie, że kamera towarzyszyła Amy niemal na każdym kroku, począwszy od lat szczenięcych, co oczywiście jest złudzeniem.

Śledzimy więc losy Winehouse od czasów pierwszych prób, a nawet występ 14-letniej bohaterki na urodzinach koleżanki, która w momencie gdy zaczyna śpiewać "Happy Birthday", przestaje być zwykłą dziewczyną - oto mamy przed sobą nieoszlifowany jeszcze diament. Scen, ujęć, czy rozmów, które zapadają głęboko w pamięć, wzruszają, lub przeciwnie złoszczą, jest w tym filmie mnóstwo. W zasadzie trudno tu o "letnie" materiały, Kapadia raz jeszcze okazał się mistrzem w ich doborze.

"Nigdy nie będę sławna, nie poradziłabym sobie z tym, chyba bym oszalała” – mówiła Amy u progu kariery. Ma racje. Przez resztę krótkiego życia, co pokazuje dokument, ma przed sławą uciekać. Kapadia pokazuje, że zwyczajnie się jej boi. Z czasem ten strach pchnie ją ku używkom.

Kadr z filmu "Amy" Asifa Kapadi - młodziutka, jeszcze mało znana AmyUniversal Music/Gutek Film

Stara dusza w młodym ciele

Winehouse zawsze była indywidualistką i buntowniczką. Marzyła o tym, by poświęcić się muzyce od najmłodszych lat - grała na gitarze od 13. roku życia, śpiewała profesjonalnie od 16., kiedy to przyjaciel - wokalista soulowy, wysłał nagrane demo Amy do wytwórni.

"Jej młode ciało miało bardzo starą duszę, czego dowodzą niebywałe dojrzałe, pełne melancholii, poetyckie teksty" - mówi szef Island Record, który próbował namówić ją na na zmianę stylu, choćby na krótko. Ale Amy nie szła na kompromisy - nie dawała się też przekonać do zmiany wyglądu - makijażu, fryzury, porzuciła lekcje dykcji, chciała być sobą ze wszystkimi niedoskonałościami. "Była naturalna, prawdziwa, nie umiała udawać" - mówią jej przyjaciele, cierpiała, gdy do czegoś ją zmuszano.

Kadr z filmu "Amy" - wokalistka z ojcem Mitchellem WinehouseUniversal Music/Gutek Film

Wszystkie jej lęki miały swój początek w smutnym dzieciństwie i w okresie dorastania. Bezradna matka, pozostawiona sama z dwójką dzieci, i ojciec - patologiczny egocentryk, które zostawił rodzinę, nie pomagali jej się z nimi uporać. Już jako 15-latka chorowała na bulimię, która z czasem wyniszczyła jej organizm. Nastoletnia Amy wyznała mamie, że znalazła cud-dietę, dzięki której będzie już szczupła."Mogę jeść co tylko zechcę, a potem idę do toalety i to wszystko wymiotuję" - opowiadała radośnie. "Nie miałam pojęcia, że to choroba, myślałam, że samo przejdzie" - przyznaje zdumiewająco naiwna matka.

Amy tęskniła potwornie za ojcem."Dosłownie całowała ziemię, po której stąpał, a on przypomniał sobie o niej dopiero wtedy, gdy zaczęła być sławna" - opowiadają przyjaciele.

Cała w tatuażach, na lewym przedramieniu miała ten najważniejszy z napisem: "Dziewczynka tatusia". Gdy parę lat później, po uszy pogrążona w nałogu, sławna i nieszczęśliwa, uciekła przed stadem paparazzich, ojciec odnalazł ją i przyjechał, kręcić... reality show, w którym miała udawać szczęśliwą. Jeszcze później, gdy wysyłana przez lekarzy na odwyk, nie była w stanie utrzymać się nawet na nogach, zmusił ją do wyjazdu w trasę.

Kapadia pokazuje te wydarzenia, nie komentując. Widz sam wyciąga wnioski. Być może gdyby związała się z mężczyzną, który dałby jej poczucie bezpieczeństwa i naprawdę o nią zatroszczył, jej życie potoczyłoby się inaczej. Ale zakochała się w rasowym straceńcu - Blake'u Fiedlerze, który wprowadził ją w świat twardych narkotyków, a ona by za nim nadążać, nie potrafiła powiedzieć:"nie".

Jedno z najbardziej znanych zdjęc Amy, wykorzystane także w filmie KapadiiUniversal Music/Gutek Film

Narodziny gwiazdy

Tytuł jej debiutanckiego singla – "Frank" miał nawiązywać do Franka Sinatry, ale w angielskim oznacza on też słowo "szczery". Amy nigdy nie wymyślała ckliwych historyjek, śpiewała wyłącznie o tym, co jej doskwierało i co czyniło ją szczęśliwą. Nick Shymansky jej odkrywca, menedżer i przyjaciel podkreśla, że pierwszy raz spotkał kogoś, kto w profesjonalnym uprawianiu muzyki nie widział okazji do zdobycia dużych pieniędzy. "Chcę tylko śpiewać, kocham to" - mówiła, gotowa na każde warunki.

Album okazał się wielkim sukcesem, a Amy z dnia na dzień została gwiazdą. Była autentycznie zdziwiona swoją sławą. Znawcy muzyki jazzowej porównywali jej głos do Niny Simone. Amy została nominowana do BRIT Awards, jej debiutancki album zyskał w Anglii status platynowego,ona sama zaś wygrała nagrodę dla najlepszego twórcy tekstów za utwór "Stronger Than Me".

Cieszyła się jak dziecko, że ludziom podoba się jej muzyka. Na setkach zdjęć i filmów widzimy ją z nieodłącznym notesem w dłoni, w którym nieustannie zapisywała słowa do kolejnych piosenek.

Sława autentycznie ją zawstydzała, choć nie miała jeszcze pojęcia, że zmieni jej życie w piekło. "Jestem tylko Żydówką z północnego Londynu, która stała się nagle znana" - mówiła w wywiadach. "Nie była Justinem Bieberem, ani jednym z tych disneyowskich dzieciaków. Była szczera i autentyczna" - dodawał jej producent.

I wtedy właśnie poznała na swoje nieszczęście Blake'a Fiedlera. Ten związek od początku był skomplikowany i trudny (gdy się poznali on miał dziewczynę, którą w końcu porzucił). Amy pisała: "Chcę czuć to samo co ty, więc muszę to samo brać".

Wspólne narkotykowe odloty, kończące się utratą świadomości nierzadko w miejscach publicznych, stały się jego nieodłączną częścią, co chętnie utrwali na zdjęciach paparazzi. Nim poślubiła Blake'a, zdążyła nagrać swoją najważniejszą płytę, która miała ją wynieść na sam szczyt.

Amy i Blake w sielankowym okresie ich związku - kadr z filmu "AmyGutek Film

"Back to Black" - droga na szczyt i upadek

W singlu "Rehab"z drugiego, nagrodzonego pięcioma Grammy albumu "Back To Black" , który uczynił ją megagwiazdą – poznajemy prawdziwe oblicze nałogu, z którym walczyć nie chciała i nie potrafiła. "Próbowali mnie zmusić, abym poszła na odwyk, ale powiedziałam nie, nie, nie... Tak, jestem w amoku, ale kiedy się otrząsnę, będziesz to wiedział, wiedział, wiedział" - śpiewa z porażającą szczerością.

Jedna z najbardziej poruszających scen filmu dotyczy właśnie ceremonii wręczenia nagród Grammy. Pokazywana podczas relacji na żywo w 2008 roku, prezentuje piękną, radosną Amy, świeżo po kolejnym odwyku (Universal Music zmusił ją do niego, grożąc zerwaniem kontraktu). Wiadomość o zdobyciu nagród Winehouse przyjmuje z wielkim niedowierzaniem, a dziecięce zdziwienie widoczne w jej ogromnych oczach, kamery rejestrują dłużej, niż cokolwiek w tej transmisji.

Robi wrażenie najszczęśliwszej na świecie przyjmując nagrodę od swojego idola Tony'ego Benetta, z którym potem, na jego prośbę, nagra wspólna piosenkę. Tyle tylko, że późniejszy tekst wokalistki, już z nagrodą w ręku, wyszeptany do ucha ukochanego, błyskawicznie zmusza nas do zmiany nastroju. "Bez dragów jest tu cholernie nudno"- mówi Amy, a Blake zagarnia ją ramieniem i odchodzą, by ową "nudę" przerwać.

Okładka płyty "Back to Black", za która Amy odebrała 5 nagród Grammymat. pasowe

Choć film stanowi spójną całość można wydzielić w nim dwie części - pierwsza pokazuje drogę Amy na szczyt, druga - powolny upadek, którego finał znamy.

Kapadia przyznaje, że część znajomych Winehouse, którzy wystąpili przed kamerami, nie była w stanie obejrzeć drugiej części. "Podczas wywiadów większość rozmówców, którzy byli bardzo blisko Amy zaczynała płakać" - opowiada.

Wielu z nich czuło się współwinnymi jej śmierci, bo przecież o tym, że nie radziła sobie z nałogiem, wiedzieli wszyscy.

Kapadia winą za śmierć Amy Winehouse obdziela równo wszystkich, nikogo nie oszczędzając - Blake'a, który wciągnął ja w nałóg, zachłannego ojca, nieporadną matkę, która nie dostrzegła początku dramatu córki w nasilającej się bulimii, a wreszcie bezlitosne media, które ekscytowały się równie mocno jej sukcesami, co późniejszym dramatem.

Własna wina Amy w tym labiryncie zaniedbania jest, zdaniem Kapadii, równie duża. Winehouse rozwiodła się z toksycznym mężem i miała potem u boku mężczyznę, który nie odstępował jej na krok, pilnując by pozostała czysta. Tyle tylko, że było już za późno. Nadwrażliwa, żądna ekstremalnych przeżyć, nie potrafiła już bez nich żyć.

Choć oglądając dokument skupiamy się na dramacie Amy Winehouse, równie mocnym elementem filmu jest wizerunek współczesnych mediów. Mediów, które najpierw traktowały ją jak boginię, jednocześnie osaczając i śledząc każdy ruch, by z czasem traktować niczym zwierzynę łowną. Mediów, które karmiły się jej upadkiem i okrutnie dowcipkowały na temat jej uzależnienia.

Kapadia pokazuje dziesiątki takich sytuacji, nie oszczędza nikogo - począwszy od lifestylowej prasy i tabloidów, którym zdjęcia zaćpanej Amy napędzają sprzedaż, poprzez czołówki wiadomości "szacownych" stacji jak BBC, gdzie relacje z kolejnych etapów upadku wokalistki są okazją do oplucia jej i wieszczenia końca kariery.

Oglądamy to z przerażaniem, ale i poczuciem winy, bo kto z nas nie widział tych zdjęć, nie wysłuchał "gorącego" newsa o pijackiej eskapadzie czy zawalonym koncercie? "Nie byłoby odbiorców na te "hot newsy", nie byłoby tych obrzydliwych zdjęć, dowcipów, żerowania na tragedii" - zdaje się mówić do nas z offu. I trudno się z nim nie zgodzić.

Amy Winehouse zmarła 23 lipca 2011 roku po wypiciu dużej ilości alkoholu, który po okresie abstynencji, w wyniszczonym bulimią organizmie doprowadził do wstrząsu wywołanego zatruciem.

Kategoria dokument czyli sumienie Akademii

Kategoria; film dokumentalny bywa nazywana sumieniem Akademii Filmowej - chodzi o to, by wygrywały w niej filmy, dzięki którym istnieje szansa, by zmieniać świat na lepsze.

Asif Kapadi z piątą już nagrodą BAFTA tym razem film "Amy"PAP/EPA

Czy "Amy" jest takim filmem? Z pewnością, zwłaszcza z przejmującym tłem opowieści, jakim jest kondycja współczesnych mediów, gotowych dla sensacji osaczyć i zniszczyć swoja "ofiarę", co Kapadii pokazuje w sposób przejmujący.

A co wypada wiedzieć o reżyserze "Amy"? Asif Kapadia, brytyjski filmowiec hinduskiego pochodzenia, urodził się w Londynie w 1972 roku. Studiowałreżyserię w Royal College of Art gdzie zyskałuznanie krótkometrażowym "The Sheep Thief", opowiadającym historięutalentowanego, żyjącego na indyjskiej ulicydziecka. Obraz zdobył Nagrodę Fundacji Cinéfondation na festiwalu w Cannes.

W swoich filmach zajmuje się najchętniej odkrywaniem outsiderów, żyjących w ekstremalnych warunkach i miejscach. Rozwinął oryginalny styl realizując na pustyniach Radżasthanu pełnometrażowy debiut "Wojownik" (2001). To opowieść o przywódcy brutalnych wojowników wynajętych przez lokalnego radżę, który w czasie napadu, doznaje mistycznego objawienia i porzuca przemoc. Film zdobył dwie nagrody BAFTA (za najlepszy film brytyjski i za debiut reżyserski).

Do chwili realizacji "Amy" jego najbardziej znanym obrazem był równie znakomity dokument "Senna", poświęcony legendarnemu kierowcy Formuły 1. Film zdobył mnóstwo wyróżnień, w tym kolejne dwie BAFTY i nagrodę publiczności w Sundance. Ponadto tytuł najbardziej kasowego brytyjskiego dokumentu w historii, który pobił sam Kapadia, właśnie za sprawą "Amy".

Do pełnego zestawu najważniejszych na świecie wyróżnień brakuje mu jedynie Oscara.

Autor: Justyna Kobus//plw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film

Pozostałe wiadomości

Amerykańska poczta US Postal Service oświadczyła, że wznawia obsługę paczek z Chin oraz Hongkongu po ogłoszonym dzień wcześniej zawieszeniu - przekazał w środę Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że podtrzymanie zakazu byłoby równie odczuwalne dla chińskich sklepów internetowych, co amerykańskich konsumentów.

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Źródło:
PAP, Reuters
Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biały Dom przekazał, że prezydent USA Donald Trump nie zobowiązywał się na razie do wysłania wojsk amerykańskich do Strefy Gazy. Podkreślił też, że Stany Zjednoczone nie będą finansować jej odbudowy. Tymczasem międzynarodowe organizacje praw człowieka potępiły plan amerykańskiego prezydenta dotyczący przejęcia kontroli nad Strefą Gazy i przesiedlenia Palestyńczyków.

Biały Dom tłumaczy słowa Trumpa 

Biały Dom tłumaczy słowa Trumpa 

Źródło:
PAP

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował, że z jego zawiadomienia zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu", którego mieliby dokonać rządzący. Jarosław Kaczyński komentował, że "przyjął tę inicjatywę z satysfakcją". Na to zareagował premier Donald Tusk.

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Źródło:
TVN24

- Politycy PiS-u czują, że na ich szyi zaciska się pętla - powiedziała w "Kropce nad i" w TVN24 Aleksandra Leo z Polski 2050-Trzeciej Drogi, komentując to, że związany ze Zbigniewem Ziobrą zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski, na wniosek prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu". - To polityczna ustawka - stwierdził Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

"Tonący brzydko się chwyta", "ustawka". Posłowie o ruchu Święczkowskiego

"Tonący brzydko się chwyta", "ustawka". Posłowie o ruchu Święczkowskiego

Źródło:
TVN24

W ostatnich tygodniach Donald Trump wielokrotnie mówił o potrzebie przejęcia Grenlandii przez USA. Wyspa obecnie ma status autonomicznego terytorium Danii. Trump jednak nie wykluczył użycia siły, by przejąć nad nią kontrolę. 11 marca odbędą się wybory do grenlandzkiego parlamentu. Zainteresowanie wyspą rozbudziło dyskusję wśród Grenlandczyków, jak widzą swoją przyszłość.

Grenlandczycy pójdą do urn. "Dyskusje na temat niepodległości i naszej tożsamości znacznie się nasiliły"

Grenlandczycy pójdą do urn. "Dyskusje na temat niepodległości i naszej tożsamości znacznie się nasiliły"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Do 15 maja administracja Donalda Trumpa zamierza prowadzić konsultacje dotyczące limitów czipów - przekazał w środę wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski. To reakcja na limit eksportu amerykańskich komponentów, nałożony między innymi na Polskę, przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.

Limit czipów dla Polski. "Trwają konsultacje"

Limit czipów dla Polski. "Trwają konsultacje"

Źródło:
PAP

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczy około 150 strażaków. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Jeden mężczyzna jest poszkodowany - brał udział w ratowaniu mienia, zgłosił się do ratowników. W hali znajdowało się m.in. 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte są dwie trzecie budynku. W powietrzu nie wykryto substancji toksycznych. Akcja gaśnicza może potrwać do czwartku.

W pożarze hali poszkodowany został mężczyzna. "Brał udział w ratowaniu mienia"

W pożarze hali poszkodowany został mężczyzna. "Brał udział w ratowaniu mienia"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

Vallis Schrodinger i Vallis Planck to kaniony, które znajdują się w okolicach południowego bieguna Księżyca, po stronie, której nie widzimy z Ziemi. Nowe analizy amerykańskich naukowców rzucają więcej światła na możliwe przyczyny ich powstania.

Wystarczyło 10 minut, by na Księżycu powstały ogromne kaniony

Wystarczyło 10 minut, by na Księżycu powstały ogromne kaniony

Źródło:
sciencealert.com

Populacja niedźwiedzi polarnych zamieszkujących zachodnią część Zatoki Hudsona zmniejszyła się prawie o połowę w latach 1979-2021. Zdaniem naukowców z University of Toronto jest to związane ze zmniejszeniem się zasięgu lodu morskiego na tym terenie.

Niedźwiedziom polarnym kończy się pożywienie

Niedźwiedziom polarnym kończy się pożywienie

Źródło:
University of Toronto, tvnmeteo.pl

Pół miliarda złotych poszło w Lasach Państwowych za rządów PiS na cele, które z lasem miały niewiele wspólnego - podsumowuje ministra klimatu i środowiska. Z kolei eksperci podsumowują działania obecnego rządu w sprawie lasów i przypominają, że nie powinien poprzestać jedynie na rozliczeniach poprzedniej ekipy.

Zjednoczona Prawica wydawała setki milionów z Lasów Państwowych na wiele rzeczy, ale nie na lasy

Zjednoczona Prawica wydawała setki milionów z Lasów Państwowych na wiele rzeczy, ale nie na lasy

Źródło:
Fakty TVN

- Skoro premier powiedział, że taka rekonstrukcja będzie, to znaczy, że będzie - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra zdrowia Izabela Leszczyna, pytana o słowa Donalda Tuska. - Pewnie mniejszy rząd, czyli jeden minister zajmujący się większym obszarem, ma sens. Tym bardziej że dostaliśmy po PiS-ie spory chaos - oceniła.

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

Źródło:
TVN24

W wieku 102 lat zmarł Mieczysław Buczkowski. Walczył w Powstaniu Warszawskim, używając pseudonimu "Buk". Po wojnie kontynuował studia medyczne. Uzyskał dyplom i został wybitnym lekarzem. Z okazji 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Powstaniec warszawski, wybitny lekarz. Zmarł w wieku 102 lat

Powstaniec warszawski, wybitny lekarz. Zmarł w wieku 102 lat

Źródło:
PAP

Wysokie ceny mieszkań i kredytów, za mało gruntów i brak inicjatyw samorządowych i państwowych - to najważniejsze problemy rynku mieszkaniowego. - W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne, a mieszkań w Polsce będzie za mało - gorzko podsumowuje Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP.

"W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne"

"W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Kierowca volkswagena zakończył jazdę w szybie stacji metra Rondo ONZ. Po drodze skosił słupki i kosz, który spadł po schodach. Sekwencja zdarzeń zaczęła się od zderzenia z hondą.

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Liczba zwierząt ginących na drodze wojewódzkiej numer 579 znowu przekroczyła 60. Jako główną przyczynę Kampinoski Park Narodowy, który droga przecina, wskazuje nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości przez kierowców.

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Źródło:
 tvnwarszawa.pl

Kurs EUR/PLN pogłębił dołek z końca stycznia i znalazł się na poziomie około 4,19 - a więc najniżej od 2018 r. Złoty umocnił się także wobec dolara, kurs USD/PLN na krótko sięgnął 4,025. Rentowności dziesięcioletnich SPW pozostają na poziomie ok. 5,84 procent.

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Centralnego Bura Antykorupcyjnego, na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, zatrzymali dwie osoby w związku z podejrzeniem korupcji przy załatwianiu dostaw samochodów dla Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Według Onetu i Polskiej Agencji Prasowej zatrzymani to ksiądz generał brygady w stanie spoczynku Sławomir Żarski i związany z PiS Ryszard Walczak.

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Źródło:
TVN24, Onet, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował w środę o błędnym wprowadzeniu do sprzedaży wycofanej wcześniej odżywki białkowej "Whey Protein". W produkcie wykryto wcześniej obecność metalowych elementów. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - zaapelowano.

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Źródło:
PAP

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey (USA). Z uwagi na niesprzyjające warunki wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

Żołnierz, który na początku lutego zmarł przy polsko-białoruskiej granicy, wysłał przed śmiercią wiadomość do kolegów. Prokuratura bada ten wątek, jednak nie ujawnia treści wiadomości. Podkreśla też, że na razie nie ma w planach stawiania komukolwiek zarzutów w związku z tragedią. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu 19-latka była rana postrzałowa głowy.

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Źródło:
tvn24.pl

Tygrys i dzik zostały uwięzione w studni w środkowych Indiach. Zwierzęta wpadły do wody po nieudanym polowaniu, ale w wodzie drapieżnik i ofiara zawarły tymczasowy rozejm. Na pomoc ruszyli im pracownicy pobliskiego parku narodowego. Uwięzionym udało się bezpiecznie opuścić pułapkę.

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Źródło:
NDTV, Times of India

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Legendarny zespół Black Sabbath zagra koncert w oryginalnym składzie z Ozzym Osbournem 5 lipca na stadionie Villa Park w Birmingham. Wydarzenie nazwano "Back To The Beginning". Zyski z koncertu zostaną przekazane na cele charytatywne.

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Źródło:
PAP
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium