Agata Trzebuchowska, filmowa Ida: nie wiążę przyszłości z aktorstwem

Zwiastun filmu "Ida" Pawła Pawlikowskiego
Zwiastun filmu "Ida" Pawła Pawlikowskiego
Opus Film
Kadr z filmu "Ida"Opus Film

- O "Idzie" myślę przede wszystkim jak o spotkaniu międzyludzkim. Bardzo cenna jest dla mnie znajomość z Pawłem Pawlikowskim, z którym wciąż utrzymuję bliski kontakt. Nie mogę powiedzieć, że udział w tym filmie i jego sukces przewartościowały moje życie. Być może dlatego, że gdy propozycja się pojawiła, byłam już ukształtowaną osobą - miałam wyraźne poglądy i plany. "Ida" ich nie zmieniła - mówi nam Agata Trzebuchowska, odtwórczyni roli tytułowej w "Idzie" Pawła Pawlikowskiego.

Agata TrzebuchowskaMateusz Nasternak | Mateusz Nasternak

Tvn24.pl: - Wiele osób pyta, co dzieje się z młodą odtwórczynią roli tytułowej "Idy". Po gigantycznym sukcesie filmu pewnie zasypano panią propozycjami ról, a agent głowi się, jak pogodzić terminy?

Agata Trzebuchowska: Nie mam agenta, bo go nie potrzebuję, a moja rzeczywistość wcale tak nie wygląda. Gdy to mówię, sporo osób odbiera to jako rodzaj kokieterii, ale to prawda. Ostatni rok wypełniły mi studia na Uniwersytecie Warszawskim, na MISH-u (Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne). Właśnie je skończyłam. Miałam bardzo napięty grafik, bo wcześniej w związku z "Idą" wzięłam urlop dziekański, w tym roku musiałam nadrobić zaległości.

- Czyli rola w "Idzie" była wyłącznie jednorazową przygodą? Nie wierzę, że w ślad za nią nie poszły kolejne propozycje?

- Propozycje były, ale ja nie byłam nimi specjalnie zainteresowana. Może dwie czy trzy wydały mi się interesujące i chwilę się nad nimi zastanawiałam, ale ostatecznie nie zdecydowałam się na żadną. Nie wiążę swojej przyszłości z aktorstwem, choć nie jest też tak, że kategorycznie odmawiam ponownego udziału w filmie. Może kiedyś pojawi się projekt, w który z jakichś powodów będę chciała się zaangażować.

- Zaczęła pani z wysokiego pułapu, więc oczekiwania są duże. Okoliczności, w jakich trafiła pani na plan "Idy", były dość niezwykłe, prawda?

- To prawda. Małgosia Szumowska, która przyjaźni się z Pawłem Pawlikowskim, odwiedziła tę samą kawiarnię, co ja, podobno zrobiła mi wówczas zdjęcie (ja tego nie zarejestrowałam) i wysłała je Pawłowi. Wiedziała, że szuka aktorki do nowego filmu, choć nie znała szczegółów. Namiary na siebie zostawiła bariście. Wiedziała, że często odwiedzam tę kawiarnię. Gdy je dostałam, napisałam maila, a Małgośka skontaktowała mnie z producentami z Opus Film i pojechałam do Łodzi na zdjęcia.

- Była pani zaskoczona? Historia jak z amerykańskiego filmu, gdzie wiele aktorek zaczynało karierę po "wypatrzeniu" przez filmowców.

– Bardzo! Cała ta sytuacja wydawała mi się nieprawdopodobna, wręcz absurdalna, dlatego też nie wiązałam z nią początkowo żadnych nadziei. Ale ponieważ to były wakacje, pojechałam na spotkanie, nie obiecując sobie po nim wiele. Oczywiście nie bez znaczenia było też to, że film reżyserował Paweł Pawlikowski, którego ogromnie cenię. Uwielbiam jego "Lato miłości", do którego często wracam. Chciałam go poznać, byłam ciekawa, jakim jest człowiekiem i jak pracuje. Nie zawiodłam się, momentalnie nabrałam do niego zaufania, a jego spojrzenie na film i sztukę trafiło do mnie natychmiast. Prawdopodobnie nie zdecydowałabym się na udział w filmie, gdyby chodziło o innego reżysera.

Kadr z filmu "Ida"Opus Film

- Sukces filmu przeszedł oczekiwania wszystkich. "Ida" zawojowała świat jak żaden polski film po 1989 roku i jest faworytką do Oscara nieanglojęzycznego. Dociera do pani jego ranga?

Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że wszystko, co się dzieje wokół "Idy", włącznie z szansami na Oscara, to sukces, jakiego w polskim kinie nie było od lat. Bardzo się cieszę z takiego odbioru filmu i z tego, jak bardzo został doceniony. Zupełnie nie potrafię jednak połączyć tego faktu z moim udziałem w tym projekcie. Mimo że zagrałam w filmie tytułową rolę, odczuwam spory dystans. Jasne, że życzę "Idzie" jak najlepiej, świetnie by było, gdyby otrzymała Oscara, ale w tym kibicowaniu przyjmuję bardziej pozycję widza, niż współuczestniczki tego obrazu.

- Jak ten film wpłynął na pani życie? Zmienił je? Wyznaczył cezurę na czas przed i po filmie?

– Nie, taka cezura nie istnieje. Na pewno praca nad "Idą" mnie wzbogaciła i to doświadczenie wiele dla mnie znaczy. Nie wszystko potrafię jeszcze do końca nazwać, bo to nie jest na razie etap zamknięty. Promocja filmu wciąż trwa i ja jestem w ten proces nadal zaangażowana. O "Idzie" myślę przede wszystkim jako o spotkaniu międzyludzkim. Bardzo cenna jest dla mnie znajomość z Pawłem Pawlikowskim, z którym wciąż utrzymuję bliski kontakt. Nie mogę powiedzieć, że udział w tym filmie, a tym bardziej jego sukces, przewartościował moje życie. Być może to wynika z tego, że gdy propozycja zagrania w "Idzie" się pojawiła, byłam już dość ukształtowaną osobą. Miałam wyraźne poglądy i plany. "Ida" ich nie zmieniła.

- "Ida" to film dwóch aktorek - pani i Agaty Kuleszy. Jak młodziutka amatorka radziła sobie w duecie z jedną z najświetniejszych dziś polskich artystek?

- Pracowało mi się wspaniale, zupełnie nie odczuwałam tego obciążenia, jakie mogło sugerować zestawienie amatorki z doświadczoną aktorką. Miałyśmy ze sobą ciepły, fajny kontakt, co przenosiło się na plan i ułatwiało pracę. Agata w scenach ze mną grała też nieco inaczej – silniej, "bodźcowała" mnie. Praca z nią była jak odbijanie piłeczki, podawanej przez wytrawnego partnera. Sceny z Agatą grało mi się o wiele łatwiej, niż wszystkie inne.

- "Ida" to kino uniwersalne, ale kontekst historyczny zdarzeń, trudne relacje polsko-żydowskie, od bardzo młodej osoby musiał wymagać chyba zgłębienia tematu.

- Oczywiście, choć dla budowania postaci kontekst historyczny stanowił jedynie punkt wyjścia - bardzo istotny i niezbywalny, ale najważniejsze były same bohaterki i ich indywidualne losy. Rzeczywistość Idy rządzi się kompletnie innymi zasadami niż ta, w którą nagle zostaje wrzucona, a której nie zna i nie rozumie. Świat Idy i Wandy to dwie odrębne historie.

Ciekawym doświadczeniem było dla mnie zagranie głęboko religijnej dziewczyny, podczas gdy sama jestem osobą niewierzącą. Dodam, że nie było też naszym zamierzeniem prowokowanie burzliwej dyskusji o relacjach polsko-żydowskich. "Ida" nie jest filmem publicystycznym ani nawet odważnie komentującym pewne zjawiska historyczne. Mimo to, podobnie jak "Pokłosie", wywołała dyskusję. Dla mnie to dowód na to, jak bardzo potrzebujemy debaty o antysemityzmie. Udawanie, że ten problem u nas nie istnieje, prowadzi do powstawania kolejnych resentymentów. Antysemityzm w Polsce był zawsze i niestety, wciąż jest bardzo silny. Żałuję, że większość społeczeństwa wciąż nie jest gotowa na podjęcie otwartej i szczerej dyskusji na ten temat, na dokonanie zbiorowego rachunku sumienia.

- Spotkała się pani z przejawami antysemityzmu widzów po pokazach filmu?

- Tak, było parę takich sytuacji. Pamiętam jak zaraz po premierze w Gdyni pewna pani wybiegła za Pawłem Pawlikowskim, krzycząc, że zrobił film opluwający i szkalujący Polaków. Była naprawdę oburzona. Tę sytuację pamiętam najlepiej z takich bezpośrednich spotkań, ale wystarczy wejść na jakikolwiek artykuł dotyczący filmu w sieci, by trafić na komentarze oskarżające "Idę" o antypolskość i "żydowskie konszachty". To też wyjaśnia, dlaczego film, który zdobył taki rozgłos na świecie, w Polsce miał niewielką oglądalność. Wystarczy ją porównać z ilością widzów w kinach we Francji, we Włoszech, a wreszcie w USA i w Anglii. Na tym tle Polska wypada bardzo marnie. Dopiero teraz, gdy mówi się o szansach filmu na Oscara, Polacy zaczęli się tym filmem interesować.

- Nie połknęła pani aktorskiego bakcyla, realizuje wcześniejsze plany, czyli: co dalej?

Właśnie skończyłam licencjat i postanowiłam zrobić rok przerwy. Wyjeżdżam na parę miesięcy do Ameryki Środkowej i Południowej. Dalsze studia chciałabym podjąć za granicą, choć jeszcze nie jestem pewna do końca, co to będzie. Od jakiegoś czasu myślę o reżyserii, początkowo bardziej interesowała mnie teatralna niż filmowa, ale teraz to się zmieniło. Język filmu jest mi bliższy, miałam szansę poznać go z różnych stron. Interesuje mnie tematyka społeczna i eksperymentalna forma. W takim kinie chciałabym spróbować swoich sił. Przynajmniej na obecnym etapie, bo nie wiem, w jakim miejscu będę za kolejnych kilka lat.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Opus Film

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej Trump rozmawiał telefonicznie z rosyjskim prezydentem i z Wołodymyrem Zełenskim. Amerykański prezydent stwierdził też, że jest "mało prawdopodobne, aby Kijów odzyskał wszystkie swoje ziemie".

Trump podał prawdopodobne miejsce jego spotkania z Putinem

Trump podał prawdopodobne miejsce jego spotkania z Putinem

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policja zatrzymała 21-letniego mężczyznę podejrzewanego o napaść na 14-latkę w Rabce-Zdroju (Małopolska). Według ustaleń policji, nieznany nastolatce mężczyzna zaczepił ją, a następnie bił po twarzy. Poszkodowana nie została mu dłużna i zadrapała mężczyznę w policzek. Napastnik został spłoszony przez świadków zdarzenia. Pobita dziewczyna została już wypisana ze szpitala.

Mężczyzna podejrzewany o pobicie 14-latki jest już w rękach policji

Mężczyzna podejrzewany o pobicie 14-latki jest już w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

"Wszystko, czego potrzebujemy, to pokój. Sprawiedliwy pokój" - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Wskazał, że Ukraina, Europa i Stany Zjednoczone powinny razem nad tym pracować.

Tusk: wszystko, czego potrzebujemy, to sprawiedliwy pokój

Tusk: wszystko, czego potrzebujemy, to sprawiedliwy pokój

Źródło:
TVN24

Donald Tusk prosi Rafała Brzoskę o pomoc, a Mateusz Morawiecki deklaruje współpracę. Zachowanie byłego premiera w Prawie i Sprawiedliwości wzbudziło sprzeciw, zaskoczenie i krytykę. Głos w tej sprawie zabrali też kandydaci na prezydenta. 

Morawiecki o krytyce kolegów z partii. "Jeden wpis czytałem, ale już zapomniałem"

Morawiecki o krytyce kolegów z partii. "Jeden wpis czytałem, ale już zapomniałem"

Źródło:
Fakty TVN

- Wybory prezydenckie to będzie walka o być albo nie być PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego - ocenił w "Kropce nad i" w TVN24 Krzysztof Brejza, europoseł Koalicji Obywatelskiej. Przekonywał, że już trwa "walka o schedę" po prezesie PiS. - Mam raczej wrażenie, że to będzie być albo nie być dla Polski, także na arenie międzynarodowej - stwierdził z kolei Jakub Stefaniak z PSL-Trzeciej Drogi. Goście programu odnieśli się też do zachowania Patrycji Koteckiej, żony Zbigniewa Ziobry, w Parlamencie Europejskim.

Wybory o "być albo nie być PiS-u". "Buldogi wyszły spod dywanu"

Wybory o "być albo nie być PiS-u". "Buldogi wyszły spod dywanu"

Źródło:
TVN24

Do Polski nadciąga tęgi mróz. Za sprawą bardzo zimnych mas powietrza arktycznego temperatura może spaść do nawet -15 stopni Celsjusza. O szczegółach pisze nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.

Czoło mroźnej fali wtoczy się do Polski. Siła rażenia tego zimna może być naprawdę duża

Czoło mroźnej fali wtoczy się do Polski. Siła rażenia tego zimna może być naprawdę duża

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS, był pytany, czy żałuje, że politycy PiS skandowali nazwisko Trumpa po jego wyborze na prezydenta USA, który teraz wprowadza cła, które dotkną między innymi Unię Europejską. Poseł odparł, że wtedy "zagrały emocje", a Trump kieruje się "amerykańskimi interesami".

Czy Błaszczak żałuje klaskania? "Proszę pana, to emocje zagrały"

Czy Błaszczak żałuje klaskania? "Proszę pana, to emocje zagrały"

Źródło:
TVN24

Trzeba tłumaczyć wszystkim, że miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina - powiedział w "Faktach po Faktach" kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski. Mówił też, że jeżeli Władimir Putin będzie mógł zakończenie wojny w Ukrainie "przedstawić jako swój sukces, to będzie oznaczać osłabienie bezpieczeństwa nie tylko Europy i Polski, ale również Stanów Zjednoczonych".

"Miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina"

"Miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina"

Źródło:
TVN24, PAP

- Jeżeli nie ma zgody najważniejszego państwa w NATO, to nie ma co sobie robić nadziei, że to zaproszenie przyjdzie - ocenił w środę minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do słów sekretarza obrony USA, który powiedział, że Stany Zjednoczone nie uznają za realne dołączenie Ukrainy do NATO. Szef MON zaznaczył jednak, że "trzeba wspierać te ambicje". Dodał, że Polska nie zamierza wysłać wojska do Ukrainy.

NATO nie dla Ukrainy? Kosiniak-Kamysz: nie ma co sobie robić nadziei, że zaproszenie przyjdzie

NATO nie dla Ukrainy? Kosiniak-Kamysz: nie ma co sobie robić nadziei, że zaproszenie przyjdzie

Źródło:
TVN24, PAP

Honorowym dawcom krwi przysługują dwa dni wolne od pracy. Poseł Bartosz Romowicz napisał w interpelacji, iż "pracodawcy zgłaszają, że niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. "Obowiązek udzielenia zwolnienia ma charakter bezwzględny" - odpowiada ministra rodziny i pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, dodając, że jej resort pracuje obecnie nad "zwiększeniem uprawnień dla takich pracowników".

Dwa dodatkowe dni wolne od pracy. Ministra zabiera głos

Dwa dodatkowe dni wolne od pracy. Ministra zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podsumowuje kolejne elementy tegorocznego 33. finału. Po wczorajszym ogłoszeniu sumy zebranej podczas towarzyszących finałowi aukcji, dziś dowiedzieliśmy się, ile wypito kaw w ramach wspólnej akcji WOŚP i państwowego giganta paliwowego.

Owsiak podsumowuje: jeden wylał, a ponad cztery miliony czterysta tysięcy osób wypiło

Owsiak podsumowuje: jeden wylał, a ponad cztery miliony czterysta tysięcy osób wypiło

Źródło:
tvn24.pl

W sierpniu 2020 roku doszło do spotkania w domu Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu. To tam miały zapaść decyzje o przyznaniu pieniędzy stowarzyszeniu, które miało utworzyć trzy portale wspierające polityków ówczesnej Solidarnej Polski - informuje Wirtualna Polska, która poznała treść wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Marcinowi Romanowskiemu w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Pisze też, że uczestników spotkania poproszono, żeby pozostawili urządzenia elektroniczne w domu ministra, a "kluczowe ustalenia zapadły na oszklonej werandzie".

Elektronika miała zostać w domu. "Kluczowe ustalenia na oszklonej werandzie" Ziobry

Elektronika miała zostać w domu. "Kluczowe ustalenia na oszklonej werandzie" Ziobry

Źródło:
Wirtualna Polska, PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska popiera ideę stworzenia jednego rejestru mieszkańców, który przyczyni się do uszczelnienia systemu opłat za śmieci i za wodę - podał resort w uwagach do projektu przygotowanego przez Ministerstwo Infrastruktury.

Bat na nieuczciwych mieszkańców. "Dostrzegam potencjał"

Bat na nieuczciwych mieszkańców. "Dostrzegam potencjał"

Źródło:
PAP

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński potwierdził, że dwóch polskich obywateli ma być deportowanych ze Stanów Zjednoczonych. Wskazał, że nie wiadomo, czy decyzja wynika z dotychczasowych procedur czy z przyśpieszonej procedury zapowiedzianej przez Donalda Trumpa. Sprawę komentował też szef resortu dyplomacji Radosław Sikorski.

Dwóch Polaków będzie deportowanych z USA. Sikorski o kapeli góralskiej na lotnisku

Dwóch Polaków będzie deportowanych z USA. Sikorski o kapeli góralskiej na lotnisku

Źródło:
PAP

O włos od tragedii na śląskim odcinku autostrady A1. W pobliżu Częstochowy ciężarówka wjechała w lewy bok holownika pomocy drogowej. Pojazd został mocno uszkodzony, jednak - na szczęście - nikomu nic się nie stało. "Kilka sekund wcześniej nasz operator był po lewej stronie holownika" - informuje właściciel firmy, pokazując nagranie kolizji.

Ciężarówka wjechała w holownik pomocy drogowej. Kilka sekund wcześniej stał tam operator. Nagranie

Ciężarówka wjechała w holownik pomocy drogowej. Kilka sekund wcześniej stał tam operator. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prokurator Krajowy nie przyjął rezygnacji Katarzyny Kwiatkowskiej z funkcji szefowej zespołu śledczego badającego działania prokuratury w czasach, gdy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro - dowiedzieli się dziennikarze TVN24 Maciej Duda i Łukasz Ruciński.

Nie będzie rezygnacji prokurator Kwiatkowskiej

Nie będzie rezygnacji prokurator Kwiatkowskiej

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone notują rekordową liczbę zachorowań na grypę. Według ekspertów, tak złej sytuacji nie było od co najmniej 15 lat. W tym sezonie potwierdzono już 24 miliony przypadków tej choroby.

Takiej fali zachorowań na grypę nie było od 15 lat

Takiej fali zachorowań na grypę nie było od 15 lat

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Władze Toronto zadecydowały o wstrzymaniu dopłat dla taksówkarzy i kierowców platform przewozowych kupujących tesle. W największym mieście Kanady wypłacane są granty taksówkarzom, którzy zamieniają samochody na elektryczne.

Wstrzymują dopłaty dla taksówkarzy kupujących tesle

Wstrzymują dopłaty dla taksówkarzy kupujących tesle

Źródło:
PAP

Pogodowe stery w Polsce zaczyna przejmować niż Max. Za jego sprawą w naszym kraju zagoszczą zimowe opady - miejscami intensywne. Pojawią się także opady deszczu ze śniegiem. Nadal będzie mroźno.

Miejscami spadnie nawet 10 centymetrów śniegu

Miejscami spadnie nawet 10 centymetrów śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl

W 2025 roku wskaźnik waloryzacji rent i emerytur wyniesie 105,5 procent. Od marca najniższa emerytura i renta wzrosną do 1878,91 złotego - podał resort rodziny, pracy i polityki społecznej (MRPiPS).

Resort podał wskaźnik waloryzacji emerytur i rent

Resort podał wskaźnik waloryzacji emerytur i rent

Źródło:
PAP

Pielęgniarka i pielęgniarz ze szpitala w Sydney zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych po tym, jak w mediach społecznościowych zostało opublikowane antysemickie nagranie z ich udziałem - informują miejscowe władze. Premier Australii Anthony Albanese określił wideo jako "obrzydliwe i haniebne".

"Obrzydliwe, haniebne" nagranie. Pielęgniarka i pielęgniarz zawieszeni w obowiązkach

"Obrzydliwe, haniebne" nagranie. Pielęgniarka i pielęgniarz zawieszeni w obowiązkach

Źródło:
Reuters, BBC

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

We wtorek weszły w życie nowe unijne przepisy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Ograniczają one między innymi stosowanie opakowań jednorazowych, jak pojedyncze saszetki na sól czy cukier i promują wyprawy na zakupy z własnymi pudełkami. Regulacje zakazują też pakowania w plastikowe worki lub owijania folią pojedynczych sztuk owoców i warzyw. Nowe zasady zaczną w pełni obowiązywać w sierpniu 2026 roku.

Rewolucja w sklepach. Bruksela wprowadza zakaz

Rewolucja w sklepach. Bruksela wprowadza zakaz

Źródło:
PAP

Potrzebujemy większego finansowania. Powiedz im prawdę! - krzyczały więźniarki w kierunku księżnej Kate podczas jej wizyty w zakładzie karnym dla kobiet w Wilmslow. "Dziesiątki więźniarek wychyliło się z okien", by ją zobaczyć - relacjonuje portal Sky News, dodając, że słychać było "gwizdy" oraz okrzyki. Księżna Walii rozmawiała m.in. z personelem z oddziału dla matek i dzieci.

Księżna Kate powitana okrzykami i gwizdami. "Powiedz im prawdę!"

Księżna Kate powitana okrzykami i gwizdami. "Powiedz im prawdę!"

Źródło:
Reuters, BBC, Sky News
Dwa wyroki dyscyplinarne, 23 pisemne upomnienia. I nic. Sędzia wciąż nie pisze uzasadnień wyroków

Dwa wyroki dyscyplinarne, 23 pisemne upomnienia. I nic. Sędzia wciąż nie pisze uzasadnień wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed niebezpieczną aurą. W części kraju prognozowane są opady marznące. Sprawdź, gdzie wydano alerty.

Drogi staną się niebezpiecznie śliskie. Obowiązują ostrzeżenia IMGW

Drogi staną się niebezpiecznie śliskie. Obowiązują ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poniedziałek o 23.59 zakończyły się wszystkie aukcje internetowe w ramach 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz kolejny już w aukcje zaangażowali się dziennikarze i dziennikarki TVN24, TVN, TTV, osoby znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery oraz sama Grupa TVN Warner Bros. Discovery. 44 nasze aukcje zakończyły się łączną kwotą deklarowaną w wysokości 976 148,96 złotego. Dziękujemy!

WOŚP 2025. Blisko milion złotych z aukcji TVN Warner Bros. Discovery na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy

WOŚP 2025. Blisko milion złotych z aukcji TVN Warner Bros. Discovery na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy

Źródło:
tvn24.pl

Polska Akademia Filmowa ogłosiła w środę nominacje do 27. Polskich Nagród Filmowych Orły. Listę nominacji zdominowały "Biała odwaga" Marcina Koszałki, "Dziewczyna z igłą" Magnusa von Horna oraz "Kulej. Dwie strony medalu" Xawerego Żuławskiego. W kategorii najlepszy film nominowano również "To nie mój film" Marii Zbąskiej oraz "Strefę interesów" Jonathana Glazera. Trzy nominacje trafiły do koprodukcji TVN Warner Bros. Discovery, w tym do serialu "Lady Love".

Orły 2025. Nominowani do Polskich Nagród Filmowych

Orły 2025. Nominowani do Polskich Nagród Filmowych

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka dni w szpitalu powiatowym w Nysie działać zacznie nowa pracownia tomograficzna. Stary sprzęt zniszczyła powódź. Nowy, kupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, gwarantuje znacznie szybszą diagnostykę.

Powódź zniszczyła pracownię tomograficzną. WOŚP dała nowy sprzęt, "dokładniejszy i szybszy"

Powódź zniszczyła pracownię tomograficzną. WOŚP dała nowy sprzęt, "dokładniejszy i szybszy"

Źródło:
TVN24

Kendrick Lamar i SZA wystąpią w Polsce. Koncert duetu na Stadionie Narodowym w Warszawie będzie jednym z przystanków na europejskiej trasie rapera i wokalistki.

Kendrick Lamar i SZA ruszą w trasę po Europie. Jeden koncert w Polsce

Kendrick Lamar i SZA ruszą w trasę po Europie. Jeden koncert w Polsce

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM