W niedzielę zdiagnozowano 4 nowe przypadki zachorowania na świńską grypę w Krakowie. Łącznie na terenie Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie przebywa 10 pacjentów zarażonych wirusem AH1N1. Lekarze informują, że wszyscy chorzy są w dobrym lub bardzo dobrym stanie.
- Od wczoraj zdiagnozowaliśmy 4 nowe przypadki. Wszystkie te osoby są w dobrym, stabilnym stanie. Jedna z nich jest w leczeniu ambulatoryjnym, ponieważ jej stan jest bardzo dobry. Ma przepisane leki antywirusowe i może być leczona w domu. Ma tylko stawiać się na kontrolę – informuje Maria Włodkowska, rzecznik prasowy Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Pacjenci w dobrym stanie
Jak dodaje, w tym momencie na terenie szpitala przebywa 10 pacjentów, u których stwierdzono obecność wirusa grypy AH1N1. Wszyscy chorzy przebywają w izolatkach, a ich stan określany jest jako dobry i bardzo dobry. W czasie diagnozy są jeszcze dwie osoby. Lekarze informują jednak, że na razie nie potwierdzono u nich obecności wirusa.
Zwykłe leczenie też działa
- Nasz szpital wprowadził szeroką diagnostykę w kierunku wirusa AH1N1, stąd taka a nie inna wykrywalność. W Polsce są ośrodki, które w ogóle nie prowadzą takich badań, a jest to wirus, którego nie jesteśmy w stanie wykryć podczas standardowej wizyty lekarskiej. Bardzo wiele osób, które zgłaszają się do lekarza jest leczonych na zwykłą grypę i to leczenie też działa – uspokaja Włodkowska.
Lekarze zapewniają, że nie ma powodu do paniki i informują, że nie ma mowy o epidemii.
Autor: Jork/sk / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24