- To miał być olbrzymi schron przeciwatomowy, miał zapewnić wybrańcom Hitlera przetrwanie przez kilka lat - mówi odkrywca tajemniczego tunelu kolejowego i wielopoziomowego kompleksu korytarzy nieopodal Wałbrzycha. Co może znajdować się w środku? Krzysztof Szpakowski, który po kilkudziesięciu latach trafił na kolejną z części kompleksu Riese, mówi krótko: wszystko.
O swoich odkryciach Krzysztof Szpakowski poinformował wałbrzyskie starostwo powiatowe w trzykrotnie. Czytaj więcej na ten temat
- Zgłoszenie dotyczy trzech obiektów łączących się ze sobą. Wszystkie związane są z obiektem Włodarz, z projektem Riese. Dwa to tunele kolejowe, a jedno dotyczy części Riese do tej pory nieodkrytej - powiedział na konferencji prasowej Szpakowski. I dodał, że do odkrycia zostało jeszcze wiele, bo Riese to 200 ha powierzchni. - To, co zostało po wojnie odkryte, to zaledwie 10 proc. tego, co zostało wybudowane i skończone. Kompleks jest wielkości dużego miasta - mówi prezes zarządu stowarzyszenia Riese.
"Wybrańcy Hitlera mieli tu przetrwać kilka lat"
Co kryje tunel?
Odkrywca podkreślił, że na trop kolejnej części kompleksu trafił po kilkudziesięciu latach pracy i przeglądania dokumentów. Pomogły też rozmowy ze świadkami, a do ujawnienia odkrycia zmotywowała go sprawa "złotego pociągu".
Co może znajdować się wewenątrz tunelu i podziemnego kompleksu? Odkrywca stwierdził wprost: wszystko. Ale Bursztynową Komnatę wykluczył. - Spodziewałbym się urządzeń technicznych, uzbrojenia, materiałów militarnych i gotowej infrastruktury. W końcu miał to być olbrzymi schron przeciwatomowy, miał zapewnić wybrańcom Hitlera przetrwanie przez kilka lat - stwierdził Szpakowski podczas konferencji.
Powiadomili premier i generalnego konserwatora zabytków
Szef stowarzyszenia Riese nie wątpi w swoje odkrycie. Na dowód pokazał obrazy z georadaru. Zapowiedział też, że to nie koniec zgłoszeń do lokalnych władz.
Te z kolei wspierają Szpakowskiego. - Nie mam żadnych wątpliwości, że mamy do czynienia z odkryciem. Nie znamy przeznaczenia i zawartości tuneli. Na tym terenie jest kilkadziesiąt kilometrów takich obiektów. Nie wiemy, czy są wykończone, czy nie - powiedział Krzysztof Kwiatkowski, wicestarosta wałbrzyski. Urzędnicy o znalezisku powiadomili m.in. generalnego konserwatora zabytków, ministra skarbu, premier Ewę Kopacz i wojewodę dolnośląskiego. Na razie nie otrzymali odpowiedzi. W przyszłym tygodniu ma odbyć się posiedzenie powiatowego zespołu sztabu kryzysowego.
"Złoty pociąg" pod Wałbrzychem?
"Złoty pociąg" pod Wałbrzychem?
Tajemniczy Olbrzym
Projekt Riese, czyli Olbrzym to kryptonim największego projektu budowlanego nazistowskich Niemiec. Budowę i drążenie podziemnych korytarzy w Górach Sowich rozpoczęto w 1943 roku. Hitler i jego otoczenie uważali ten teren za bezpieczny. W końcu znajdował się poza zasięgiem alianckich nalotów. W olbrzymim kompleksie Włodarz wiosną 1945 roku prawdopodobnie zamordowano kilka tysięcy więźniów pracujących przy budowie.
Riese nigdy nie został ukończony. Prace przerwał koniec wojny, a przed wkroczeniem Armii Czerwonej część podziemnych korytarzy została zniszczona.
Odkrycie Szpakowskiego znajduje się pod miejscowością Walim:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: CC BY 2.5 Wikipedia | Lilly M