"Marilyn Monroe jak Dama z Gronostajem". Wiemy, dokąd trafi kontrowersyjna kolekcja

Marilyn MonroeFrances Lincoln, The Cecil Beaton Archive at Sotheby’s

Kosztowały fortunę, bo aż 6,4 mln zł. Miasto, które za nie zapłaciło, obiecywało: pieniądze się zwrócą, jesienią (2014 r.) powstanie spektakularna wystawa i przyciągnie rzesze turystów. Nie powstała. Za to wiosną (2015 r.) zapadła decyzja o uznaniu kolekcji 3 tys. zdjęć Marilyn Monroe za "dobro kultury narodowej" oraz o tym, że fotografie trafią za mury Archiwum Państwowego. Tam mają być "dostępne dla wszystkich chętnych", ale tylko w zdigitalizowanych kopiach. Z kilkutysięcznego zbioru fotografii zaledwie 47 oryginałów trafi na wystawę, która powstanie z ponad półrocznym poślizgiem.

- To kolejny dowód na to, że pieniądze wyrzucono w błoto. Dlaczego zdjęcia trafią do Archiwum? Bo trzeba schować je przed całym światem, inaczej się rozsypią. Koszty przygotowania ekspozycji i ich konserwacji znacznie przekraczają możliwości Hali Stulecia. Pomysł kupna tych zdjęć to od początku do końca klapa - ocenia Mirosława Stachowiak-Różecka, radna z ramienia PiS, która od początku krytykuje pomysł zakupu kolekcji.

Nietrafiona inwestycja

Przypomnijmy, że pod koniec czerwca ubiegłego roku należąca do gminy Wrocław Hala Stulecia [oficjalnie: Wrocławskie Przedsiębiorstwo Hala Ludowa] wylicytowała ponad 3 tys. fotografii ikony Hollywood Marilyn Monroe. W kolekcji znalazły się zarówno ujęcia z sesji zdjęciowych, planów filmowych, jak i z życia prywatnego aktorki. Ich autorem jest Milton H. Greene, fotograf mody oraz gwiazd kina, muzyki i teatru.

Za kolekcję zapłacono ponad 6,4 mln złotych. Fundusze na zakup pochodziły z miejskiej kasy. Jesienią zdjęcia miały stworzyć wystawę, która do Wrocławia przyciągnęłaby rzesze turystów. Na ekspozycję kolekcja nie trafiła, bo wcześniej muszą przyjrzeć się jej konserwatorzy. Wszystko dlatego, że podczas zakupu nikt nie sprawdził, w jakim stanie są fotografie.

Prace konserwatorskie to koszt kilkuset tysięcy złotych. Ale zgodnie z zaleceniami, by fotografie mogły być prezentowane publiczności, w pomieszczeniach powinny być utrzymywane stała temperatura, wilgotność i odpowiednie naświetlenie. A takimi pomieszczeniami Hala Stulecia nie dysponuje. Mimo to Marilyn z Wrocławiem rozstawać się jednak nie zamierza.

Zdjęcia Monroe jak obraz Da Vinci

- Kolekcja fotografii gwiazd amerykańskiego kina autorstwa Miltona Greene'a została uznana za część narodowego zasobu archiwalnego z uwagi na dużą wartość artystyczną i informacyjną oraz na to, że znalazła się na terenie Polski - poinformowała tvn24.pl Anna Belka, rzecznik Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych.

Choć fotografie ukazują osobę niezwiązaną z Polską, to, jak tłumaczy rzeczniczka, jest ona rozpoznawaną ikoną szeroko rozumianej popkultury. I przekonuje, że w kraju jest wiele dzieł, które nie zostały stworzone przez Polaków ani w Polsce, a jednak są dobrem kultury.

- Przykładem może być choćby portret damy z gronostajem Leonarda da Vinci, który znajduje się w zbiorach Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie czy freski z Faras w warszawskim Muzeum Narodowym - dodaje w rozmowie z tvn24.pl Belka.

Kupili i oddadzą?

Co zatem stanie się teraz ze zdjęciami blond gwiazdy? Zostaną przekazane do Archiwum Państwowego w stolicy Dolnego Śląska.

Jak dowiaduje się tvn24.pl, w przyszłości mają być bezpłatnie udostępniane do wglądu wszystkim zainteresowanym. Kiedy? Tego nadal nie wiadomo. Przedstawiciele Archiwów Państwowych zapewniają jednie, że każdy będzie mógł przyjść i zobaczyć zdigitalizowaną kopię kadrów Miltona. Twierdzą też, że decyzja o takiej lokalizacji zdjęć została podjęta ze względu na możliwość "zapewnienia odpowiedniej ochrony i konserwacji" fotografii.

"Musimy potwierdzić sytuację prawną"

Problem tylko w tym, że także Archiwum Państwowe we Wrocławiu nie jest jeszcze gotowe do przyjęcia kolekcji.

- Dążymy do tego, aby kolekcja do nas trafiła (...). W pierwszej kolejności musimy [ją] rozpoznać, stwierdzić stan zachowania, sporządzić dokładną ewidencję i doprowadzić zdjęcia do odpowiedniego stanu, a więc w razie potrzeby poddać je zabiegom konserwatorskim - potwierdza tvn24.pl Janusz Gołaszewski, dyrektor AP we Wrocławiu. I dodaje: - W Archiwum Państwowym we Wrocławiu musimy stworzyć odpowiednio dobre warunki do przechowywania zdjęć.

Kto zapłaci za te przygotowania? Tego nie wiadomo.

Gołaszewski zastrzega jednocześnie, że "kolekcja zostanie przekazana jako depozyt". - Musimy potwierdzić sytuację prawną kolekcji, a w szczególności rozgraniczyć prawa Archiwum i spółki Hala Ludowa - zastrzega dyrektor wrocławskiego AP.

"Nie jesteśmy placówką muzealną"

- Z góry wiedzieliśmy, że mamy ustawowy obowiązek udostępniania, konserwowania i archiwizowania zdjęć zgodnie z przepisami dotyczącymi placówek muzealnych, działalności naukowo-badawczej. No, ale my placówką muzealną nie jesteśmy - wyjaśnia nam Andrzej Baworowski, prezes zarządu Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Hala Ludowa.

Dlaczego zatem miejska spółka zdecydowała się kupić zdjęcia, których pokazać u siebie nie mogła i nie może? - To nie jest tak, że parę osób się umówiło, żeby kupić zdjęcia pięknej blondynki. To jest coś, co ma swoją klasę, swoją wartość i zostało uznane przez specjalistów jako narodowe dobro kultury. To brzmi dziwnie, ale to ma ogromną wartość, tak jak Dama z Gronostajem z Krakowa - przekonuje prezes i zapewnia, że Hala Stulecia jest odpowiedzialna jedynie za "profesjonalny sposób realizacji ekspozycji".

Oznaczać ma to tyle, że w Hali będą jedynie wystawy czasowe. - Archiwa Państwowe są gotowe do udzielenia nam wszelkiej pomocy merytorycznej przy pielęgnacji tego zbioru. Cała sfera naukowo-badawcza, analityczna, spektrograficzna i konserwatorska powinna być realizowana przez wyspecjalizowane podmioty - przekonuje Baworowski.

Pokażą 47 zdjęć, tylko dla specjalnych gości

W Hali Stulecia wystawionych zostanie 47 oryginałów. Wcześniej nieoficjalnie mówiono o ponad stu fotografiach. Miała to być wystawa czasowa, ponieważ zdjęcia nie mogą być prezentowane dłużej niż kilka miesięcy. Planowano ją na lipiec.

Nie ma jednak pewności, czy wrocławianom uda się dłużej podejrzeć słynną blondynkę. Przedstawiciele Hali Stulecia tajemniczo zapowiadają, że lipcowa wystawa ma pokazać "warsztat umiejętności fotograficznych Miltona". To może oznaczać, że światło dzienne ujrzą tylko te fotografie, które są w najlepszym stanie konserwatorskim.

Ale przedstawiciele Hali z dumą zapowiadają ekspozycję 47 zdjęć Monroe, która będzie czynna tylko przez dwa dni. I tylko... dla specjalnie zaproszonych gości. 20-osobowe grupy będą wchodzić na ekspozycję do Centrum Kongresowego co pół godziny. Wejściówki będzie można m.in. wygrać w konkursach lokalnych redakcji.

- 14 i 15 kwietnia odbędą się zamknięte pokazy dla osób, które chcą zobaczyć kolekcję wcześniej niż w lipcu i które wezmą udział w konkursach organizowanych przez lokalne media. Fotografie zostały wybrane przez konserwatora, z pewnością będą to portrety Marilyn Monroe - mówi Bożena Rudyk, rzecznik prasowy Hali Stulecia.

Informacje na temat późniejszych wystaw oficjalnie pojawią się w połowie kwietnia na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. - Na ten moment nie mogę udzielać więcej informacji. Szczegóły na temat koncepcji, praw autorskich jak i porozumienia z Archiwum Państwowym przekażemy państwu 14 kwietnia - ucina Rudyk.

Klapa za 6,5 mln zł

Z prośbą o komentarz w sprawie zdjęć i przekazania ich do Archiwum Państwowego zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Wrocławia. Biuro Prasowe odesłało nas z powrotem do Hali Stulecia.

Kontrowersyjny zakup kolekcji od dawna krytykowali mieszkańcy według których stolica Dolnego Śląska ma ważniejsze wydatki i inne bolączki. W internecie pojawiły się prześmiewcze memy pokazujące prezydenta miasta w towarzystwie blond aktorki. Na wyborach zakupowych suchej nitki nie zostawiła opozycja, która również wskazywała na pilniejsze potrzeby stojące przed Wrocławiem. Sam Bogdan Zdrojewski, były minister kultury i dziedzictwa narodowego przyznawał, że "wystawy fotografii nie zarabiają".

Autor: Marta Balukiewicz / Źródło: TVN 24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Frances Lincoln, The Cecil Beaton Archive at Sotheby’s

Pozostałe wiadomości

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Trybunał Konstytucyjny uznał, że odsunięcie Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego było niezgodne z konstytucją. Do orzeczenia odniosła się rzeczniczka prokuratora generalnego i Prokuratury Krajowej, która oceniła, że budzi ono "pewne wątpliwości w kontekście zakresu rozstrzygnięcia". Prokurator Anna Adamiak zauważyła też, że w składzie orzekającym zasiadało dwoje sędziów, którzy podlegają z mocy prawa wyłączeniu.

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

33-letni kierujący samochodem osobowym nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do sklepu. Jak informuje policja w Żorach (Śląskie), nikomu nic się nie stało, a mężczyzna został ukarany wysokim mandatem.

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Grupa saperów została wysłana na teren lotniska Gatwick pod Londynem po tym, gdy służby bezpieczeństwa zidentyfikowały w jednym z bagaży zakazany przedmiot. Wcześniej jeden z dwóch terminali lotniska został ewakuowany. Po zakończonej akcji policji został ponownie otwarty.

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

Źródło:
Reuters, PAP

Ubiegłoroczna koronacja Karola III kosztowała Wielką Brytanię 72 miliony funtów - ujawniono w opublikowanym w czwartek rządowym raporcie. Była to największa uroczystość na Wyspach od 70 lat, której przebieg śledziły dwa miliardy osób na całym świecie. Władze opisały ją jako "moment, który zdarza się raz na pokolenie". Zdaniem przeciwników monarchii wydarzenie zorganizowano jednak zbyt wystawnie i oskarżają oni rząd o marnotrawienie publicznych pieniędzy "na paradę jednej osoby".  

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Źródło:
PAP, The Guardian, BBC

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

"Ogromny błąd", "wpadnięcie w pułapkę", "zdrada interesów" - tak oceniana jest pierwsza podróż zagraniczna nowego prezydenta Indonezji do Chin. W podpisanych wówczas dokumentach znalazł się zapis, który wskazuje na uznanie istnienia chińskich roszczeń terytorialnych. Eksperci nie mają wątpliwości: Pekin zyskał cenną amunicję do dalszego łamania prawa międzynarodowego, a cały region może z tego powodu ucierpieć.

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański przedsiębiorca z Miami, Stephen P. Lynch, stara się kupić gazociąg Nord Stream 2, uszkodzony w 2022 roku w wyniku aktu sabotażu - powiadomił w piątek dziennik "Wall Street Journal". Lynch uważa, że przejęcie gazociągu odpowiada interesom USA w perspektywie długookresowej i zwiększa szanse na pokój w Ukrainie.

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Źródło:
PAP

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pocztowy i Velo Bank - klienci tych banków muszą się przygotować na utrudnienia z powodu prac serwisowych zaplanowanych na najbliższe dni. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z aplikacją, płatnościami, a także wypłatą pieniędzy z bankomatów.

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

88-latek z Białegostoku w niekonwencjonalny sposób oszukał przestępców. Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Przywiązał też sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął. Oszust uciekł. W związku z tą nietypową, choć skuteczną akcją zapytaliśmy policję o to, jak powinny zachować się ofiary tego typu oszustw, by nie narazić się na niebezpieczeństwo.

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Źródło:
tvn24.pl

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

To są ludzie, którzy naprawdę poświęcają swoje życie dla dzieci - mówił o nauczycielach premier Donald Tusk na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił środowisko oświaty za "agresywne podejście" poprzedniej władzy, podziękował za misję, którą spełniają w szkołach i obiecał przyspieszenie prac nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela.

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Nie mam za co przepraszać - tak na pytania o swoją wypowiedź dotyczącą Pawła Cz. odpowiada prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wcześniej w wywiadzie sugerował, że były rektor Collegium Humanum miał oskarżyć prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, by wyjść z aresztu. Wspomniał przy tym o jego domniemanej orientacji seksualnej. - Przeprosić to bardzo mało - uważa Ryszard Kalisz, obrońca Pawła Cz. Według działaczy Kampanii Przeciwko Homofobii wypowiedzi Jaśkowiaka są dyskryminujące i stygmatyzują społeczność LGBT+.

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, TOK FM, Radio Poznań

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl