- Rozmawiałem z prezydentem Starogardu Gdańskiego. Poprosiłem o raport - powiedział w TVN24 minister pracy i polityki społecznej, Władysław Kosiniak-Kamysz. Zdeklarował, że będzie chciał wystąpić z inicjatywą o skrócenie okresu przejściowego dla punktów opieki nad dziećmi. W jednym z nich, w Starogardzie Gdańskim, doszło prawdopodobnie do znęcania się nad dziećmi. To już druga taka bulwersująca sprawa w ciągu ostatnich tygodni. Placówka zostanie skontrolowana.
Jak zaznaczył Kosiniak-Kamysz, miejsce, w którym doszło do znieważenia dzieci, to nie żłobek. - To był punkt oparty o swobodę działalności gospodarczej - tłumaczył minister.
Obecnie obowiązuje tzw. ustawa żłobkowa (czyli ustawa o opiece nad dziećmi do lat trzech) z 2011 roku. Na jej podstawie wprowadzono kilka typów placówek dla dzieci do 3 lat: żłobek, klub dziecięcy czy czy ogródek dziecięcy.
Żłobki (czy punkty), które powstały przed wejściem w życie nowej ustawy z 2011 r. o opiece nad dzieckiem poniżej trzeciego roku życia, mają czas na rejestrację do początku kwietnia 2014 r. Placówka we Wrocławiu, w której dzieci m.in. wiązano, tak jak ta ze Starogardu, działała właśnie na podstawie przepisów sprzed nowelizacji "ustawy żłobkowej". Dlatego też nie były objęte kontrolą urzędników.
Skrócić okres
- Jeśli to będzie możliwe, to wystąpię z propozycją, by skrócić ten okres (rejestracji - red.) - powiedział Kosiniak-Kamysz, ale zaznaczył, że musi najpierw skonsultować z prawnikami, czy taka inicjatywa jest realna. - Lepiej, żeby to było wpisywane szybciej. Jesteśmy w dobrym momencie, pracujemy nad nowelizacją - przyznał szef resortu pracy i polityki społecznej.
Po nowelizacji prawa wszystkie żłobki i punkty opieki byłyby objęte nadzorem samorządowym. - Dodatkowe wymagania lokalowe i wymagania wobec personelu. Zmieniamy też zasady finasowania. Chcemy dać 20 procent ze Skarbu Państwa, ale dla tych wpisanych do rejestru - zaznaczył.
Wsprawie placówki ze Starogardu minister rozmawiał już z Rzecznikiem Praw Dziecka. Ten niedługo ma przeprowadzić tam kontrolę - Zmiana w ustawie jest możliwa w najbliższych kilku tygodniach - zakończył Kosiniak-Kamysz dopytywany o tempo zmian.
Autor: kcz//kdj / Źródło: tvn24