23-latek zabił dwie osoby młotkiem? "Biegli potwierdzili tą tezę"

22-latkowi za podwójne zabójstwo grozi dożywocie
22-latkowi za podwójne zabójstwo grozi dożywocie
Źródło: tvn24

Biegli z zakresu kryminalistyki wydali opinię w sprawie głośnego morderstwa z Kwidzyna. Zbadali miejsce zbrodni i ocenili, że to podejrzany 23-latek zabił swojego znajomego i jego 8-letniego syna - ustalił portal tvn24.pl. Mężczyzna początkowo przyznał się do winy, ale potem odwołał zeznania. Prokuratura najprawdopodobniej jeszcze w piątek skieruje w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

30-latek i jego 8-letni syn zginęli w grudniu 2013 roku we własnym mieszkaniu w Kwidzynie. Podejrzany 23-latek był znajomym ofiar.

Biegli potwierdzili tezę śledczych

Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie zleciła biegłym z zakresu kryminalistyki przeprowadzenie rekonstrukcji wydarzeń na miejscu zbrodni.

Jak dowiedział się portal TVN24.pl biegli na podstawie zabezpieczonych śladów biologicznych i informacji śledczych przygotowali opinię dotyczącą brutalnego zabójstwa, która potwierdza wersję śledczych na temat dokonanego zabójstwa.

– Według opinii biegłych to 23-latek odpowiada za podwójne zabójstwo. Ta opinia również wyklucza wersję podejrzanego, że morderstwa miała dokonać inna osoba – mówi w rozmowie z TVN24.pl Maciej Więckowski, zastępca prokuratora rejonowego w Kwidzynie.

Z aktami sprawy zapoznała się już także obrona podejrzanego. - Jeśli nie będzie wniosków o uzupełnienie dowodów czy przesłuchanie świadków od obrońcy podejrzanego to akt oskarżenia zostanie w piątek, najdalej w poniedziałek wysłany do Sadu Okręgowego w Gdańsku – dodaje Więckowski.

Był poczytalny

W maju biegli psychiatrzy wydali opinię, w której stwierdzili, że "jeśli to podejrzany dopuścił się zabójstw to był w momencie ich popełnienia poczytalny".

Ponadto psychiatrzy badający 23-latka dopatrzyli się wówczas u niego cech wskazujących na "nieprawidłową osobowość antyspołeczną". Śledczy nie chcieli jednak mówić o innych szczegółach dotyczących stanu zdrowia psychicznego mężczyzny.

Zginęli od uderzeń młotkiem

30-letnia ofiara zabójstwa na co dzień mieszkała i pracowała w Anglii. Mężczyzna przyjechał do rodzinnego Kwidzyna w grudniu na święta.

Ciało mężczyzny i jego 8-letniego syna znalazł 28 grudnia ub.r. starszy mężczyzna, który – pod nieobecność 30-latka - opiekował się jego mieszkaniem i miał klucze do lokalu. Ojciec i syn zginęli od uderzeń młotkiem w głowę.

Początkowo przyznał się do morderstwa

Następnego dnia po odkryciu ciał policja zatrzymała 22-letniego wówczas Łukasza P., któremu przedstawiono zarzut podwójnego zabójstwa. Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów, został aresztowany. Śledczy informowali, że z jego wyjaśnień wynikało, iż najpierw zabił dorosłego, a potem dziecko dlatego, że widziało zbrodnię.

Odwołał zeznania

Kilka tygodni po aresztowaniu podejrzany przysłał do kwidzyńskiej prokuratury list, w którym odwołał swoje wcześniejsze zeznania i przyznanie się do winy. Prokuratorzy nie dali jednak wiary treści listu. Mówili, że dowody, którymi dysponują, wskazują na 23-latka.

- Biegli z zakresu badania miejsca zbrodni przeprowadzili wszystkie niezbędne badania, które wykluczyły udział innych osób poza podejrzanym. Przesłuchaliśmy też osoby, które według podejrzanego miały odpowiadać za zabójstwo i jego wersja się nie potwierdziła - powiedział prokurator Więckowski.

Prokuratura: motywem był rabunek

Według prokuratury motywem morderstwa był rabunek. Z mieszkania zamordowanego mężczyzny zginęło m.in. tysiąc zł, 25 funtów brytyjskich i dokumenty, a z parkingu został skradziony volkswagen passat.

Podejrzany zeznał, że za zrabowane pieniądze kupił sobie m.in. buty i kurtkę. Łukasz P. wyjaśniał śledczym, że jako bezrobotny jest na utrzymaniu dziadka. Podejrzany o zabójstwo i ojciec dziecka znali się, byli kolegami.

Łukaszowi P. może grozić nawet kara dożywocia. W ramach śledztwa prokuratorzy z Kwidzyna czekają nadal na specjalistyczne opinie, w tym m.in. ekspertyzy związane z badaniem śladów biologicznych znalezionych na miejscu zabójstwa.

30.12.2013 | Młotkiem zabił kolegę i jego 8-letniego syna. Dla pieniędzy

30.12.2013 | Młotkiem zabił kolegę i jego 8-letniego syna. Dla pieniędzy

Do morderstwa doszło w grudniu 2013 roku w Kwidzynie:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/ws/kv / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: