"Chlor w wodzie". Policja ostrzega, Żywiec wycofuje te serie ze sprzedaży. Sprawdź!

Aktualizacja:
Rzecznik Żywiec Zdrój: w zgrzewce znajdowały się butelki z różnymi datami produkcji
Rzecznik Żywiec Zdrój: w zgrzewce znajdowały się butelki z różnymi datami produkcji
tvn24
Pan Maciej trafił do szpitala. Według policji mógł wypić skażoną wodętvn24

Ze sprzedaży zostają wycofane dwie serie wody Żywioł Żywiec Zdrój mocno gazowana o pojemności 0,5 litra. W jednej z butelek wykryto chlor bądź pochodne chloru. Pan Maciej z Bolesławca po wypiciu dwóch łyków trafił do szpitala z poparzeniami przełyku i jamy ustnej. Przed wodą z etykietą Żywca od rana ostrzega policja i swoich mieszkańców urząd miasta Bolesławiec (woj. dolnośląskie).

- Woda była zafoliowana normalnie. Wyciągnąłem pierwszą z opakowania, chciałem się napić przed snem. Wziąłem dwa spore łyki. Poczułem, że to nie jest woda. Zaczęło mnie parzyć. Wyplułem wszystko na dywan. To było kwaśne, potwornie niedobre i żrące - opowiada w rozmowie z reporterem TVN24 Maciej Zielonka, który w nocy trafił do szpitala w Bolesławcu.

Jak mówią lekarze, jego stan ogólny jest dobry. Ma poparzenia przełyku i jamy ustnej. 31-latkowi grożą owrzodzenia jamy ustnej i przełyku, a rana będzie goiła się długo.

Mężczyzna chciał się napić wody. Ma poparzony przełyk
Mężczyzna chciał się napić wody. Ma poparzony przełykA. Stefańczyk | TVN24 Wrocław

Już na tym etapie wyjaśniania sprawy Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu

Woda była badana w Laboratorium Kryminalistycznym. Nie mamy jeszcze opinii ani stu procent wyników. Z tego, co wiem, była wyczuwalna silna woń chloru bądź pochodna chloru, mieszanina jakiejś substancji. Wyniki będą znane po południu albo w piątek rano. Niewątpliwie była to substancja chemiczna, bardzo szkodliwa Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu w rozmowie z reporterem TVN24

powiedziała przed kamerą TVN24, że w zgrzewce było 12 butelek wody (11 z jednej serii, jedna z innej serii); dwie z nich otworzył poparzony mężczyzna, trzecią - ratownik medyczny, który przyjechał na miejsce. - W każdej z nich było czuć woń środka chemicznego - przekazała przed południem prokurator.

Parę minut po południu, w rozmowie telefonicznej z reporterką poinformowała, że ze wstępnych badań wynika, iż w jednej z przebadanych butelek, tej, z której pił pan Maciej, był chlor bądź pochodna chloru.

Niedługo potem zachodniopomorski sanepid wydał komunikat dotyczący rozlewni w Mirosławcu, skąd pochodziła woda.

"Wszystkie działania, zarówno Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz producenta mają na celu pełne wyjaśnienie sprawy, a wycofywanie produktów z obrotu handlowego prowadzone jest na zasadzie ostrożności" - poinformował Janusz Daszko, zastępca szefa zachodniopomorskiego sanepidu.

Tymczasowo z obrotu wycofano produkty z dwóch partii, które znalazły się w zgrzewce zakupionej w Bolesławcu. Chodzi o partie oznaczone nr S 08/08/08:49/3/1 oraz S 20/04/11:04/3/1.

Sprawie postanowił się przyjrzeć także Główny Inspektorat Sanitarny. W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej GIS czytamy: "Państwowa Inspekcja Sanitarna podjęła natychmiastowe czynności kontrolne u producenta i dystrybutorów wody (...)".

S 08/08/08:49/3/1 S 20/04/11:04/3/1 numery partii wody Żywioł Żywiec Zdrój tymczasowo wycofanych z obrotu handlowego

Prokuratura: w badanej próbce wody stwierdzono chlor lub jego pochodną
Prokuratura: w badanej próbce wody stwierdzono chlor lub jego pochodnątvn24

Zamiast wody w butelce był kwas?

Policja, która zajmuje się sprawą, od rana informowała, że w półlitrowej butelce wody z etykietą "Żywioł Żywiec Zdrój" miała znajdować się substancja chemiczna. - Ustalamy, co to dokładnie mogło być - mówiła asp. sztab. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.

Zdaniem lekarzy ciecz w butelce była substancją kwasową. Jaką? Tego na razie nie wiadomo na pewno. - Na szczęście, jeśli w ogóle można mówić o szczęściu, to był kwas, a nie zasada. Gdyby w butelce była zasada, to mogłoby to się skończyć dużo gorzej - powiedział Nikolaj Lambrinow, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala w Bolesławcu.

Policja ostrzega mieszkańców BolesławcaKPP Bolesławiec
Służby ostrzegają przed wodą, która może być skażona
Służby ostrzegają przed wodą, która może być skażonaKPP Bolesławiec

Policja bada, nie sanepid. Miasto ostrzega

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że pan Maciej napił się wody z oryginalnie zapakowanej butelki. Na niej widniała etykieta "Żywioł Żywiec Zdrój". Ojciec mężczyzny kupił ją w jednej z bolesławieckich hurtowni. Policja zabezpieczyła wodę sprzedawaną w tej hurtowni. Szuka też osób, które mogły ją tam zakupić.

"Policja zabezpieczyła zgrzewkę, w której pozostało 10 fabrycznie zamkniętych butelek wody o pojemności 0,5 l oraz 2 nadpite butelki o tej samej pojemności" - informowały lokalne media.

Woda Żywioł Żywiec Zdrójmat. prasowe

Ustaliliśmy, że powiatowy sanepid w Bolesławcu nie prowadzi żadnych działań w sprawie. Jak powiedziała nam rzeczniczka dolnośląskiego sanepidu, zabezpieczoną wodę przekazano do Laboratorium Kryminalistycznego KWP we Wrocławiu.

Tymczasem urząd gminy w Bolesławcu od rana rozsyła powiadomienia SMS-owe do mieszkańców o ostrzeżeniu policji dot. wody Żywiec. O tej akcji poinformowali nas internauci na Kontakt 24.

"Jestem mieszkańcem Bolesławca. Chciałbym poinformować, że dziś otrzymałem ostrzeżenie z miasta przy pomocy SMS o niebezpiecznej sytuacji" - napisał na Kontakt 24 pan Maciej. Na dowód pokazuje zdjęcie ostrzeżenia.

Miasto ostrzega mieszkańców Bolesławca przed wodą, która może być zatrutaKontakt 24
Woda została rozlana do butelek w MirosławcuGoogle Maps

Producent sugeruje, że zgrzewka nie była oryginalna

O sprawie chwilę po godz. 11 rozmawialiśmy na antenie TVN24 z Martyną Węgrzyn, rzecznikiem prasowym firmy Żywiec Zdrój. Poinformowała, że wszczęto już procedury wewnętrzne, powołano sztab kryzysowy.

- Sprawdzane jest to, czy sprawa dotyczy całej partii, czy jedynie tej butelki - powiedziała TVN24 Węgrzyn. I zapewniła, że firma współpracuje z sanepidem. W zakładzie w Mirosławcu, skąd pochodziła woda, trwa kontrola powiatowego sanepidu w Wałczu. Produkcja nie została jednak wstrzymana.

- Żadne organy nie zdecydowały o wstrzymaniu produkcji, bo pozostałe produkty z całą pewnością są bezpieczne dla zdrowia. W tej chwili prace w fabryce trwają. Gdyby sytuacja była inna, to produkcja byłaby zablokowana - tłumaczyła po godzinie 11 na antenie TVN24 przedstawicielka producenta.

- Od momentu zgłoszenia dokładamy wszelkich starań, żeby tę sytuację wyjaśnić - podkreślała rzeczniczka.

Służby ostrzegają przed wodą, która może być niezdatna do picia. Rzecznik producenta komentuje
Służby ostrzegają przed wodą, która może być niezdatna do picia. Rzecznik producenta komentujetvn24

I przekonywała, że są powody, by sądzić, że zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana. - Znajdowały się w niej wody pochodzące z różnych dni produkcji: z 20 kwietnia i 8 sierpnia. Mamy powody, by przypuszczać, że zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana - oznajmiła na antenie TVN24 przedstawicielka Żywiec Zdrój. Zapytana o to, czy sugeruje, że butelka z wodą była podróbką odpowiedziała, że niczego "nie chciałaby sugerować", a "hipotez jest wiele".

Węgrzyn już wtedy informowała też, że producent podjął decyzję "o prewencyjnej blokadzie partii pochodzących z 20 kwietnia i 8 sierpnia". - Bardzo zależy nam na tym, by sytuacja została wyjaśniona. Gdy tylko tak się stanie, podamy komunikat - powiedziała rzecznik.

Sanepid w rozlewni w Wałczu
Sanepid w rozlewni w Wałczutvn24

Producent: policja rozpatruje możliwość celowego zanieczyszczenia

Na stronie producenta opublikowano "stanowisko firmy Żywiec Zdrój w sprawie incydentu w Bolesławcu". Czytamy w nim: "Ustalono, że w zgrzewce zakupionej przez konsumenta znalazło się 11 butelek z partii produkcyjnej z sierpnia i jedna z kwietnia, co oznacza, że produkt nie był zapakowany oryginalnie przez Żywiec Zdrój". I dalej: "Wstępne ustalenia służb kontrolnych potwierdzają, że butelki z partii z 8 sierpnia nie budziły zastrzeżeń. Prowadzone są dalsze analizy butelki z 20 kwietnia 2016 r. - policja rozpatruje możliwość celowego zanieczyszczenia produktu substancją zawierającą chlor i umieszczenia jej w zgrzewce przez osobę trzecią".

O sprawę zapytaliśmy mundurowych. Jak mówi rzeczniczka bolesławieckiej policji to tylko jedna z możliwości branych pod uwagę przez służby.

Stanowisko producenta wody wszywiec-zdroj.pl

Hurtownia: kupił zgrzewkę nierozpakowywaną, oryginalną

Na słowa rzeczniczki odpowiada współwłaścicielka hurtowni, w której zakupiona została zgrzewka.

- Nie ma możliwości, żeby butelki były przekładane, bo zgrzewka nie była rozpakowywana. Mężczyzna kupił całą zgrzewkę - zapewnia Ewa Naskręt, współwłaścicielka hurtowni TechBol z Bolesławca.

Hurtownia: zgrzewka była zapakowana, wszystko musiało się zadziać u producenta
Hurtownia: zgrzewka była zapakowana, wszystko musiało się zadziać u producentatvn24

Rozstrzygnie prokuratura?

Sprawie przygląda się też prokuratura. - Nie mamy innych zgłoszeń o tym, żeby doszło do podobnych sytuacji. W tej chwili trwają czynności zarówno w Jeleniej Górze, jak i Mirosławcu i Bolesławcu. Wszystko dlatego, że dystrybucja wody wygląda tak, że z hurtowni w Mirosławcu ta jest wysłana do tej jeleniogórskiej, a finalnie do Bolesławca - wyjaśniała przed południem Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu.

Jak informowała prokurator, w zgrzewce było 12 butelek wody, 11 z jednej serii i jedna z innej. Dwie z nich otworzył poparzony mężczyzna, trzecią ratownik medyczny, który przyjechał na miejsce. - W każdej z nich było czuć woń środka chemicznego - przekazała prokurator.

Po godzinie 12 prokuratura poinformowała, że znane są już wstępne wyniki badań butelki, z której napił się pan Maciej. - W środku ujawniono chlor bądź pochodną chloru. Nie wiadomo na razie, o jakim stężeniu - powiedziała Ewa Łomnicka w rozmowie telefonicznej z reporterką TVN24.

Prokuratura o wodzie gazowanej, którą kupił mieszkaniec Bolesławca
Prokuratura o wodzie gazowanej, którą kupił mieszkaniec Bolesławcatvn24

Chemiczna substancja zamiast wody znalazła się w butelce kupionej w Bolesławcu:

Mapa Targeo

Autor: tam/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rząd zapewniał, amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Reakcja rynków walutowych na cła prezydenta USA Donalda Trumpa na towary importowanie z Kanady, Meksyku i Chin była umiarkowana - wskazali eksperci PKO BP. Zdaniem ekonomistów zmienność rynkowa i idąca za nią awersja do ryzykownych aktywów może wzrosnąć.

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Uzbrojone grupy w Sudanie dokonują gwałtów i napaści seksualnych na dzieci, najmłodsze ofiary miały rok - informuje UNICEF. Od początku 2024 roku zgłoszono już około 300 tego typu zdarzeń. - Strony konfliktu w Sudanie muszą położyć kres przemocy seksualnej - zaapelowała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF.

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3:00 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Mamy do czynienia z sytuacją, w której gangi działające na terytorium innych państw, Gruzji czy Ukrainy, próbują przenieść swoją działalność do Polski - przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Zapewnił, że zapowiedziane przez premiera i resort deportacje "będą trwały".

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Źródło:
Program Trzeci Polskiego Radia, PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek przespał całą noc i kontynuuje odpoczynek - przekazał we wtorek rano Watykan. Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy - poinformowały amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję, Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik nie stawił się przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Członkowie komisji zdecydowali o przygotowaniu wniosku do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie kary pieniężnej. Na dziś zaplanowane jest także przesłuchanie byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w przeszłości też szefa CBA, Mariusza Kamińskiego. Obaj wezwani zamieścili wcześniej w tej sprawie oświadczenia.

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rok bezwzględnego więzienia i czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów - taki wyrok orzekł Sąd Rejonowy w Starachowicach wobec 42-latka, który kilka dni wcześniej zablokował ciężarówką drogę krajową nr 42. Kierowca próbował zawrócić, jednak wpadł do rowu. Był pijany.

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Źródło:
KPP Starachowice

Pracownicy łódzkiego zoo w ostatnich miesiącach szukali przyczyny problemów zdrowotnych orangutanów mieszkających w ogrodzie. Okazało się, że małpy były dokarmiane przez odwiedzających, między innymi naleśnikami - co nagrały kamery monitoringu. Pracownicy zoo przypominają, że dokarmianie zwierząt, mimo najlepszych intencji, może być bardzo dla nich szkodliwe.

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

1104 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Dwóch na trzech Brytyjczyków uważa, że winę za bezprecedensową kłótnię w Białym Domu ponosi prezydent USA Donald Trump, a mniej niż co dziesiąty twierdzi, że zawinił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Źródło:
PAP

Doniesienia o podsłuchach przy użyciu systemu inwigilacji izraelskiej firmy Paragon Solutions wywołały oburzenie we Włoszech. Wśród podsłuchiwanych miał być ksiądz Mattia Ferrari, który kontaktował się telefonicznie między innymi z papieżem. - Jeśli ksiądz Mattia był podsłuchiwany, słuchano także papieża Franciszka i to wiele razy - podkreślił dziennikarz Nello Scavo.

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Źródło:
PAP, ANSA
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zainteresowanie tegorocznymi kursami na juhasów i baców przerosło oczekiwania organizatorów; wpłynęły 62 zgłoszenia i nie wszyscy chętni zostali przyjęci. Koordynatorka projektu Sabina Cygan podała, że pytania dotyczące kursów napływały z całej Polski, również po zakończeniu rekrutacji.

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Źródło:
PAP

Kim Jo Dzong, wpływowa siostra przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, skrytykowała administrację Donalda Trumpa za nasilenie "prowokacji" i stwierdziła, że uzasadnia to zwiększenie przez Pjongjang działań w celu odstraszania nuklearnego – podała państwowa telewizja KCNA.

Siostra Kima oskarża administrację Trumpa o "prowokacje"

Siostra Kima oskarża administrację Trumpa o "prowokacje"

Źródło:
PAP, Reuters

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek rano czasu polskiego weszły w życie 25-procentowe amerykańskie cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin. Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Stanów Zjednoczonych. Na decyzję Donalda Trumpa odpowiedział już Pekin. Cła odwetowe zapowiedział też premier Kanady.

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Źródło:
PAP

Bezpieczeństwo jest absolutnie najważniejsze. A bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i która daje odpór Putinowi - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała przy tym, że musimy też "dbać o dobre interesy ze Stanami Zjednoczonymi".

"Bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i daje odpór Putinowi. To jest oczywista racja stanu"

"Bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i daje odpór Putinowi. To jest oczywista racja stanu"

Źródło:
TVN24, PAP

Nie żyje Jack Vettriano. Ceniony na całym świecie szkocki malarz został znaleziony martwy w swoim apartamencie na południu Francji - informuje BBC. Miał 73 lata.

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Źródło:
BBC, Reuters

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - ustalił portal tvn24.pl. Informację potwierdziła w komunikacie Prokuratura Regionalna w Gdańsku.

Śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w PKOl. Komunikat prokuratury

Śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w PKOl. Komunikat prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policja bada okoliczności i przyczyny śmierci dwóch osób, które zmarły w jednym z mieszkań w Gdyni. Ustalono, że do śmierci mężczyzn nie przyczyniły się osoby trzecie. Mimo podejrzenia zatruciem tlenkiem węgla strażacy nie potwierdzili jego obecności w lokalu.

Ciała dwóch mężczyzn w mieszkaniu w Gdyni. Okoliczności śmierci bada policja

Ciała dwóch mężczyzn w mieszkaniu w Gdyni. Okoliczności śmierci bada policja

Źródło:
TVN24

Czteroletni Leon wpadł do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pogotowia. Gdy dziecko po kilku dniach zmarło, jego ciało zakopali w lesie. 14 marca ma zapaść wyrok w ich procesie. Matka chłopca Karolina W. i jej partner Damian G. są oskarżeni o zabójstwo.

Poparzony mały Leon umierał w męczarniach

Poparzony mały Leon umierał w męczarniach

Źródło:
PAP

Inwazyjne ostrygi z Pacyfiku mogą w przyszłości zasiedlić Bałtyk. Badania szwedzkich naukowców pokazały, że ostryżyce japońskie stosunkowo łatwo przystosowują się do warunków panujących w naszym morzu, chociaż pochodzą z zupełnie innego środowiska. Zasiedlanie nowych regionów ułatwiają im postępujące zmiany klimatyczne.

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Źródło:
University of Gothenburg, HELCOM

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl