"Chlor w wodzie". Policja ostrzega, Żywiec wycofuje te serie ze sprzedaży. Sprawdź!

Aktualizacja:
Rzecznik Żywiec Zdrój: w zgrzewce znajdowały się butelki z różnymi datami produkcji
Rzecznik Żywiec Zdrój: w zgrzewce znajdowały się butelki z różnymi datami produkcji
tvn24
Pan Maciej trafił do szpitala. Według policji mógł wypić skażoną wodętvn24

Ze sprzedaży zostają wycofane dwie serie wody Żywioł Żywiec Zdrój mocno gazowana o pojemności 0,5 litra. W jednej z butelek wykryto chlor bądź pochodne chloru. Pan Maciej z Bolesławca po wypiciu dwóch łyków trafił do szpitala z poparzeniami przełyku i jamy ustnej. Przed wodą z etykietą Żywca od rana ostrzega policja i swoich mieszkańców urząd miasta Bolesławiec (woj. dolnośląskie).

- Woda była zafoliowana normalnie. Wyciągnąłem pierwszą z opakowania, chciałem się napić przed snem. Wziąłem dwa spore łyki. Poczułem, że to nie jest woda. Zaczęło mnie parzyć. Wyplułem wszystko na dywan. To było kwaśne, potwornie niedobre i żrące - opowiada w rozmowie z reporterem TVN24 Maciej Zielonka, który w nocy trafił do szpitala w Bolesławcu.

Jak mówią lekarze, jego stan ogólny jest dobry. Ma poparzenia przełyku i jamy ustnej. 31-latkowi grożą owrzodzenia jamy ustnej i przełyku, a rana będzie goiła się długo.

Mężczyzna chciał się napić wody. Ma poparzony przełyk
Mężczyzna chciał się napić wody. Ma poparzony przełykA. Stefańczyk | TVN24 Wrocław

Już na tym etapie wyjaśniania sprawy Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu

Woda była badana w Laboratorium Kryminalistycznym. Nie mamy jeszcze opinii ani stu procent wyników. Z tego, co wiem, była wyczuwalna silna woń chloru bądź pochodna chloru, mieszanina jakiejś substancji. Wyniki będą znane po południu albo w piątek rano. Niewątpliwie była to substancja chemiczna, bardzo szkodliwa Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu w rozmowie z reporterem TVN24

powiedziała przed kamerą TVN24, że w zgrzewce było 12 butelek wody (11 z jednej serii, jedna z innej serii); dwie z nich otworzył poparzony mężczyzna, trzecią - ratownik medyczny, który przyjechał na miejsce. - W każdej z nich było czuć woń środka chemicznego - przekazała przed południem prokurator.

Parę minut po południu, w rozmowie telefonicznej z reporterką poinformowała, że ze wstępnych badań wynika, iż w jednej z przebadanych butelek, tej, z której pił pan Maciej, był chlor bądź pochodna chloru.

Niedługo potem zachodniopomorski sanepid wydał komunikat dotyczący rozlewni w Mirosławcu, skąd pochodziła woda.

"Wszystkie działania, zarówno Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz producenta mają na celu pełne wyjaśnienie sprawy, a wycofywanie produktów z obrotu handlowego prowadzone jest na zasadzie ostrożności" - poinformował Janusz Daszko, zastępca szefa zachodniopomorskiego sanepidu.

Tymczasowo z obrotu wycofano produkty z dwóch partii, które znalazły się w zgrzewce zakupionej w Bolesławcu. Chodzi o partie oznaczone nr S 08/08/08:49/3/1 oraz S 20/04/11:04/3/1.

Sprawie postanowił się przyjrzeć także Główny Inspektorat Sanitarny. W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej GIS czytamy: "Państwowa Inspekcja Sanitarna podjęła natychmiastowe czynności kontrolne u producenta i dystrybutorów wody (...)".

S 08/08/08:49/3/1 S 20/04/11:04/3/1 numery partii wody Żywioł Żywiec Zdrój tymczasowo wycofanych z obrotu handlowego

Prokuratura: w badanej próbce wody stwierdzono chlor lub jego pochodną
Prokuratura: w badanej próbce wody stwierdzono chlor lub jego pochodnątvn24

Zamiast wody w butelce był kwas?

Policja, która zajmuje się sprawą, od rana informowała, że w półlitrowej butelce wody z etykietą "Żywioł Żywiec Zdrój" miała znajdować się substancja chemiczna. - Ustalamy, co to dokładnie mogło być - mówiła asp. sztab. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.

Zdaniem lekarzy ciecz w butelce była substancją kwasową. Jaką? Tego na razie nie wiadomo na pewno. - Na szczęście, jeśli w ogóle można mówić o szczęściu, to był kwas, a nie zasada. Gdyby w butelce była zasada, to mogłoby to się skończyć dużo gorzej - powiedział Nikolaj Lambrinow, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala w Bolesławcu.

Policja ostrzega mieszkańców BolesławcaKPP Bolesławiec
Służby ostrzegają przed wodą, która może być skażona
Służby ostrzegają przed wodą, która może być skażonaKPP Bolesławiec

Policja bada, nie sanepid. Miasto ostrzega

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że pan Maciej napił się wody z oryginalnie zapakowanej butelki. Na niej widniała etykieta "Żywioł Żywiec Zdrój". Ojciec mężczyzny kupił ją w jednej z bolesławieckich hurtowni. Policja zabezpieczyła wodę sprzedawaną w tej hurtowni. Szuka też osób, które mogły ją tam zakupić.

"Policja zabezpieczyła zgrzewkę, w której pozostało 10 fabrycznie zamkniętych butelek wody o pojemności 0,5 l oraz 2 nadpite butelki o tej samej pojemności" - informowały lokalne media.

Woda Żywioł Żywiec Zdrójmat. prasowe

Ustaliliśmy, że powiatowy sanepid w Bolesławcu nie prowadzi żadnych działań w sprawie. Jak powiedziała nam rzeczniczka dolnośląskiego sanepidu, zabezpieczoną wodę przekazano do Laboratorium Kryminalistycznego KWP we Wrocławiu.

Tymczasem urząd gminy w Bolesławcu od rana rozsyła powiadomienia SMS-owe do mieszkańców o ostrzeżeniu policji dot. wody Żywiec. O tej akcji poinformowali nas internauci na Kontakt 24.

"Jestem mieszkańcem Bolesławca. Chciałbym poinformować, że dziś otrzymałem ostrzeżenie z miasta przy pomocy SMS o niebezpiecznej sytuacji" - napisał na Kontakt 24 pan Maciej. Na dowód pokazuje zdjęcie ostrzeżenia.

Miasto ostrzega mieszkańców Bolesławca przed wodą, która może być zatrutaKontakt 24
Woda została rozlana do butelek w MirosławcuGoogle Maps

Producent sugeruje, że zgrzewka nie była oryginalna

O sprawie chwilę po godz. 11 rozmawialiśmy na antenie TVN24 z Martyną Węgrzyn, rzecznikiem prasowym firmy Żywiec Zdrój. Poinformowała, że wszczęto już procedury wewnętrzne, powołano sztab kryzysowy.

- Sprawdzane jest to, czy sprawa dotyczy całej partii, czy jedynie tej butelki - powiedziała TVN24 Węgrzyn. I zapewniła, że firma współpracuje z sanepidem. W zakładzie w Mirosławcu, skąd pochodziła woda, trwa kontrola powiatowego sanepidu w Wałczu. Produkcja nie została jednak wstrzymana.

- Żadne organy nie zdecydowały o wstrzymaniu produkcji, bo pozostałe produkty z całą pewnością są bezpieczne dla zdrowia. W tej chwili prace w fabryce trwają. Gdyby sytuacja była inna, to produkcja byłaby zablokowana - tłumaczyła po godzinie 11 na antenie TVN24 przedstawicielka producenta.

- Od momentu zgłoszenia dokładamy wszelkich starań, żeby tę sytuację wyjaśnić - podkreślała rzeczniczka.

Służby ostrzegają przed wodą, która może być niezdatna do picia. Rzecznik producenta komentuje
Służby ostrzegają przed wodą, która może być niezdatna do picia. Rzecznik producenta komentujetvn24

I przekonywała, że są powody, by sądzić, że zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana. - Znajdowały się w niej wody pochodzące z różnych dni produkcji: z 20 kwietnia i 8 sierpnia. Mamy powody, by przypuszczać, że zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana - oznajmiła na antenie TVN24 przedstawicielka Żywiec Zdrój. Zapytana o to, czy sugeruje, że butelka z wodą była podróbką odpowiedziała, że niczego "nie chciałaby sugerować", a "hipotez jest wiele".

Węgrzyn już wtedy informowała też, że producent podjął decyzję "o prewencyjnej blokadzie partii pochodzących z 20 kwietnia i 8 sierpnia". - Bardzo zależy nam na tym, by sytuacja została wyjaśniona. Gdy tylko tak się stanie, podamy komunikat - powiedziała rzecznik.

Sanepid w rozlewni w Wałczu
Sanepid w rozlewni w Wałczutvn24

Producent: policja rozpatruje możliwość celowego zanieczyszczenia

Na stronie producenta opublikowano "stanowisko firmy Żywiec Zdrój w sprawie incydentu w Bolesławcu". Czytamy w nim: "Ustalono, że w zgrzewce zakupionej przez konsumenta znalazło się 11 butelek z partii produkcyjnej z sierpnia i jedna z kwietnia, co oznacza, że produkt nie był zapakowany oryginalnie przez Żywiec Zdrój". I dalej: "Wstępne ustalenia służb kontrolnych potwierdzają, że butelki z partii z 8 sierpnia nie budziły zastrzeżeń. Prowadzone są dalsze analizy butelki z 20 kwietnia 2016 r. - policja rozpatruje możliwość celowego zanieczyszczenia produktu substancją zawierającą chlor i umieszczenia jej w zgrzewce przez osobę trzecią".

O sprawę zapytaliśmy mundurowych. Jak mówi rzeczniczka bolesławieckiej policji to tylko jedna z możliwości branych pod uwagę przez służby.

Stanowisko producenta wody wszywiec-zdroj.pl

Hurtownia: kupił zgrzewkę nierozpakowywaną, oryginalną

Na słowa rzeczniczki odpowiada współwłaścicielka hurtowni, w której zakupiona została zgrzewka.

- Nie ma możliwości, żeby butelki były przekładane, bo zgrzewka nie była rozpakowywana. Mężczyzna kupił całą zgrzewkę - zapewnia Ewa Naskręt, współwłaścicielka hurtowni TechBol z Bolesławca.

Hurtownia: zgrzewka była zapakowana, wszystko musiało się zadziać u producenta
Hurtownia: zgrzewka była zapakowana, wszystko musiało się zadziać u producentatvn24

Rozstrzygnie prokuratura?

Sprawie przygląda się też prokuratura. - Nie mamy innych zgłoszeń o tym, żeby doszło do podobnych sytuacji. W tej chwili trwają czynności zarówno w Jeleniej Górze, jak i Mirosławcu i Bolesławcu. Wszystko dlatego, że dystrybucja wody wygląda tak, że z hurtowni w Mirosławcu ta jest wysłana do tej jeleniogórskiej, a finalnie do Bolesławca - wyjaśniała przed południem Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu.

Jak informowała prokurator, w zgrzewce było 12 butelek wody, 11 z jednej serii i jedna z innej. Dwie z nich otworzył poparzony mężczyzna, trzecią ratownik medyczny, który przyjechał na miejsce. - W każdej z nich było czuć woń środka chemicznego - przekazała prokurator.

Po godzinie 12 prokuratura poinformowała, że znane są już wstępne wyniki badań butelki, z której napił się pan Maciej. - W środku ujawniono chlor bądź pochodną chloru. Nie wiadomo na razie, o jakim stężeniu - powiedziała Ewa Łomnicka w rozmowie telefonicznej z reporterką TVN24.

Prokuratura o wodzie gazowanej, którą kupił mieszkaniec Bolesławca
Prokuratura o wodzie gazowanej, którą kupił mieszkaniec Bolesławcatvn24

Chemiczna substancja zamiast wody znalazła się w butelce kupionej w Bolesławcu:

Mapa Targeo

Autor: tam/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prokurator zaryzykował, opierając się na opiniach prawnych, które uznał za słuszne. Teraz musi wystąpić do Rady Europy o uchylenie immunitetu i ponowić czynności, które zostały już przeprowadzone - mówiła na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Oceniła jednak, że "w pierwszej kolejności prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu".

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Źródło:
TVN24

Stworzona przez zmarłego w ubiegłym roku Janusza Filipiaka spółka ma zniknąć z polskiej giełdy. Spadkobiercy wraz z Funduszem CVC Capital Partners - który jest właścicielem sieci sklepów Żabka - poinformowali o swoim zamiarze ogłoszenia wezwania na 100 proc. akcji spółki.

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać.  Jest już kupiec

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać. Jest już kupiec

Źródło:
PAP

W poniedziałek w Chorwacji zanotowano rekordową temperaturę wody morskiej. Nieopodal Dubrownika wyniosła ona 29,7 stopni Celsjusza. To nie jedyne miejsce na Bałkanach, gdzie upał daje się we znaki mieszkańcom i turystom, a pogoda sprzyja wybuchaniu pożarów.

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Źródło:
PAP, Balkan Insight, Total Croatia News

To, że sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o areszt jednej z osób, które są podejrzewane, nie może przesłaniać wielkiej pracy - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. - Sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski, wystąpi do Rady Europy - dodał.

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski, w otoczeniu innych polityków PiS, wystąpił w środę rano na konferencji prasowej w Sejmie. Zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę w sprawie - jak mówił - "nielegalnego zatrzymania go". Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że o sprawie "będą powiadamiane instytucje międzynarodowe", w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka.

"My tak tego nie zostawimy". Romanowski i Błaszczak na konferencji w Sejmie

"My tak tego nie zostawimy". Romanowski i Błaszczak na konferencji w Sejmie

Źródło:
TVN24

Roman Giertych, poseł KO i szef zespołu do spraw rozliczeń PiS, w serii wpisów skrytykował Prokuraturę Krajową. "Przez setki godzin pracowaliśmy nad sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Dziś główny podejrzany wychodzi na wolność, bo Prokuratura Krajowa zapomniała złożyć wniosek o uchylenie immunitetu do Rady Europy. Kompromitacja" - ocenił. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk został zapytany, czy w związku z sytuacją poda się do dymisji.

Giertych: to kompromitacja Prokuratury Krajowej

Giertych: to kompromitacja Prokuratury Krajowej

Źródło:
tvn24.pl

Hollywoodzki aktor i muzyk Jack Black odwołał koncerty i zawiesił działalność swojego zespołu Tenacious D. Ogłosił to po tym, jak jego kolega z formacji, Kyle Gass, zażartował ze sceny nawiązując do zamachu na Donalda Trumpa. Jeden z australijskich senatorów wezwał do deportacji amerykańskich artystów.

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Tajlandzka policja podała w środę, że prawdopodobną przyczyną śmierci sześciu obcokrajowców, których ciała znaleziono w pokoju ekskluzywnego hotelu w Bangkoku, było zatrucie cyjankiem - donosi Reuters. Służby podejrzewają, że za zabójstwem stoi jeden ze zmarłych.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Bakterie Enterobacteriaca wykryto w 37 procent zbadanych próbek lodów pobranych w województwie zachodniopomorskim - przekazał w poniedziałek sanepid. Najwyższy wskaźnik zanieczyszczenia lodów występuje w pasie nadmorskim.

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Źródło:
PAP

Ulewy nawiedziły największe miasto Kanady. We wtorek w Toronto doszło do zalania wielu ulic, podtopienia budynków i wielogodzinnych przerw w dostawie prądu. Meteorolodzy alarmują, że do podobnych sytuacji będzie dochodziło coraz częściej.

Autostrady pod wodą, wiele godzin bez prądu. Tak będzie coraz częściej

Autostrady pod wodą, wiele godzin bez prądu. Tak będzie coraz częściej

Źródło:
PAP, CBC

Auchan najtańszy w czerwcu, wyprzedził Biedronkę i Makro Cash & Carry - podała agencja badawcza ASM SFA. W raporcie dodano, że spadek cen odnotowano w 7 z 13 badanych sieci sklepów. Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w czerwcu 2024 r. wyniosła 154,16 zł i była o 5,65 zł wyższa niż w maju. 

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Źródło:
PAP

Skurczyła się liczba pracowników, którzy pomagają polskim przedsiębiorcom za granicą, bo PAIH nie stać na utrzymanie biur – czytamy w środowym "Pulsie Biznesu". Przybywa jednak zatrudnionych w centrali i krajowych placówkach.

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Pod rządami Partii Pracy Wielka Brytania stanie się "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową" - powiedział J.D. Vance, kandydat na wiceprezydenta USA u boku Donalda Trumpa. Jego słowa skrytykowali we wtorek brytyjscy politycy, w tym wicepremier Angela Rayner.

Wielka Brytania "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową"? Poruszenie po słowach Vance'a

Wielka Brytania "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową"? Poruszenie po słowach Vance'a

Źródło:
PAP, Guardian, Middle East Monitor

875 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Wojska ukraińskie wycofały się z miejscowości Krynki na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim - poinformowała Ukraińska Prawda, powołując się na swoje źródła w piechocie morskiej. Wojsko donosi, że stało się to kilka tygodni temu. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Media: Ukraińskie wojska wycofały się z Krynek w obwodzie chersońskim

Media: Ukraińskie wojska wycofały się z Krynek w obwodzie chersońskim

Źródło:
PAP

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Źródło:
PAP

20-latek stracił panowanie nad autem, po czym wjechał do przydrożnego rowu, uszkadzając latarnię na trasie Przełęk-Nysa (Opolskie). Okazało się, że kierowca w podróż zabrał kota, który w pewnym momencie wskoczył mu na kolana.

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Źródło:
PAP

Wystartowała kolejna kadencja Parlamentu Europejskiego. W jego ławach zasiadło 53 Polaków, w tym kontrowersyjne postacie krajowej polityki. We wtorek chwalili się zdjęciami z nowej pracy.

Kamiński, Wąsik, Obajtek i Braun w ławach europarlamentu. Pochwalili się zdjęciami z nowej pracy

Kamiński, Wąsik, Obajtek i Braun w ławach europarlamentu. Pochwalili się zdjęciami z nowej pracy

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl