- Proszę przyjechać, bo moja mama jest pijana, a sam nie poradzę sobie z młodszym rodzeństwem - takie zgłoszenie w czwartek wieczorem odebrał policjant z Legnicy. Dzwonił 11-latek, który - razem z dwoma braćmi - był pod opieką nietrzeźwej matki. Kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
- W czwartek, około godziny 18.20, oficer legnickiej policji został poinformowany o pijanej kobiecie sprawującej opiekę nad trójką dzieci. O zdarzeniu poinformował syn zaniepokojony zachowaniem mamy - informuje asp. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
"Ledwo stała na nogach"
We wskazanym mieszkaniu policjanci znaleźli pijaną 32-latkę, która, jak infomują, nie potrafiła utrzymać się na własnych nogach.
- Kobieta w takim stanie sprawowała opiekę nad chłopcami w wieku: 9 miesięcy, 4 i 11 lat - dodaje Dutkowiak.
Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że matka chłopców miała ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Pijana kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a dzieci - pod opiekę babci.
- Jeśli okaże się, że 32-latka swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraziła dzieci na bezpośrednie zagrożenie dla ich życia bądź zdrowia, może jej grozić do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia policjant.
Autor: ansa/mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | sxc.hu