Po niezwykle emocjonującym meczu Chorwaci niespodziewanie ograli mistrzów Europy Hiszpanów 2:1 i dzięki temu zajęli pierwsze miejsce w grupie D. Decydującą bramkę w 87. minucie strzelił Ivan Perisić.
Hiszpanie wygrali dwa pierwsze mecze na mistrzostwach Europy - z Czechami 1:0 i z Turcją 3:0. Przed konfrontacją z Chorwatami byli więc już pewni awansu do 1/8 finału. Mimo to wystawili podstawowy skład. Chcieli wygrać swoją grupę, ponieważ dzięki temu w kolejnej fazie turnieju mogli znaleźć się w teoretycznie łatwiejszej części drabinki.
Z kolei Chorwaci przed wtorkowym meczem mieli na koncie cztery punkty. Oni mogli zająć pierwsze miejsce w grupie tylko w przypadku zwycięstwa. Przed spotkaniem z Hiszpanią zapowiadali otwartą grę i ostatecznie udało im się zaskoczyć faworyzowanych rywali.
Jak po sznurku
Przez większość pierwszej połowy to jednak mistrzowie Europy mieli przewagę. Udokumentowali ją golem strzelonym już w siódmej minucie przez Alvaro Moratę. Hiszpanie, jak to mają w zwyczaju, wymieniali podania jak po sznurku, a na koniec 23-letniemu napastnikowi pozostało tylko wpakować piłkę do pustej bramki.
Podopieczni trenera Vicente Del Bosque poczuli się bardzo pewni siebie i dużo nie brakowało, a przez swoją nonszalancję w obronie straciliby gola. Fatalny błąd popełnił David De Gea, piłka trafiła do Ivana Rakiticia, ale jego lob trafił najpierw w poprzeczkę, a potem w słupek.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Chorwaci wyrównali tuż przed przerwą po składnej akcji i golu Nikoli Kalinicia.
Grali do końca
W drugiej połowie mecz był bardzo interesujący. Oba zespoły grały o pełna pulę. Swoje świetne okazje mieli Morata i Sergio Ramos dla Hiszpanii oraz Marko Pjaca dla Chorwacji. Zabrakło tylko trochę skuteczności.
Hiszpanie stanęli przed świetną szansą na objęcie prowadzenia w 70. minucie. Wówczas sędzia podyktował rzut karny, po faulu na Davidzie Silvie. Do jedenastki podszedł Ramos, ale Danijel Subasić wyczuł jego intencje i obronił.
Ta niewykorzystana sytuacja się zemściła. W 87. minucie Chorwaci wyprowadzili zabójczą kontrę. W pole karne na pełnej szybkości wbiegł Ivan Perisić i płaskim strzałem pokonał De Geę. Hiszpanie nie zdołali już odwrócić losów meczu. Grupę D wygrali Chorwaci, a ich rywalom pozostało drugie miejsce.
Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl