Była działaczka wschodnioniemieckiej partii komunistycznej Gabriele Zimmer otwiera w Brukseli wystawę poświęconą biedzie w Polsce. Inicjatywę Zimmer głośno krytykuje część europosłów. - Polską biedą powinni zajmować się polscy deputowani, a nie niemiecka komunistka - podkreśla Marek Migalski.
Wystawa pt. "Bieda w Polsce" została otwarta w Brukseli w środę. Składa się na nią kilkanaście zdjęć z broszury wydanej z okazji polskiej prezydencji przez Piotra Ikonowicza i jego współpracowników (Ikonowicz jest też jednym z autorów opisów w albumie) To właśnie oni zwrócili się do Zimmer, niemieckiej eurodeputowanej ze skrajnej lewicy, o pomoc w nagłośnieniu problemu.
Ekspozycja nie będzie prezentowana w przestrzeni publicznej Parlamentu Europejskiego, bo ten się na nią nie zgodził. Wystawa została zorganizowana przez partię polityczną Zimmer. Eurodeputowana, pytana o to, dlaczego postanowiła opowiedzieć tylko o biedzie w Polsce, a nie przybliżyć ten problem na przykładzie także innych państw Unii, odpowiada krótko: - Bo to polskie organizacje mnie o to poprosiły.
I pyta: - Jaki jest problem? To jest kontrowersyjna kwestia, zgadzam się, ale dlaczego mamy nie rozmawiać o naprawdę ważnych i kontrowersyjnych sprawach? Zaprosiłam wszystkich polskich europosłów na otwarcie tej wystawy, żeby właśnie rozmawiać.
Co ona zrobiła dla tych dzieci?
Część polskich europosłów zaproszenia na pewno nie przyjmie. Jednym z najgłośniej krytykujących pomysł Zimmer jest Marek Migalski. Polityk PJN napisał nawet list do niemieckiej eurodeputowanej, w którym zaprotestował przeciwko tak wybiórczemu potraktowaniu problemu. - Polską biedą powinni zajmować się polscy deputowani. I gdyby zrobił taką wystawę jeden z nich, to ja chętnie bym na nią poszedł (...). Ale kiedy zabiera się za to niemiecka komunistka, to nie wygląda to na wielką dbałość o polskie dzieci - podkreśla europoseł PJN.
Migalski radzi Zimmer, by z taką samą gorliwością, z jaką zrobiła to w przypadku naszego kraju, zajęła się problemem biedy w Niemczech. I pyta: - Co ona zrobiła dla polskich dzieci oprócz tego, że obrazy tych głodnych dzieci będzie pokazywać międzynarodowej opinii publicznej?
Autor: ŁOs/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej