Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przyjęło niewiążącą rezolucję potępiającą referendum na Krymie z 16 marca i aneksję półwyspu przez Rosję.
Rezolucję poparło 100 spośród 193 krajów członkowskich. 11 było przeciw, a 58 wstrzymało się od głosu. Projekt jest podobny do tego, którego przyjęcie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ zablokowała 19 marca Rosja, mająca w Radzie prawo weta.
Według zachodnich dyplomatów, na których powołuje się agencja Reutera, mimo agresywnego lobbingu ze strony Moskwy rezolucję poparło więcej krajów niż oczekiwano. Napisano w niej, że referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji "jest nieważne", ponieważ rząd w Kijowie "nie wydał na nie pozwolenia". W rezolucji Zgromadzenie Ogólne NZ wezwało do pokojowego rozwiązania kryzysu wywołanego przez aneksję Krymu.
"Potwierdzamy nasze zaangażowanie na rzecz suwerenności, niezależności politycznej, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy zgodnie z jej granicami uznanymi na arenie międzynarodowej" - stwierdzono w dokumencie.
11 przeciwnych rezolucji państw to: Armenia, Białoruś, Boliwia, Korea Północna, Kuba, Nikaragua, Rosja, Sudan, Syria, Wenezuela i Zimbabwe.
Przedstawiciele m.in. Iranu i Tadżykistanu nie pojawili się na głosowaniu. Od głosu wstrzymały się m.in.: Afganistan, Chiny, Indie, Irak, Kazachstan, Pakistan i Uzbekistan.
Potępienie w Radzie Praw Człowieka
W środę we wspólnym oświadczeniu przedstawionym Radzie Praw Człowieka ONZ ponad 40 krajów potępiło anektowanie Krymu przez Rosję i wyraziło zaniepokojenie losem krymskich Tatarów oraz działaczy i dziennikarzy zaginionych na tym półwyspie. Wśród 42 państw, które wystosowały oświadczenie, są USA, największe państwa europejskie, Kanada, Australia, Japonia oraz byłe republiki radzieckie: Gruzja, Łotwa, Litwa i Mołdawia.
Autor: mtom / Źródło: Reuters,PAP