W jednym z mieszkań na terenie Makowa Mazowieckiego policjanci znaleźli ponad kilogram mefedronu. Do sprawy zatrzymano trzy osoby, z czego dwóm postawiono zarzuty. Najpoważniejsze usłyszał 61-letni mężczyzna, który decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Kilka dni temu policjanci z Makowa Mazowieckiego ustalili, że w jednym z mieszkań na terenie miasta mogą być narkotyki. - Do zweryfikowania tej informacji zaangażowali przewodnika z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie z psem Rico, specjalnie przeszkolonym do wyszukiwania zapachu narkotyków. Podczas przeszukania pies najpierw wskazał w mieszkaniu torebkę foliową z marihuaną, a później w jednej z piwnic wskazał kilka torebek foliowych, w których było ponad kilogram mefedronu - poinformowała podkomisarz Monika Winnik z Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby, dwie kobiety w wieku 29 i 59 lat (córka i matka) oraz 61-letniego mężczyznę (partnera starszej kobiety).
Zarzuty i areszt dla mężczyzny
Jak doprecyzowała prokurator Elżbieta Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, do przeszukania mieszkania w Makowie Mazowieckim doszło w ubiegły wtorek.
- W wyniku tej czynności znaleziono niewielką ilość marihuany. Posiadaczką substancji była 29-latka. W torebce 59-latki ujawniono klucz, który pasował do jednego z pomieszczeń piwnicznych w bloku. Policjanci po wejściu do piwnicy znaleźli i zabezpieczyli ponad kilogram mefedronu. Jak się okazało, substancja należała do 61-letniego mężczyzny. Wszyscy troje zostali zatrzymani do dalszych czynności procesowych. Zabezpieczono wszystkie telefony komórkowe znajdujące się w mieszkaniu - przekazała prokurator Łukasiewicz.
29-latka usłyszała zarzut "nielegalnego posiadania środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste". Kobieta przyznała się do zarzucanego czynu. Z kolei 61-letni partner jej matki usłyszał zarzuty dotyczące "nielegalnego posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci mefedronu oraz wielokrotnego udzielania mefedronu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej". Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia.
- Sąd Rejonowy w Przasnyszu w całości uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował wobec podejrzanego najsurowszy środek zapobiegawczy, areszt na okres trzech miesięcy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności - podsumowała prokurator Łukasiewicz.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Maków Mazowiecki