W sobotę został wybrany na przewodniczącego ukraińskiego parlamentu, a w niedzielę powierzono mu pełnienie obowiązków rezydenta Ukrainy. Ołeksandr Turczynow - obecnie najważniejszy polityk na Ukrainie to prawa ręka Julii Tymoszenko. W przeszłości kierował ukraińską bezpieką, pisał psychologiczne thrillery. Jest też pastorem ewangelickim.
Kandydaturę Turczynowa poparło 285 z 450 deputowanych. 49-letni polityk jest jednym z najważniejszych działaczy Bloku Julii Tymoszenko, która właśnie opuściła kolonię karną oraz partii Batkiwszczyzna.
Sprawował już najważniejsze funkcje w państwie
Mandat deputowanego sprawuje nieprzerwanie od 1998 roku. Po powołaniu pierwszego rządu Julii Tymoszenko w 2005 roku został szefem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Był pierwszym w historii cywilem sprawującym ten urząd, ale nie obyło się bez kontrowersji. W 2006 roku prokuratorzy wszczęli przeciwko niemu śledztwo w sprawie zniszczenia znajdujących się w archiwach bezpieki dokumentów FBI dotyczących gangstera Siemiona Mogilewicza. Turczynow dowiódł jednak swojej niewinności w sądach kolejnych instancji. Co nie zmienia faktu, że oskarżenia powróciły za sprawą demaskatorskiego portalu Wikileaks, który zarzucił mu, że nie tylko zniszczył materiały dotyczące ukraińskiego "wora", ale też, że zrobił to chcąc ukryć jego powiązania ze swoją polityczną protektorką - Julią Tymoszenko.
W drugim gabinecie "pięknej Julii" w 2007 r. był wicepremierem, a trzy lata później, po wotum nieufności wobec pryncypałki i w związku z jej urlopem był nawet pełniącym obowiązki premiera.
- Jedną z cech charakteru Turczynowa jest to, że odkąd zaangażował się w politykę, zawsze trzymał się na drugim planie - powiedział w rozmowie z AFP politolog Wołodymyr Fesenko. Wyraził też przekonanie, że ten polityk zapewne pozostanie "wiernym giermkiem" byłej pani premier.
Pisarz, premier i... homofob
Turczynow pochodzi z Dniepropetrowska, jest doktorem nauk ekonomicznych. Wykładał na kijowskim uniwersytecie, ale nie obca jest mu także praca fizyczna (przez pewien czas pracował jako robotnik w zakładach metalurgicznych w rodzinnym mieście) . Ma żonę, pracownicę naukową na uniwersytecie i studiującego syna. W czasie wolnym od polityki - Turczynow pełni funkcję kaznodziei w kościele baptystów w Kijowie.
Będąc szefem SBU Turczynow napisał książkę, thriller psychologiczny pod tytułem: "Iluzja strachu", która stała się kanwą do powstania w 2008 roku filmu o tym samym tytule. Film był ukraińskim kandydatem do Oscara w kategorii filmu nieanglojęzycznego.
Swego czasu środowiska homoseksualne zarzucały mu, że jest homofobem. Wszystko przez wypowiedź, gdy pytany o stosunek do małżeństw jednopłciowych odparł: "Jesteśmy stanowczo przeciwko. To wielki grzech". Na uwagę dziennikarza, który stwierdził, że to poglądy bliskie konserwatystom, odparował: "Nie zgadzam się. Jeśli człowiek ma normalne zapatrywania, to wtedy określacie go mianem konserwatysty, ale tych, którzy używają narkotyków i promują sodomię - określacie mianem postępowców. A to są przecież perwersje".
Ekonomista zaczyna rządzić
W wydarzeniach związanych z odsunięciem od władzy Janukowycza odgrywał ważną rolę. Została ona doceniona, gdy w sobotę wybrano go przewodniczącym parlamentu, a w niedzielę - powierzono mu obowiązki prezydenta kraju, które będzie pełnić co najmniej do 25 maja. Na tę datę zaplanowano bowiem przyspieszone wybory prezydenckie.
- Polecam szefom frakcji przeprowadzenie niezwłocznych konsultacji w sprawie powołania nowej większości parlamentarnej i utworzenia rządu zaufania narodowego - to jedno z pierwszy poleceń jakie Turczynow wydał ukraińskim deputowanym.
W największe jednak zdziwienie wprawił zachodnich komentatorów swoim strojem. Najważniejszy obecnie ukraiński polityk ma dosyć nietypowy gust jeśli chodzi o modę. Podczas oficjalnych prac parlamentu występował bowiem odziany w czarną, skórzaną marynarkę.
Autor: MIEŚ,jk / Źródło: PAP, TVN 24