Waszczykowski: nie wykluczamy, że trzeba będzie wprowadzić czasowe kontrole granic

Szef MSZ Witold Waszczykowski przy okazji szczytu ekonomicznego w Davos spotkał się z szefem francuskiej dyplomacji. Poinformował, że rozmawiali m.in. o sprawach bieżących, które mają miejsce w Europie, o kwestiach bezpieczeństwa, które będą dyskutowane na szczycie NATO, a także o stosunkach polsko-francuskich. Jak podkreślił szef MSZ, o tych ostatnich rozmawiano najmniej, ponieważ są "doskonałe".

Waszczykowski powiedział, że Francja popiera obecność stałych baz NATO w Polsce. Pytany o stanowisko francuskiego szefa dyplomacji nt. Trybunału Konstytucyjnego, odpowiedział, że kwestia została poruszona pośrednio, a francuski minister "wyraził zadowolenie", że sprawa została rozstrzygnięta w wyniku debaty w PE.

Szef polskiego MSZ dodał również, że zdaniem szefa francuskiej dyplomacji Europa ma kilka problemów, które musi rozwiązać, a Polska się do nich nie zalicza.

- Stosunki polsko-niemieckie nigdy nie były naruszone. Mamy jednak plan ich rozszerzania - powiedział w kontekście dzisiejszego spotkania z Frankiem-Walterem Steinmeierem w Warszawie.

- Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem Trójkąta Weimarskiego, choć nie spotkaliśmy się we trójkę - powiedział Waszczykowski. - Moi rozmówcy stwierdzili, że relacje w ramach komitetu powinny być rozwijane i mamy na to plany.

Szef MSZ podkreślił, że kwestia baz NATO w Polsce nie jest w żadnym wypadku uzależniana od zasiłków dla imigrantów w Wielkiej Brytanii. - To jest czasowa zbieżność w omawianiu tych kwestii. Polska nie łączy obu tych problemów - zadeklarował.

Zdaniem Witolda Waszczykowskiego Europa nie znajduje się na krawędzi, należy się zastanowić, w którym kierunku powinna się rozwijać.

- W tej chwili chyba nie ma klimatu na tworzenie ciała federalnego, jak pierwotnie zakładano. Dziś raczej mówimy, że Europa powinna być organizacją polityczno-ekonomiczną, strzegącą wolności traktatowych i być może wokół tego należy się skoncentrować - ocenił.

- Nie wydaje mi się, żeby istniało zagrożenie upadku Strefy Schengen - powiedział Waszczykowski. - Może tu i ówdzie trzeba będzie wprowadzić czasowe kontrole granic w związku z napływem dużej liczby ludzi, ale były już takie przypadki, na przykład przy okazji dużych wydarzeń politycznych i sportowych, kiedy na kilka dni wprowadzono restrykcje.

Jak zaznaczył, przed podobnym dylematem stoi Polska. - W lipcu odbędzie się u nas szczyt NATO, później na Światowe Dni Młodzieży przyjedzie Ojciec Święty - mówił - Nie wykluczamy, że na kilka lub kilkanaście dni nie wprowadzimy kontroli na granicach ze względów bezpieczeństwa. Nie oznacza to jednak zagrożenia dla Strefy Schengen - podkreślił.

Autor: mw / Źródło: TVN BiŚ