Seremet: immunitet nie chroni przed przeszukaniem. Poseł Bury nie miał zastrzeżeń

[object Object]
Andrzej Seremet wystąpił w piątek w Sejmie tvn24
wideo 2/10

Przeszukania pomieszczeń, należących do szefa klubu PSL Jana Burego, były prawidłowe - ocenił w piątek w Sejmie prokurator generalny Andrzej Seremet. Poinformował, że sam poseł nie miał zastrzeżeń co do sposobu przeszukania i został poinformowany o jego celu. Seremet zaprzeczył także, jakoby przed przeszukaniem należało uchylić posłowi immunitet. - Immunitet nie chroni posła przed przeszukaniem w postępowaniu przygotowawczym - wyjaśnił. Posłowie w swoich przemówieniach nie pozostawili na działaniach prokuratury suchej nitki.

RELACJA Z PIĄTKOWEGO POSIEDZENIA SEJMU

- Żaden przepis ustawy nie nakłada na prokuratora generalnego obowiązku przedstawiania Sejmowi informacji o biegu śledztw. Uznałem jednak za właściwe wystąpienie na forum parlamentu i przedstawienie, w możliwie jak najszerszym zakresie, informacji o prowadzonym postępowaniu, mając na uwadze szeroki oddźwięk społeczny przeprowadzonych czynności - powiedział Seremet, przedstawiając posłom informację o śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie. Zastrzegł, że z uwagi na dobro tego postępowania nie może ujawnić wszystkich dokonanych ustaleń. W odpowiedzi na pytania posłów prokurator generalny powiedział, że nie odnotowano związków między tym śledztwem a sprawą b. marszałka województwa podkarpackiego Mirosława Karapyty.

"Decyzje o przeszukaniu prawidłowe"

Seremet informował w piątek Sejm o działaniach prowadzonych wobec szefa klubu PSL Jana Burego. Dwa tygodnie temu CBA na zlecenie prokuratury przeszukało m.in. biuro poselskie i pokój poselski Burego - przeszukania dokonano w ramach śledztwa dot. korumpowania urzędników przez biznesmenów z Leżajska oraz powoływania się na wpływy m.in. w resorcie infrastruktury i rozwoju. Przeszukań dokonano także m.in. u wiceministra infrastruktury i rozwoju Zbigniewa Rynasiewicza (PO). Termin przeszukań zbiegł się z terminem poprzedniego posiedzenia Sejmu, na którym głosowano m.in. wniosek o odwołanie szefa MSW - stąd wątpliwości części posłów, którzy - powołując się na opinie prawników - zarzucali prokuraturze bezprawne naruszenie immunitetu poselskiego. W ocenie Seremeta decyzje o przeszukaniu pomieszczeń należących do posłów Rynasiewicza i Burego były prawidłowe. - Ostateczna ocena należeć będzie do sądu rejonowego, który rozpatrywać będzie zażalenia już złożone przez te osoby – dodał. Jak powiedział w piątek rzecznik prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski, zażalenia adwokata Burego oraz kilku innych osób na przeszukania prokuratura ta przekazała we wtorek Sądowi Rejonowemu Warszawa-Wola. Według zespołu prasowego warszawskich sądów zażalenia jeszcze nie wpłynęły do sądu.

Piechociński: przeszukanie było w okresie szczególnym
Piechociński: przeszukanie było w okresie szczególnymtvn24

Naruszono immunitet?

W przekonaniu Seremeta właściwy był też moment prowadzenia czynności. - Był on po prostu uzasadniony rytmem i kolejnością czynności procesowej – powiedział zapewniając, że prokuratura nie dokonuje politycznych kalkulacji. W kwestii dopuszczalności przeszukań pomieszczeń użytkowanych przez posła Seremet poinformował, że służby sejmowe przygotowały na potrzeby tej sprawy notatkę, z której wynika, że immunitet poselski nie zawiera zakazu dokonania takich czynności. Konieczność jego uchylenia pojawia się w chwili, gdy organa ścigania mają dowody na przedstawienie zarzutów, czyli gdy postępowanie "w sprawie" zmienia się w postępowanie "przeciwko". Prokurator generalny opinii w tej sprawie nie zmienił do końca debaty, również po pytaniach posłów, którzy wskazywali na ekspertyzę konstytucjonalisty prof. Marka Chmaja (CZYTAJ OPINIĘ) twierdzącego, że to przeszukanie naruszało immunitet poselski. - Możemy przerzucać się opiniami - państwo macie profesora Chmaja, ja mógłbym podać inną, ale sala Sejmu to niewłaściwe miejsce na spór prawny - niedługo sprawę rozstrzygnie sąd - powiedział Seremet.

Przywołał też opinię Biura Analiz Sejmowych na ten sam temat. - Nie wynika z niej, by przepisy konstytucji lub jakiejkolwiek innej ustawy zakazywały przeszukań u posła - powiedział.

Kosiński: Mamy zupełnie inne opinie prawne stojące w sprzeczności z tym, co mówił Seremet
Kosiński: Mamy zupełnie inne opinie prawne stojące w sprzeczności z tym, co mówił Seremettvn24

"To nie był precedens"

Jak dodał, przeszukanie u posła Burego nie było precedensem w polskim parlamentaryzmie. - Było już przeszukanie w pokojach sejmowych na początku lat 90. - dodał Seremet. Nie ujawnił, kogo to dotyczyło. Kolejny raz zapewnił, że prokuratura nie kieruje się polityką. - Nie ma dobrego czasu na działanie prokuratury - zawsze albo jest przed, albo po wyborach, zawsze ktoś się z kimś spotyka i zawsze można prokuratora posądzić o polityczne działania. Pod moim kierownictwem prokuratura nigdy nie będzie działać w ten sposób. Co by było, gdyby prokurator zastanawiał się, czy może wkroczyć, czy nie ma żadnego spotkania? Wtedy mielibyście państwo zasadne pretensje - mówił.

"Prokuratura nie dokonuje politycznych kalkulacji"

W przekonaniu Seremeta właściwy był też moment prowadzenia czynności. - Był on po prostu uzasadniony rytmem i kolejnością czynności procesowej – powiedział. - Prokuratura nie dokonuje politycznych kalkulacji. Gdyby prokurator opóźnił czynność, narażając na szwank interes śledztwa, zapewne ci sami krytycy formułowaliby zarzut politycznych intencji takiej decyzji, jak to czyniono w przypadku postępowania przygotowawczego przed laty przeciwko byłemu ministrowi sportu - podkreślił. Przedstawiając kalendarium sprawy Seremet potwierdził ujawniane już wcześniej przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie informacje, że w wyniku działań CBA na Podkarpaciu zatrzymano i przedstawiono zarzuty korupcji oraz powoływania się na wpływy przedsiębiorcom z paliwowej spółki Maante, którzy przyznali się do zarzuconych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia o uprawianym procederze, wskazując też m.in. na utrzymywanie relacji o takim charakterze z prokuratorem apelacyjnym w Rzeszowie i jednym z prokuratorów tej jednostki, w stanie spoczynku. Wobec jednego z podejrzanych prokurator zastosował poręczenie majątkowe, wobec drugiego wystąpiono o areszt, który zastosował sąd, ale z zastrzeżeniem, że można go zamienić, jeśli podejrzany wpłaci poręczenie majątkowe. Mężczyzna wyszedł na wolność po zapłaceniu 500 tys. zł. To właśnie w ramach weryfikowania wyjaśnień podejrzanych prokuratura i CBA podjęli działania polegające m.in. na żądaniu wydania określonych przedmiotów oraz przeszukaniu pomieszczeń należących m.in. do osób publicznych. Procedura polega na tym, że prokurator sporządza postanowienie z żądaniem wydania określonych w nim rzeczy, a jeśli nie są one wydawane, stosuje się kolejne postanowienie, o przeszukaniu - mówił Seremet. Dlatego - jak dodał - tak istotne było jak najszybsze uzyskanie dowodów, w specjalnie do tego przewidzianej procedurze stosowanej do przypadków niecierpiących zwłoki, aby zweryfikować twierdzenia podejrzanych, o których mówili w śledztwie.

Przeszukania

W pierwszej kolejności, 2 lipca, przeszukano gabinet, służbowy samochód i pomieszczenia użytkowane przez wiceministra infrastruktury i rozwoju Zbigniewa Rynasiewicza z PO (nie ujawniono wyniku przeszukania), a 9 lipca prokurator wydał postanowienia o żądaniu wydania rzeczy oraz przeszukania u posła PSL Jana Burego. Seremet ujawnił, że postanowienie dotyczące Burego obejmowało użytkowane przez niego pomieszczenia w domu poselskim, biurze poselskim na Podkarpaciu, dom posła i dom jego ojca. Według prokuratora generalnego, prokuratorzy dokonali przeszukań łącznie 25 miejsc, wobec wielu osób publicznych. Jak mówił Seremet, 10 lipca ok. 8 prokurator i 2 funkcjonariuszy CBA weszli do hotelu sejmowego w celu przeszukania pokoju hotelowego posła Jana Burego. O takim zamiarze poinformowano dyrektora hotelu poselskiego, szefa Kancelarii Sejmu, a także osobiście marszałek Sejmu Ewę Kopacz. Zapewniono, że czynności odbędą się w możliwie dyskretny sposób, z poszanowaniem godności posła. - Prokurator z funkcjonariuszami CBA oczekiwali w gabinecie wiceszefa kancelarii Sejmu. Gdy poseł Bury przybył na miejsce, został zapoznany z postanowieniem o żądaniu wydania rzeczy. Oświadczył, że nie dysponuje tymi przedmiotami i w związku z tym zdecydowano o rozpoczęciu przeszukania. Pan poseł nie zgłaszał zastrzeżeń do jego przeprowadzenia. W toku przeszukania pomieszczeń Jana Burego nie znaleziono przedmiotów istotnych dla sprawy - mówił prokurator generalny.

Bury: nie jestem oskarżony, nie mam zarzutów

W czasie dyskusji w Sejmie głos zabrał Jan Bury (PSL). Podkreślił, że postępowanie prokuratury prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś. - Nie jestem oskarżony, nie mam zarzutów - mówił i dodał, że w Polsce jest domniemanie niewinności.

- W moim domu nie ma złota, diamentów, szafirów, nie ma gotówki, nie mam sejfu, nie mam skrytki - podkreślał. Dodał, że co roku przedstawia oświadczenie majątkowe.

Z kolei Rynasiewicz powiedział w piątek dziennikarzom w Sejmie, że chce jak najszybszego wyjaśnienia sprawy. Stwierdził, że biznesmeni z Leżajska - których zna, bo stamtąd pochodzi - mieli problemy z otrzymaniem kredytu i zwrócili się do niego z prośbą, czy ewentualnie nie mógłby im pomóc w spotkaniu w Banku Gospodarstwa Krajowego. - I takie spotkanie miało miejsce. I oni tam sobie później już prowadzili pewnie takie spotkania już szczegółowe, nic więcej - powiedział Rynasiewicz. Na pytanie, czy nie było żadnej gratyfikacji, odpowiedział: - Oczywiście, że nie.

Bury: w moim domu nie ma złota, diamentów, szafirów
Bury: w moim domu nie ma złota, diamentów, szafirówtvn24

Tusk: działania prokuratury nie wykraczały poza normy prawne

Premier Donald Tusk ocenił w piątek, że nie ulega wątpliwości, iż działania prokuratury wobec posłów Burego i Rynasiewicza nie wykraczały poza normy prawne. Powiedział, że jeśli prokuratura chce wejść do Sejmu, powinna powiadomić marszałka. Premier zaznaczył, że śledczy powinni działać ze "starannością i wyobraźnią, że czasami najbardziej uprawnione działania mają także negatywne skutki". - Jedna rzecz wydaje mi się oczywista, że w sytuacji, kiedy prokuratura, szczególnie w obecności funkcjonariuszy służby, chce wejść na teren parlamentu, powinna bezwzględnie wcześniej, choćby na chwilę przed takim zamiarem, powiadomić marszałka Sejmu. To nie jest zapisane w konstytucji czy bezpośrednio w ustawie, ale wydaje mi się takim oczywistym nakazem dobrego obyczaju - ocenił Tusk.

Tusk o działaniach prokuratury
Tusk o działaniach prokuratury tvn24

"Tragedia tego postępowania"

Do słów Seremeta odniósł się w sejmowych kuluarach minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Według niego wystąpienie prokuratora generalnego nie mogło rozwiać wątpliwości co do zasadności działań prokuratury, a Seremet nie mógł zdradzić tajemnicy śledztwa. - To jest tragedia tego postępowania, że dwóch posłów (Bury i Rynasiewicz - red.) przed wyrokiem de facto zostanie przez opinię publiczną skazanych po tym wystąpieniu prokuratora generalnego, ale to są koszty tego typu debat - powiedział minister.

Autor: db//kdj / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24