Podczas swojej wizyty w Katowicach premier Ewa Kopacz zaliczyła wpadkę. Kopacz mówiła bowiem o "narodzie śląskim". Potem tłumaczyła, że był to skrót myślowy. Wypowiedź szefowej rządu wywołała grymas na twarzy jej doradcy Michała Kamińskiego.
Ewa Kopacz podczas wizyty w Katowicach została poproszona po spotkaniu z górniczymi związkami o zdradzenie założeń rządowego programu dla Śląska.
Wyjaśniała jednak, że najpierw chciała je przedstawić związkowcom i samorządowcom. - Wierzcie mi państwo, górnicy, Ślązacy są bardzo dumnym narodem. I jeśli z nimi w pierwszej kolejności rozmawiam o szczegółach tego planu, oni to docenią - uznała Kopacz.
Słowom szefowej rządu uważnie przysłuchiwał się jej doradca, Michał Kamiński. Gdy mówiła o "narodzie śląskim" na jego twarzy natychmiast pojawił się grymas. Kamiński od razu zorientował się, że wypowiedź szefowej rządu jest niezręczna.
Reakcja Michała Kamińskiego na słowa Ewy Kopacz
"To był skrót myślowy"
Spór o to, czy Ślązacy mogą być nazywani narodem, trwa od lat. Zabiega o to Ruch Autonomii Śląska.
Kopacz dopytywana w Katowicach, czy użycie przez nią słowa "naród" w tym kontekście oznacza zmianę stanowiska Platformy Obywatelskiej i uznanie aspiracji części mieszkańców Górnego Śląska do autonomii, zastrzegła, że mogłaby w ten sam sposób powiedzieć o mieszkańcach innych części kraju, np. centralnej Polski. - To też dumny naród, bo Polacy ciężko pracujący to dumny naród - podkreśliła.
- To był skrót myślowy, ale generalnie chylę głowę przed Ślązakami - dodała.
Kamiński się krzywi
Podobną reakcję Kamińskiego na słowa Ewy Kopacz dziennikarze zarejestrowali na szczycie przywódców państw unijnych w połowie lutego. Premier wygłosiła krótkie oświadczenie dla polskich dziennikarzy. Wówczas także towarzyszył jej Kamiński, któremu najwyraźniej się spieszyło. Próba zadania pytania szefowej rządu spowodowała, że Kamiński aż się skrzywił.
Kopacz przemawia, Kamiński się krzywi. Co wywołało grymas na twarzy doradcy?
Autor: db/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24
Temat: Ewa Kopacz