Niech prace synodu na temat rodziny przebiegają w duchu prawdziwej wolności i pokornej kreatywności - tego uczestnikom zgromadzenia biskupów w Watykanie życzył papież Franciszek podczas mszy inauguracyjnej. Podkreślił, że synod to nie konkurs inteligencji. Wiernych zaś poprosił o modlitwę w intencji synodu.
W homilii w czasie niedzielnej mszy w bazylice Świętego Piotra papież przestrzegł biskupów przed pokusą zawładnięcia Winnicą Pańską oraz hipokryzją. Franciszek ostrzegał też przed zawsze obecną pokusą zachłanności pieniędzy i władzy. Przytaczając słowa z Ewangelii apelował do ojców synodalnych o to, by nie byli jak uczeni w piśmie, którzy chcąc zaspokoić tę żądzę, kładą ludziom na ramiona wielkie ciężary nie do uniesienia, a sami "palcem ruszyć ich nie chcą".
- Także my podczas synodu biskupów jesteśmy wezwani do tego, by pracować w Winnicy Pańskiej. Zgromadzenia synodalne nie służą temu, by przedyskutować piękne i oryginalne idee lub by zobaczyć, kto jest bardziej inteligentny - przypomniał papież. - Służą temu, by uprawiać i lepiej chronić Winnicę Pana, by współpracować w jego marzeniach, jego planie miłości do swego ludu - dodał.
- W tym przypadku Pan prosi nas, by otoczyć opieką rodzinę, która od początku jest integralną częścią jego planu miłości do ludzkości - zauważył Franciszek. - Również w nas może rozbudzić się pokusa przywłaszczenia sobie winnicy z powodu zachłanności, której nam, ludziom nigdy nie brakuje. Marzenie Boga zderza się zawsze z hipokryzją niektórych jego sług - oświadczył.
Zaznaczył, że biskupi mogą "udaremnić marzenie Boga", jeśli nie pozwolą się prowadzić przez Ducha Świętego. Modlił się o dar mądrości dla uczestników synodu.
Papież przypomniał, że "pokój Boga przekracza wszelką inteligencję".
15 tys. egzemplarzy Biblii w prezencie
Potem na placu Świętego Piotra, zwracając się do tysięcy wiernych papież podkreślił, że lud, którego symbolem jest Winnica Pańska, tak jak ona wymaga "wiele troski, cierpliwej i wiernej miłości". - Także troska o rodzinę jest sposobem pracy w Winnicy Pańskiej - dodał. - Aby rodzina mogła dobrze podążać, z ufnością i nadzieją, powinna karmić się Słowem Bożym- mówił Franciszek do wiernych.
Po zakończeniu spotkania na południowej modlitwie na placu rozdano bezpłatnie 15 tysięcy egzemplarzy Biblii. Z inicjatywą tą wystąpili włoscy pauliści. W nawiązaniu do niej papież podkreślił: - Wraz z otwarciem synodu o rodzinie, z pomocą paulistów możemy powiedzieć: Biblia w każdej rodzinie, ale nie po to, by postawić ją na półce, lecz by trzymać w zasięgu ręki, by czytać ją często, każdego dnia, zarówno indywidualnie, jak i razem; mąż z żoną, rodzice z dziećmi.
Dyskusja o rozwodnikach
Synod, którego właściwe prace rozpoczną się w poniedziałek, poświęcony jest wyzwaniom dla duszpasterstwa rodzin w kontekście ewangelizacji.
250 uczestników, wśród nich 190 biskupów, ma dyskutować o największych problemach współczesnych rodzin, a także o zmianach w życiu społecznym i takich wyzwaniach dla Kościoła, jak wolne związki, małżeństwa niesakramentalne oraz sytuacja osób rozwiedzionych będących w nowych związkach, pozbawionych prawa do komunii. Synod poprzedziła gorąca dyskusja kardynałów i biskupów, w trakcie której starły się grupy zwolenników wprowadzenia zmian w podejściu do rozwodników w duchu większego miłosierdzia oraz przeciwników wszelkiej liberalizacji. W synodzie uczestniczy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. Jest także trzech polskich hierarchów z Watykanu: prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski, przewodniczący Papieskiej Rady Świeckich kard. Stanisław Ryłko i przewodniczący Papieskiej Rady Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia abp Zygmunt Zimowski.
Autor: kg//kka/kdj / Źródło: PAP