W Warcie znaleźli już trzy ciała i cztery samochody. Ewy Tylman wciąż szukają

Podczas poszukiwania Ewy Tylman, odnaleziono cztery inne ciałaTVN 24, Kontakt 24

Już od ponad 5 miesięcy trwają poszukiwania Ewy Tylman. Ciała 26-latki, która miała utonąć w Warcie nadal nie odnaleziono. Rzeka przyniosła natomiast rozwiązania innych zagadek. Odnaleziono ciało trzech osób, cztery wraki samochodów, sprzęt wojskowy i kilkadziesiąt... marzann, które na zdjęciach z sonaru przypominają ciała ludzkie. Maciej Rokus, lider Grupy Specjalnej Płetwonurków RP przyznaje, że z taką sprawą, jak zaginięcie Ewy Tylman nie miał jeszcze do czynienia.

Ewa Tylman zaginęła 23 listopada około godz. 3:30. Wcześniej bawiła się ze znajomymi z pracy w centrum Poznania. Grupa kilkakrotnie przenosiła się do różnych lokali. Ostatnim z nich był klub Mixtura przy ul. Wrocławskiej. Stamtąd Ewa Tylman i Adam Z. wyszli około godz. 2.15 i udali się w stronę mostu św. Rocha. Tam ślad po kobiecie zaginął.

Według prokuratury Ewa Tylman nie żyje, a za zabójstwo odpowiada Adam Z. Na początku grudnia mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Jak informowała prokuratura, miał on przyczynić się do tego, że Ewa Tylman znalazła się w Warcie. Tłumacząc się dobrem postępowania, śledczy nie chcą zdradzić szczegółów swoich ustaleń. Do tej pory nie udało się odnaleźć ciała kobiety.

Ponad 1000 godzin na rzece

- Spędziliśmy na rzece kilkadziesiąt dni, w sumie ponad 1000 godzin - mówi Maciej Rokus z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP, która przeczesuje rzekę z użyciem specjalistycznego sprzętu, w tym wojskowego precyzyjnego sonaru.

Opony, kamienie, konary. Wojskowym sonarem sprawdzają Wartę
Opony, kamienie, konary. Wojskowym sonarem sprawdzają WartęTVN 24 Poznań

Jednocześnie poszukiwania - na wodzie i na brzegach Warty prowadzili policjanci i strażacy. Przez te ponad pięć miesięcy udawało im się rozwikłać inne kryminalne zagadki, a z rzeki wyławiano ciała innych zaginionych osób.

Zaczęło się od ręki

Pięć dni po zaginięciu Ewy Tylman, Poznaniem wstrząsnęło odnalezienie przez pracowników Krzysztofa Rutkowskiego ręki. Rutkowski szybko ogłosił, że odnaleziono rękę 26-latki. Jego rewelacje jednak od samego początku budziły wątpliwości. Już kilka godzin później policjanci potwierdzili, że z całą pewnością ręka należała do mężczyzny.

Po kilku tygodniach ustalono, należała ona do około 40-letniego bezdomnego mężczyzny. - Jest to mieszkaniec Poznania, który pewien czas temu został uznany za osobę zaginioną - informowała Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Mężczyzna wciąż jest uważany za zaginionego.

Odnaleziono rękę w Warcie
Odnaleziono rękę w WarcieMateriał operacyjny biuro Rutkowski – Air Dron Polska

Tajemnicze zwłoki pod Mosiną

20 lutego odkryto zwłoki nieznanej osoby leżące przy Warcie odnaleziono na terenie Rogalińskiego Parku Krajobrazowego, około 30 km na południe od mostu św. Rocha, gdzie ostatni raz widziano Tylman. Od początku jednak można było przypuszczać, że nie jest to ciało poszukiwanej od 70 dni kobiety. Trudno było bowiem przypuszczać, by płynęło pod prąd.

Transport zwłok przez strażaków z OSP MosinaHeavy Rescue SGRT OSP Mosina

Ciało mężczyzny odnaleziono w głębi parku. Natrafił na nie w lesie koło Mosiny jeden ze spacerowiczów. Transport zwłok był niezwykle trudny. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mosinie musieli je ewakuować 7 km Wartą w ulewnym deszczu.

- Z uwagi na odległość, warunki terenowe oraz porę nocną transport pieszy ciała był niemożliwy - tłumaczył Michał Kołodziejczak, komendant OSP Mosina.

Tożsamość mężczyzny udało się ustalić po kilku dniach. - Wynajmował on samotnie dom w powiecie średzkim w tamtych okolicach. Prawdopodobnie zgon mężczyzny nastąpił z przyczyn naturalnych - wyjaśnia Kołodziejczak.

Ciało bez protezy

4 kwietnia z Warty w Pierwoszewie koło Wronek (woj. wielkopolskie) wyłowiono kolejne zwłoki. Jak ustaliła policja, wydobyte z wody ciało to zwłoki 46-letniego mężczyzny, który zaginął miesiąc wcześniej.

- Mężczyzna nie miał nogi, nosił protezę. Zdaniem policyjnego technika, zwłoki znajdowały się w wodzie od kilku dni. Na ciało unoszące się na wodzie natrafił spacerowicz z psem - mówiła Ewelina Grabowa z szamotulskiej policji.

Strażacy wyciągnęli ciało na brzegŁukasz Książek | mojewronki.pl

Fałszywy alarm

Trzy dni później wydawało się, że poszukiwania Ewy Tylman mogą dobiec końca. Kilka kilometrów od Pierwoszewa, ciało unoszące się na wodzie zauważył jeden z przechodniów.

- Jest to ciało kobiety, ale nie znamy jeszcze jej personaliów. Jedziemy na miejsce to sprawdzić - mówiła Ewelina Grabowa.

Na miejsce wysłano specjalną grupę policjantów, zajmującą się sprawą Ewy Tylman. O sprawie na bieżąco informował na Twitterze Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Zwłoki wyłowiono na brzeg. To ciało kobiety. Trwa identyfikacja jednak są watpliwości.— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) 6 kwietnia 2016

Jak się okazało, niektóre elementy ubioru znalezionego ciała nie pasowały do tego, w jaki sposób ubrana była Ewa Tylman w noc zaginięcia. Przypuszczano też, że mogą być to zwłoki poszukiwanej od 4 marca 41-letniej Darii D.

Po kilkugodzinnych oględzinach ciała na miejscu, śledczy zdecydowali, by ciało przewieźć do prosektorium w Szamotułach. Tam ciało rozpoznała rodzina zaginionej Darii D.

To nie Ewa Tylman, a zaginiona Daria D.? Rzeczy mieli rozpoznać bliscy kobiety
To nie Ewa Tylman, a zaginiona Daria D.? Rzeczy mieli rozpoznać bliscy kobietyTVN 24

Nie pomaga sprzęt ani eksperymenty

Wartę przeczesywali kilka, jeśli nie kilkanaście razy. Płetwonurkowie najpierw badali rzekę na odcinku od Poznania do ujścia do Odry sonarem holowanym za łodzią. Ten jednak nie mógł dotrzeć we wszystkie miejsca. Przeszkadzały m.in. drzewa czy powalone konary. Potem w poszukiwaniach używali sonaru do punktowych poszukiwań.

Tym razem płetwonurkowie używają sonaru do poszukiwania punktowegoMaciej Rokus / GSPRP

- Sprawdzamy 60 punktów, do których wcześniej nie mógł dotrzeć sonar holowany - mówił 24 marca Maciej Rokus.

Gdy natrafiali na elementy, które przypominające ludzkie ciało, na dno rzeki schodził jeden z nurków i sprawdzał je.

Nurek schodził na dno Warty. "To nie było ciało Ewy Tylman"
Nurek schodził na dno Warty. "To nie było ciało Ewy Tylman"TVN 24 Poznań

Przeprowadzali też eksperymenty z manekinem - w ten sposób sprawdzali jak ludzie ciało może zachowywać się w rzece: jak szybko ją pokonuje, gdzie może zahaczyć o jakąś przeszkodę.

Spore zamieszanie w szeregach płetwonurków robiły marzanny. - Było ich w Warcie bardzo dużo. Wprowadzały nas w błąd. Na naszych obrazach sonarowych do złudzenia przypominały ciało człowieka - tłumaczy Rokus.

Znaleziono też tajemniczy czarny worek pływający po rzece. - W środku znajdowały się zwierzęce skóry. To był bardzo drastyczny widok - przyznaje.

W Warcie i na brzegach natrafiali też na wiele martwych zwierząt. - Najwięcej było dzików, ale były też psy, sarny i jeleń - wylicza.

W Warcie odkryli też cztery wraki aut leżące na dnie. - Przez te odcinki, w których je zlokalizowaliśmy, pływaliśmy kilkukrotnie. Za każdym razem weryfikowaliśmy czy są to samochody. Możemy z niemal stuprocentową pewnością stwierdzić, że są to pojazdy - mówi Rokus. - Były też zatopione łódki a nawet jakiś sprzęt wojskowy - dodaje.

We wtorek GSPRP sprawdzała kolejne trudne miejsca w korycie rzeki Warty w Poznaniu i okolicy: podwodny obszar podpór mostowych, mury z betonu i cegieł umacniające linie brzegową oraz tereny opuszczonego Portu Rzecznego Czerwonak.

- Wymienionych obszarów nie można było zbadać ze szczególną starannością za pomocą sonarów. Nie znaleźliśmy ciała zaginionej Ewy Tylman. Przypuszczamy, że jeśli znajduje się ono w Warcie, to powinno znajdować się ono pod wodą, gdzieś zaklinowane. Jesteśmy sfrustrowani tym, że w tym przypadku nasze działania nie przynoszą przełomu - kończy.

Szukają Ewy Tylman, znaleźli cztery inne ciała

Grupa Specjalna Płetwonurków RP poszukiwania Ewy Tylman na Warcie rozpoczęła 10 grudnia. Maciej Rokus, lider grupy, przyznaje, że z taką sprawą jak zaginięcie Ewy Tylman nie mieli jeszcze do czynienia.

Zwykle ciało osoby poszukiwanej udaje się im odnaleźć po kilku-kilkunastu dniach. W tym wypadku jest inaczej.

- Spędziliśmy na rzece kilkadziesiąt dni, ponad 1000 godzin. Od czasu rozpoczęcia poszukiwań Ewy Tylman wielokrotnie wyjeżdżaliśmy poszukiwać innych osób. Wyłowiliśmy przez ten czas cztery ciała - mówi Rokus.

Ciało Bogusława Cz. w rzece Netcie udało im się odnaleźć po ledwie 4,5 godzinach. Podczas pobytu w Poznaniu odkryli natomiast zwłoki Sary R. w jeziorze Rusałka. Ich poszukiwania trwały ledwie dwa dni.

- W piątek zapoznaliśmy się ze zbiornikiem. To najtrudniejsze jezioro na jakim kiedykolwiek pracowałem z uwagi na całkowicie pokryte dno przez roślinność. Pracowaliśmy od 8:30 do 17. W poniedziałek tam wróciliśmy. Wypłynęliśmy o 18:30, a o 3:30 wyłowiliśmy ciało dziewczyny. Wcześniej nad brzegiem jeziora jej brat odnalazł but i opakowanie po skalpelu - mówi Rokus.

[object Object]
W Warcie znaleziono ciałotvn24
wideo 2/25

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24, Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy - poinformowały amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję, Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Administracja Donalda Trumpa szykuje plany ewentualnego złagodzenia sankcji wobec Rosji – podała agencja Reutera, powołując się na dwa anonimowe źródła. Decyzja miałaby być częścią starań Waszyngtonu o wznowienie relacji z Moskwą i dążenie do zakończenia wojny w Ukrainie.

Reuters: władze USA szykują plany złagodzenia sankcji wobec Rosji

Reuters: władze USA szykują plany złagodzenia sankcji wobec Rosji

Źródło:
PAP

Firma SpaceX odwołała ósmy lot testowy rakiety Starship w związku z nieokreślonym problemem z rdzeniem systemu rakietowego. Oznacza to, że start zostanie opóźniony o co najmniej 24 godziny. W nocy z poniedziałku na wtorek obiekt miał opuścić bazę Boca Chica w Teksasie i po godzinie wodować u zachodniego wybrzeża Australii.

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Aktualizacja:
Źródło:
AFP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy. Jak przekazał Watykan, papież Franciszek miał "dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej" i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji. Z kolei premier Słowacji Robert Fico zagroził zablokowaniem części konkluzji szczytu Unii Europejskiej. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 4 marca.

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Źródło:
PAP

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl