Do wypadku doszło w środę o godz. 8.21 na przejeździe kolejowym w miejscowości Blachownia. Pendolino uderzyło w seata. Kierowca został ranny. O 10.30, po zakończeniu prac policji, pociąg pojechał do Wrocławia.
Pendolino jechało z Warszawy do Wrocławia. W miejscowości Blachownia pod Częstochową na przejazd z czynną sygnalizacją świetlną i dźwiękową wjechał seat leon.
- Nie wiadomo jeszcze, z jaką prędkością jechał pociąg i czy maszynista hamował. Samochód odbił od pociągu. Kierowca, 32-letni mężczyzna, przeżył. Został przewieziony do szpitala. Ma obrażenia głowy i jest poobijany. Można mówić o dużym szczęściu w jego przypadku, nic mu nie będzie - mówi Joanna Lazar, rzecznik policji w Częstochowie.
Kierowcy jeszcze nie przesłuchano. Wiadomo tylko, że był trzeźwy.
- Nie było zagrożenia dla pasażerów. Ruch pociągów prowadzony był po sąsiednim torze, bez utrudnień dla innych połączeń. Pasażerowie byli na bieżąco informowani o sytuacji. Wydano dodatkowy poczęstunek. Wprowadzono także komunikaty i wydawanie poczęstunków dla osób oczekujących na dworcach pośrednich - zapewnia Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP.
O 10.30, po zakończeniu prac policji, pociąg pojechał do Wrocławia.
Pednolino uderzyło w samochód osobowy - zobacz zdjęcia z miejsca wypadku:
Pendolino uderzyło w seata pod Blachownią:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice