Od elektryka do prezydenta. Dziś 70. urodziny Lecha Wałęsy

Od elektryka do prezydenta. Dziś 70. urodziny Lecha Wałęsy
Od elektryka do prezydenta. Dziś 70. urodziny Lecha Wałęsy
tvn24
Lech Wałęsa planuje hucznie obchodzić swoje 70. urodzinytvn24

Lech Wałęsa - przywódca "Solidarności", laureat Pokojowej Nagrody Nobla, jeden z symboli obalenia komunizmu w Europie środkowo-wschodniej - obchodzi w niedzielę 70 urodziny. Były prezydent RP, obok papieża Jana Pawła II, jest najbardziej znanym Polakiem we współczesnym świecie.

Wałęsa urodził się 29 września 1943 r. w Popowie koło Lipna. Wychowywał się w wielodzietnej, wiejskiej rodzinie. Ukończył zasadniczą szkołę mechanizacji rolnictwa i w latach 1961-67, z przerwą na służbę wojskową, pracował jako elektromechanik samochodowy w Państwowym Ośrodku Maszynowym w Łochocinie.

W 1967 r. zatrudnił się jako elektryk w Stoczni Gdańskiej. W grudniu 1970 r. brał aktywny udział w strajku w Stoczni Gdańskiej i został wybrany do pięcioosobowego komitetu strajkowego.

Po zakończeniu strajku, aresztowany i przesłuchiwany, po czterech dniach został zwolniony. Podjął wówczas bliżej nieznane zobowiązania wobec SB. W swoich wspomnieniach pisał: "Prawdą jest, że z tego starcia nie wyszedłem zupełnie czysty. Postawili warunek: podpis! I wtedy podpisałem" (Lech Wałęsa "Droga nadziei", Warszawa 1990).

Po wydarzeniach grudniowych działał w oficjalnej Komisji Robotniczej, zajmując się sprawami bezpieczeństwa i higieny pracy. W 1976 r. za krytykę działalności związków zawodowych i stoczniowej administracji został zwolniony z pracy.

W latach 1976-1979 pracował jako elektryk w Zakładzie Remontowo-Budowlanym "Zremb".

Działacz opozycyjny

W 1978 r. nawiązał kontakt z organizatorami nielegalnych Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. W grudniu tego roku wziął udział w składaniu wieńców ku czci ofiar Grudnia '70. Skazany został za to na karę grzywny, stracił również pracę.

Od stycznia 1979 r. był członkiem redakcji "Robotnika Wybrzeża" - pisma WZZ. Współpracował także z Komitetem Samoobrony Społecznej KOR. Kolportował niezależne wydawnictwa oraz organizował grupy WZZ. Wielokrotnie zatrzymywała go milicja. Choć posiadał już wtedy liczną rodzinę, nie zaprzestał działalności.

W maju 1979 r. znalazł zatrudnienie w "Elektromontażu" Gdańsk.

Był jednym z kilkudziesięciu niezależnych działaczy, którzy w lipcu 1979 r. podpisali Kartę Praw Robotniczych.

18 grudnia 1979 r. podczas wiecu zorganizowanego w rocznicę krwawych wydarzeń z 1970 r., przemawiając do kilku tysięcy ludzi przed bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, gdzie zginęli stoczniowcy, wezwał do zbudowania w tym miejscu pomnika.

W styczniu 1980 r. wszedł w skład nieformalnej Komisji Robotniczej, która starała się bronić zwalnianych z "Elektromontażu" pracowników. Ale miesiąc później sam został wyrzucony z "Elektromontażu" za udział w akcjach protestacyjnych.

Przez następne miesiące pozostawał bez pracy - dopiero we wrześniu 1980 r. ponownie zatrudniono go w Stoczni Gdańskiej.

Strajk w Stoczni Gdańskiej

14 sierpnia 1980 r. po wybuchu strajku w Stoczni Gdańskiej stanął na jego czele. Dwa dni później został przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, który opracował 21 postulatów strajkowych. Wśród nich na pierwszym miejscu znalazło się żądanie prawa do wolnych związków zawodowych.

31 sierpnia 1980 r. w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisał wraz z wicepremierem Mieczysławem Jagielskim Porozumienia Gdańskie, gwarantujące m.in. powstanie niezależnych i samorządnych związków zawodowych.

We wrześniu 1980 r. stanął na czele Krajowej Komisji Porozumiewawczej NSZZ "Solidarność". W okresie 16 miesięcy istnienia legalnej "Solidarności" uchodził za reprezentanta ugodowej linii wobec władz PRL. Jednocześnie jego krytycy zarzucali mu autokratyczne zapędy i lekceważenie związkowej demokracji. Mimo krytycznych opinii, I Krajowy Zjazd Delegatów "Solidarności" wybrał go w październiku 1981 r. na przewodniczącego związku.

Internowany

13 grudnia 1981 r. został internowany. Początkowo przetrzymywano go w rządowej willi w Chylicach pod Warszawą, a następnie przeniesiono do Otwocka. Władze komunistyczne liczyły na jego współpracę i udział w budowie kontrolowanej przez nie nowej "Solidarności". Lech Wałęsa nie podjął jednak żadnych zobowiązań.

W maju 1982 r. przewieziony został do Arłamowa w Bieszczadach. Wolność odzyskał w połowie listopada 1982 r.

W kwietniu 1983 r. doszło do jego spotkania z członkami podziemnej Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność".

W maju 1983 r. powrócił do pracy w stoczni jako robotnik. Przez władze traktowany był jako "osoba prywatna".

W czerwcu tego roku w czasie pielgrzymki do Polski spotkał się z nim papież Jan Paweł II.

Zdobywca Pokojowej Nagrody Nobla

5 października 1983 r. Komitet Noblowski ogłosił decyzję o przyznaniu Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla. W jej uzasadnieniu uznano m.in., że przywódca "S" kieruje się zasadą, aby rozwiązywać problemy, bez stosowania przemocy. "Komitet uznaje Wałęsę za wyraziciela tęsknoty za wolnością i pokojem (...) W czasach, w których odprężenie i pokojowe rozwiązywanie konfliktów są bardziej potrzebne, niż kiedykolwiek wcześniej, wysiłek Wałęsy jest zarówno natchnieniem, jak i przykładem" - podkreślono.

Wałęsa w obawie, że komunistyczne władze nie wpuszczą go z powrotem do kraju, nie wybrał się po odbiór nagrody. Laur w Oslo 10 grudnia 1983 r. odebrała żona lidera "S" Danuta w towarzystwie najstarszego syna, 13-letniego Bogdana. Przemówienie w imieniu Wałęsy odczytał Bohdan Cywiński, b. zastępca Tadeusza Mazowieckiego na stanowisku redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność". Nagrodę w wysokości 1,5 miliona koron szwedzkich Wałęsa przekazał Episkopatowi Polski na fundusz rozwoju rolnictwa indywidualnego.

We wrześniu 1986 r., po ogłoszeniu przez władze komunistyczne amnestii dla więźniów politycznych, powołał działającą jawnie, choć nielegalnie, Tymczasową Radę NSZZ "Solidarność".

25 października 1987 r. został przewodniczącym Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność", która powstała w miejsce TKK i TR.

W maju 1988 r. przyłączył się do strajku w Stoczni Gdańskiej. Latem, kiedy Polskę ogarnęła kolejna fala strajków i protestów, zgodził się na podjęcie rozmów z przedstawicielami władz.

31 sierpnia 1988 r. - w ósmą rocznicę podpisania Porozumień Gdańskich - doszło do poufnego spotkania Lecha Wałęsy z szefem MSW gen. Czesławem Kiszczakiem. Uczestniczyli w nim również bp Jerzy Dąbrowski i sekretarz KC Stanisław Ciosek. Warunkiem rozpoczęcia rozmów na temat "okrągłego stołu", postawionym przez stronę rządową, było zakończenie fali strajków.

Przełomowe znaczenie, dla uznania Lecha Wałęsy za partnera politycznych rozmów, miał też jego udział w debacie telewizyjnej z szefem oficjalnego OPZZ Alfredem Miodowiczem, w listopadzie 1988 r.

Przewodniczący "Solidarności"

18 grudnia 1988 r. stanął na czele Komitetu Obywatelskiego powołanego przy Przewodniczącym NSZZ "Solidarność".

W prowadzonych od lutego do kwietnia 1989 r. rozmowach Okrągłego Stołu stał na czele delegacji opozycji. W wyniku rozmów ponownie została zalegalizowana "Solidarność", a także rozpisane wybory do Sejmu i Senatu.

Do parlamentu dostali się prawie wszyscy kandydaci Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" - wcześniej każdy z nich zrobił sobie wyborcze zdjęcie z Lechem Wałęsą.

Gdy po wyborach prezydentem został wybrany gen. Wojciech Jaruzelski, a misję tworzenia rządu otrzymał od Sejmu gen. Czesław Kiszczak, Lech Wałęsa wezwał dotychczasowych sojuszników PZPR: Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne - do zawarcia koalicji z "Solidarnością". Umożliwiło to powstanie rządu Tadeusza Mazowieckiego - pierwszego niekomunistycznego gabinetu w krajach tzw. bloku radzieckiego.

Historyczny charakter miała wizyta przywódcy "S" w Stanach Zjednoczonych, gdzie otrzymał najwyższe odznaczenie cywilne USA - Medal Wolności. 15 listopada 1989 r. Wałęsa wystąpił przed połączonymi izbami amerykańskiego Kongresu. Przemówienie Wałęsy rozpoczynające się od słów "My, naród ..." zostało odebrane przez kongresmenów owacją na stojąco. Lider "S" mówił m.in. o trudach polskiej drogi do niepodległości i apelował do Amerykanów o wsparcie reform i procesu demokratyzacji.

W kwietniu 1990 r. na II Zjeździe "Solidarności" ponownie został wybrany przewodniczącym Związku.

Prezydentura

Startując jesienią 1990 r. w przedterminowych wyborach prezydenckich uzyskał w pierwszej turze 40 proc. głosów, drugie miejsce zajął Stanisław Tymiński. W drugiej turze Lech Wałęsa zdecydowanie pokonał S. Tymińskiego, zostając pierwszym prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej wybranym w powszechnych i demokratycznych wyborach.

W kolejnych wyborach prezydenckich w 1995 r. przegrał z liderem Sojuszu Lewicy Demokratycznej Aleksandrem Kwaśniewskim.

W 1997 r. założył partię - Chrześcijańską Demokrację III RP - która jednak nie zdobyła znaczącej pozycji politycznej. Start Wałęsy w wyborach prezydenckich w 2000 r. zakończył się niepowodzeniem.

Życie rodzinne

Wałęsa ma ośmioro dzieci: cztery córki i czterech synów. Jego żona opublikowała niedawno autobiografię "Marzenia i tajemnice", która opowiada o życiu, miłości, rodzinie i politycznych przemianach w Polsce.

Legendarny lider "S" udekorowany został wieloma odznaczeniami i orderami państwowymi na całym świecie. Otrzymał też liczne tytuły doktora honoris causa polskich i zagranicznych uczelni. W 2008 r. b. prezydent utworzył nagrodę swojego imienia, jej laureatem była m.in. założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska.

Lech Wałęsa jest m.in. autorem wspomnień "Droga nadziei" (1987) i "Drogi do wolności" (1991) oraz "Droga do prawdy. Autobiografia" (2008).

W październiku br. do kin trafi film "Wałęsa. Człowiek z nadziei" wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę, autorem scenariusza jest Janusz Głowacki.

Lech Wałęsa kończy 70 lat
Lech Wałęsa kończy 70 lat tvn24

Autor: zś//bgr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski rozbił się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Na pokładzie znajdowało się 62 pasażerów i pięciu członków załogi. Według kazachskich służb dwanaście osób przeżyło katastrofę.

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie było 67 osób, 25 przeżyło

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie było 67 osób, 25 przeżyło

Źródło:
Reuters

Wypadek w powiecie tarnogórskim. Na drodze wojewódzkiej numer 912, pomiędzy Żyglinem a Świerklańcem, doszło do czołowego zderzenia, w wyniku którego cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zostały ranne.

Czołowe zderzenie. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci w szpitalu

Czołowe zderzenie. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

W całej Ukrainie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ogłoszono alarmy. "Wróg znów prowadzi zmasowany atak na sektor energetyczny" - przekazał minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. W związku z rosyjskimi atakami polskie wojsko poderwało nad ranem myśliwce - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. "Po dwóch godzinach "operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone" - przekazano później.

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Źródło:
PAP, Reuters

Do czterech wzrosła liczba ofiar zawalenia się mostu między dwoma stanami na północnym wschodzie Brazylii. Nadal jednak los kilkunastu osób pozostaje nieznany. Akcja poszukiwawcza przebiega w trudnych warunkach, ponieważ w wyniku katastrofy do rzeki Tocantins wpadły cysterny przewożące tysiące litrów pestycydów i kilkadziesiąt ton kwasu siarkowego.

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Źródło:
Reuters, Globo, CNN

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

W najstarszej części kościoła, pod kilkucentymetrową warstwą tynku, badacze odkryli malowidło sprzed kilkuset lat. Już wiedzą, że na ścianach w innych częściach kościoła, mogą kryć się podobne dzieła. Symetryczne kompozycje girland i wici roślinnych, a w centralnej części malowidła litera "S". Podejrzewają, co może oznaczać.

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem w Kutnie. W Koszalinie śmiertelnie zatruła się kobieta. W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem śmiercionośnego wirusa. Pięciu mężczyzn zostało skazanych w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 25 grudnia.

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent elekt USA Donald Trump zapowiedział we wtorek, że po objęciu prezydentury poleci Departamentowi Sprawiedliwości, by przywrócił wykonywanie kary śmierci w zakładach federalnych w celu ochrony Amerykanów przed "brutalnymi gwałcicielami, mordercami i potworami" - donosi agencja Reutera. To odpowiedź na decyzję Joe Bidena.

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Źródło:
Reuters

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Po ogłoszeniu oficjalnych wyniku wyborów prezydenckich w Mozambiku przez Radę Konstytucyjną, w kraju wybuchły zamieszki, w których zginęło ponad 20 osób. Według oficjalnych danych wybory wygrał kandydat rządzącej partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wyniki głosowania sfałszowano.

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Źródło:
PAP

Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen zapowiedział we wtorek zainwestowanie miliardów koron w obecność wojskową na Grenlandii. Wypowiedź ta padła zaledwie dzień po tym, jak amerykański prezydent elekt Donald Trump oznajmił, że dla USA "posiadanie i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością".

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Źródło:
PAP

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Amerykański dziennikarz Austin Tice, prawdopodobnie pojmany przez reżim Baszara al-Asada w 2012 roku, żyje - poinformowała agencja AFP powołując się na organizację pozarządową Hostage Aid Worldwide.

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Źródło:
PAP

Nowy de facto przywódca Syrii Ahmed al-Szara doszedł we wtorek do porozumienia z szefami frakcji rebelianckich, na mocy którego organizacje te zostały rozwiązane, a ich bojownicy będą podlegać ministerstwu obrony - poinformowała agencja Reutera powołując się na oświadczenie nowego rządu w Damaszku.

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Źródło:
PAP

1035 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy z wtorku na środę w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku z zagrożeniem ze strony dronów szturmowych. Z rosyjskiego lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało kilka bombowców Tu-95, które obrały kurs na południe. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Źródło:
PAP

Siły izraelskie przeprowadziły we wtorek naloty na obóz dla uchodźców w pobliżu miasta Tulkarm na administrowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu - podał Reuters, powołując się na informacje palestyńskich i izraelskich urzędników. W ostrzałach zginęło co najmniej ośmioro Palestyńczyków.

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Źródło:
PAP, Reuters

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP
Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Połowa mieszkańców Sudanu, czyli ponad 24 miliony ludzi, pilnie potrzebuje pomocy żywnościowej - podał we wtorek Integrated Food Security Phase Classification (IPC), wiodący międzynarodowy organ zajmujący się badaniem skali kryzysu głodu. Oznacza to wzrost o 3,5 miliona w porównaniu z prognozami z czerwca.

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Źródło:
PAP

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium