Rozporządzenie o pogrzebach żołnierzy niezawodowych. MON: nic nadzwyczajnego

Zdaniem rzecznika MON w publikacji aktów prawnych nie ma nic nadzwyczajnego
Zdaniem rzecznika MON w publikacji aktów prawnych nie ma nic nadzwyczajnego
Źródło: st. chor. mar. A.Dwulatek/COM CAM DORSZ

W ciągu ostatnich dni i tygodni w Dzienniku Ustaw opublikowano kilka rozporządzeń i obwieszczeń MON. Dotyczą one m.in. pokrywania przez polskie siły zbrojne kosztów pogrzebu żołnierzy niezawodowych czy rozpatrywania roszczeń z tytułu szkód wyrządzonych przez obce wojska. - To zwykła działalność legislacyjna mająca swoje umocowanie w obowiązujących przepisach prawa - tłumaczy rzecznik resortu obrony płk Jacek Sońta.

Pod koniec lutego w Dzienniku Ustaw zamieszczono kilka obwieszczeń ministra obrony w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia ministra, m.in. dotyczącego przekraczania granicy państwowej i lotów obcych samolotów wojskowych w naszej przestrzeni powietrznej oraz w sprawie komisji do rozpatrywania roszczeń z tytułu szkód wyrządzonych przez obce wojska.

Na początku marca opublikowano z kolei rozporządzenie w sprawie "płatności uposażenia i innych należności pieniężnych oraz pokrywania przez polskie siły zbrojne kosztów pogrzebu żołnierzy niezawodowych".

Poprosiliśmy resort obrony o wyjaśnienie, czy wprowadzenie tych dokumentów ma związek z kryzysem na Ukrainie.

Co wprowadziło rozporządzenie?

Jak wyjaśnił rzecznik resortu płk Jacek Sońta w rozporządzeniu dotyczącym uposażenia i pokrywania przez siły zbrojne kosztów pogrzebu żołnierzy niezawodowych zmieniono m.in. terminy wypłaty uposażenia i innych należności pieniężnych dla żołnierzy pełniących służbę przygotowawczą oraz termin płatności dodatków do uposażenia.

Ponadto podwyższono limit kosztów organizacji pogrzebu dla żołnierza niezawodowego. Będzie on wynosił - tak jak w przypadku żołnierzy zawodowych - 5-krotność najniższego uposażenia żołnierza zawodowego.

Dotychczas problematyka ta była uregulowana w rozporządzeniu ministra z 19 kwietnia 2004 r. oraz z 11 maja 2004 r.

- Zmiana upoważnienia miała na celu dostosowanie do konstytucyjnych wymogów konstruowania takich upoważnień - poinformował Sońta.

"Nie ma w tej działalności nic nadzwyczajnego"

Sońta wyjaśnił, że wspomniane obwieszczenia zostały opublikowane zgodnie z zasadą, iż tekst jednolity rozporządzenia ogłasza się nie rzadziej niż raz na 12 miesięcy, jeżeli taki akt był nowelizowany w tym czasie.

Przypomniał, że rozporządzenia związane z lotami obcych samolotów wojskowych nad Polską i te dotyczące szkód wyrządzonych przez wojska obce zostały zmienione w 2013 i 2014 r. w związku z reformą struktur dowodzenia w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.

- Teksty jednolite odzwierciedlają te zmiany - zaznaczył.

Rzecznik zapewnił, że wydanie w ostatnich tygodniach przez szefa resortu obrony rozporządzenia i obwieszczenia są "zwykłą działalnością legislacyjną mającą swoje umocowanie w obowiązujących przepisach prawa i nie ma w tej działalności nic nadzwyczajnego". Wykluczył, by miało to jakiś związek z kryzysem na Ukrainie. - Czego byśmy teraz nie zrobili to będzie wszystko wiązane z Ukrainą - powiedział.

(Nie)obowiązkowa służba

Przypomnijmy, że premier Ewa Kopacz w lutym podpisała rozporządzenie w sprawie wprowadzenia obowiązkowych ćwiczeń wojskowych.

Zgodnie z dokumentem wpływ na to, kto zostanie powołany na ćwiczenia, będzie miało "wystąpienie potrzeb Sił Zbrojnych RP w zakresie przeszkolenia żołnierzy rezerwy posiadających nadane przydziały mobilizacyjne oraz dla żołnierzy rezerwy i osób przeniesionych do rezerwy niebędących żołnierzami rezerwy, którym planuje się nadać takie przydziały".

Rzecznik MON poinformował wówczas, że ćwiczenia "są obowiązkowe tylko z nazwy", a rozporządzenie daje możliwość odbycia ćwiczeń osobom chętnym.

Autor: db/sk/kwoj / Źródło: tvn24

Czytaj także: