15 oryginalnych statuetek Oscara, w tym te za tak kultowe filmy, jak "Obywatel Kane" i "Wichrowe wzgórza", dom aukcyjny w Los Angeles sprzedał za 3 mln dolarów. Aukcja odbyła się mimo protestu Akademii Filmowej, która od ponad 60 lat zakazuje laureatom je sprzedawać. Próba zablokowania licytacji nie udała się, bo statuetki pochodzą z czasów, gdy umowa nie obowiązywała.
"Oscary powinny być wygrane, nie kupowane" – napisała w oświadczeniu Akademia Filmowa na wieść o tym, że dom aukcyjny Nate D. Sanders z Los Angeles planuje sprzedaż 15. oryginalnych statuetek Oscara. W tym dla reżyserów, scenarzystów, aktorów i kompozytorów takich filmów, jak "Obywatel Kane", "Wichrowe wzgórza", "Kawalkada" czy "Najlepsze lata naszego życia".
Akademia zaprotestowała, bo zabrania laureatom sprzedaży statuetek. Wyjątkiem jest odsprzedanie nagrody za symboliczną kwotę 1 dolara samej Akademii (koszt wykonania Oscara to ok. 300 dolarów). Odkąd w 1949 roku zaczęła numerować każdą z nich (zaczęto od numeru 501) podpisuje ze zwycięzcami umowę, zgodnie z którą statuetka nie może trafić na wolny rynek.
Akademia nie miała jednak legalnych sposobów na prawne zablokowanie wczorajszej sprzedaży w Los Angeles. Zlicytowane tam statuetki pochodzą bowiem sprzed 1949 roku.
Rekord wciąż należy do "Przeminęło z wiatrem"
Dom aukcyjny zarobił na nich 3 mln dolarów. Najdrożej wylicytowano nagrodę, którą w 1942 roku dostał Herman Mankiewicz, scenarzysta "Obywatela Kane'a" – walczyło o nią 17 osób, anonimowy zwycięzca zapłacił ok. 600 tys. dol.
Tak wysoka kwota to i tak połowa tej, której spodziewał się organizator aukcji. Bo to jedyny Oscar jaki otrzymał debiut reżyserski 25-letniego wówczas Orsona Wellesa, który zagrał w nim także rolę tytułową. Kultowy dziś film miał dziewięć nominacji, ale statuetkę otrzymał jedynie w kategorii najlepszy scenariusz oryginalny.
Drugi wynik aukcji to 330 tys. dol. za statuetkę za zdjęcia do filmu "Kawalkada" z 1933 roku. Równie wysoko wylicytowano Oscara z 1931 roku dla najlepszego reżysera filmu "Skippy", Normana Tauroga, który do dziś jest najmłodszym zwycięzcą w tej kategorii (realizując film miał 32 lata).
Rekord wciąż pozostaje niepobity – Michael Jakcson posiadał Oscara za film "Przeminęło z Wiatrem", którego kupił za 1,5 mln dolarów.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe