"Opowiadam wyłącznie o tym, co mnie samego dotyka"

"Imagine" opowiada o świecie niewidomych Materiały dystrybutora

Rzadko zdarza się na dużym, międzynarodowym festiwalu, by na samym początku pojawił się film, który określa się jednym słowem: olśnienie. Tym razem w Warszawie tak właśnie było. Tym filmem jest "Imagine" Andrzeja Jakimowskiego. O tym, dlaczego bohaterami uczynił ludzi niewidomych i jak prosty jest sprawdzony przepis na prawdziwie uniwersalne kino, reżyser opowiada w rozmowie z tvn24.pl.

Tvn24.pl: Rozmawiamy tuż po projekcji pana filmu na Warszawskim Festiwalu Filmowym i mam wrażenie, że ukręciłam sama na siebie bicz, nie przesuwając rozmowy choć o kilka godzin. Trudno nabrać dystansu do tego filmu, od razu po obejrzeniu. Robi wielkie wrażenie.

Andrzej Jakimowski: Cieszę się z tego ogromnie, choć rozumiem, że chciałaby pani "na chłodno" go przeanalizować. Ale z własnego doświadczenia wiem, że wbrew pozorom, brak dystansu, ma swoje zalety - bo wymusza spontaniczność. W sumie to naprawdę fajny stan.

- Skąd pomysł, by bohaterami filmu uczynić ludzi niewidomych? Wydarzyło się coś w pana życiu, kogoś bliskiego dotknęła ta tragedia?

A.J. - Nie, nie było żadnego osobistego powodu, nie w tym sensie o jaki pani pyta. Ale od bardzo dawna myślałem o tym, by zrobić film o ludziach niewidomych. Miałem przeczucie, że pokazanie ich będzie bardzo ciekawe z przyczyn artystycznych. Intuicyjnie czułem, że ich sposób odbierania świata, można pokazać na ekranie w sposób fascynujący. A to dlatego, że w sztuce narracji, kiedy jakąś scenę pokazuje się, wychodząc od detalu, nie od ogólnego planu, to bardzo działa na wyobraźnię widza. Kiedy pokazuje się tylko fragment czegoś, budzi się w patrzącym potrzeba zobaczenia całości. Bo było dla mnie oczywiste, że tylko w taki sposób-wychodząc od szczegółu, trzeba o świecie niewidomych opowiadać. Tylko długo nie miałam pomysłu na konkretną historię. Aż wreszcie się pojawił.

- Właśnie. Wyjaśnijmy więc, bo o to pyta publiczność, że fabuła nie jest fikcją. W sporej mierze odnosi się do prawdziwych wydarzeń.

A.J. Tak. Choć wszystko to jest dość pokrętne, bo najpierw została przeze mnie wymyślona, a potem okazało się, że rzeczywiście istniała taka osoba, która jak mój bohater Ian, uczyła orientacji w przestrzeni niewidomych. Ktoś, kto swoim cierpieniem i wielkim wysiłkiem, doszedł do tego, co w filmie jest pokazane. Zrobiłem więc dość pracochłonną dokumentację i sporo rzeczy z niej, wykorzystałem w scenariuszu.

- Ian - charyzmatyczny Edward Hogg, uczy niekonwencjonalną metodą echolokacji orientacji w przestrzeni innych niewidomych, głównie dzieci. To dość niezwykła metoda, obce dla nas słowo. I faktycznie okazała się być niezwykle filmowa.

A.J. Po miesiącach dokumentowania jej nie miałem wątpliwości, że intuicja mnie nie zawiodła - że będzie można pokazać tę historię w bardzo poetycki, bliski mi sposób. Echolokacja to wydawanie dźwięków i z ich pomocą namierzanie obiektów, które odbijają te dźwięki. Czyli określanie położenia, wykorzystujące zjawisko echa akustycznego. Ze sposobu odbijania się dźwięku, można określić położenie przedmiotu, od którego się odbija i tak namierzyć przeszkodę , której się nie widzi. To metoda stosowania przez niektóre zwierzęta- choćby nietoperze czy walenie. Niewidomym od dawna jest ona znana, choć w Polsce chyba rzadziej stosowana, niż za granicą.

- "Imagine" jest najpełniejszym przykładem pana widzenia świata. Wydawałoby się, że patrząc na ludzi, tak dotkniętych przez los, będziemy litowali się nad nimi. Tymczasem w pewnym momencie zaczynamy im zazdrościć! Jak dziwnie by to nie brzmiało.

Kadr z filmu "Imagine" Materiały dystrybutora

A.J. Litość nie jest tym, co osoby w jakiś sposób upośledzone, chciałyby z naszej strony otrzymywać. Litość zawsze upokarza. Poza tym, czy my tak naprawdę jesteśmy w dużo lepszej od nich sytuacji? Widzimy, to prawda, ale czy na pewno więcej dostrzegamy?

- Właśnie o tym mówię - w pewnym momencie odkrywam, że oni widzą znacznie więcej niż ja! Niewidomi więcej dostrzegają. Zamiast współczuć – zazdroszczę im!

A.J. - To znaczy, że odbiera pani ten film w taki sposób, jak sobie tego życzyłem. Dokładnie to chciałem osiągnąć. Bo taki jest też cel nauki jaką niewidomym dzieciom serwuje Ian – chce nauczyć ich myśleć, bo wie, że wtedy uruchomią swoją wyobraźnię. Bo można wiele rzeczy widzieć i nie rozumieć. On ich uczy takiego prześwietlenia na wskroś otoczenia, świata. Np. domyślenia się tego, że obok idzie kot, którego się nie widzi.

Film wejdzie do kin w 2013 roku Materiały dystrybutora

- Właśnie. Stawia pan widza w sytuacji niewidomego bohatera, nie pokazując przedmiotu, zdarzenia, każąc mu go sobie wyobrazić. Gdy próbuję opisać pana kino, uparcie powraca określenie: magia realizmu. Kojarzy się z Marquezem - tam mamy "magiczny realizm".

A.J. Zdecydowanie wolę magię realizmu, bo przecież ja pokazuję świat złożony z rzeczy bardzo prostych i prawdziwych. A reszta to kwestia pobudzenia wyobraźni. Jeśli pani dostrzega tę magię, zawdzięcza to właśnie swojej wyobraźni, bo przecież ona naprawdę nie istnieje.

Kadr z filmu "Imagine"Materiały dystrybutora

- Ale to pan tę wyobraźnię uruchamia! Oglądając pana poetyckie kino, myślę też o "Sztuczkach", i "Zmruż oczy", zawsze zadaję sobie pytanie: czy świat jest tak piękny, a ja tego nie dostrzegam, czy to po prostu pana sposób pokazywania go? Ot zabieg formalny?

A.J.- To pytanie, które sam sobie często zadaję. Bo z jednej strony bardzo chciałbym by moje filmy były prawdziwe, i miały pozytywną energię.

-Ależ mają!

Kadr z filmu "Imagine"Materiały dystrybutora

A.J. A z drugiej, wiemy przecież, że świat taki piękny to nie zawsze bywa. Więc czy pokazuję ten prawdziwy? To dla mnie ważne, bo bardzo lubię filmować w taki wręcz dokumentalny sposób, często wykorzystuję naturszczyków zamiast zawodowych aktorów. Więc nie wiem jak to działa. Jakoś tak to się układa w mojej głowie, ja właśnie tak świat odbieram, to nie jest przypadek na pewno, że te filmy moje są takie a nie inne, ja tak widzę i czuję.

- Dlaczego Lizbona nie np. Gdynia jest miejscem akcji filmu? Zdradźmy, że potrzebne było miasto z portem.

"Imagine" kręcone było w LizbonieMateriały dystrybutora

Z uwagi na położenie. Port w Gdyni ma płaski brzeg, nie nadawałby się do naszego filmu. Tylko w Lizbonie i Stambule jest tak specyficznie położony, bo na wysokim brzegu. Ten pierwszy okazał się być idealny. I jeszcze ta kafejka, którą jako jedno z ważnych dla akcji filmu miejsc, wybraliśmy. Niezwykłe jest to, że odkryłem, iż byliśmy w niej z żoną 16 lat temu, ze świeżo narodzonym dzieckiem.

- Muszę spytać także o aktorów. Bo o ile cały film jest międzynarodową koprodukcją zrealizowaną w języku angielskim i aktorzy są międzynarodowi. Edward Hogg i Alexandra Maria Lara (znana m.in. z "Upadku") to odtwórcy głównych ról. Czemu akurat oni?

A.J. Udało mi się pozyskać aktorów, których sobie wymarzyłem do tego filmu. Innych nie brałem pod uwagę. Nie było w ogóle castingów tylko Edwardowi i Aleksandrze złożyłem od razu propozycje , które przyjęli. Założyliśmy od razu, że film będzie w języku angielskim. Automatycznie więc i dzieci musiały mówić po angielsku, a przede wszystkim musiały być w jakiś sposób przygotowane do tego, by pojawić się w filmie. Dzieci brytyjskie były socjalizowane w szkołach, tworzyły tam profesjonalny teatr, więc świetnie sobie radziły na planie. Próbowaliśmy wcześniej w Laskach sceny z polskimi dziećmi, ale nic z tego nie wyszło.

- Polskim reżyserom zarzuca się, nie bez racji, że nie potrafią robić kina uniwersalnego, takiego, które jest czytelne poza Polską. Pana to nie dotyczy, czego dowodem są sukcesy filmów na zagranicznych festiwalach. Jaka jest recepta na uniwersalne kino?

A.J. Najprostsza. Jeśli robi się film o tym, co naprawdę nas fascynuje, nie o tym, co wydaje się nam, że może zainteresować innych, to działa. I zawsze się sprawdza. Byleby było naprawdę szczere . Wystarczy, że temat filmu, uczucia towarzyszące bohaterom, znane są widzom z własnego doświadczenia, to działa pod każda szerokością geograficzną. Proszę mi wierzyć.

Autor: Rozmawiała: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Materiały dystrybutora

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl