"Niejeden wariat na ludzi tu wyszedł"

Aktualizacja:
Stalowa, Brzeska niejeden ziomek od dziecka tu mieszka
Stalowa, Brzeska niejeden ziomek od dziecka tu mieszka
TVN24.pl
Stalowa, Brzeska niejeden ziomek od dziecka tu mieszkaTVN24.pl

Nie chodzą do kina, bo nie wiedzą, co mogliby i chcieliby obejrzeć. Ale też dlatego, że nie nadążają czytać napisów. Robią za to swoje filmy. Dzieciaki z warszawskiej Pragi Północ kręcą to, co ich interesuje, porusza. Na przeglądzie ich twórczości w Muranowie można było zobaczyć filmy o policji, o praskim trójkącie bermudzkim. Wkrótce premiera dokumentu o kibicach Legii.

A wszystko dzięki streetworkerom, czyli pedagogom ulicznym ze Stowarzyszenia Grupa Pedagogiki i Animacji Społecznej Praga Północ.

– Dlaczego zajmujemy się tymi dziećmi, skoro są świetlice, domy kultury, ogniska? Bo istnieje grupa młodzieży niezaopiekowana. System nie radzi sobie z dzieciakami wulgarnymi, agresywnymi. Uciekają z domów, szkół, są wyrzucani ze świetlic i klubów, bo nie potrafią radzić sobie z zasadami, które tam panują – mówią Tomek Szczepański i Andrzej Orłowski z GPAS-u, którzy otworzyli przegląd filmów w Muranowie. Nigdzie ich nie chcą, czasem nawet w szkole. – Panie Andrzeju, niech pan po niego przyjedzie, już nie dajemy rady – taki telefon w sprawie jednego z podopiecznych odebrał niedawno Andrzej od dyrektorki gimnazjum. Mówi, że te dzieci mają same złe doświadczenia z dorosłymi, unikają dorosłych, żyją często w środowisku, gdzie jest dużo alkoholu, przemoc. Uciekają na podwórka, stoją w bramach, przesiadują na klatkach. Tam piją, palą, narkotyzują się i szukają „dymu”.

Andrzej Orłowski, streetworker opowiada o pracy z dziećmi
Andrzej Orłowski, streetworker opowiada o pracy z dziećmiTVN24.pl

Tam znajdują ich streetworkerzy.

- Na początku traktują nas jak frajerów, lamusów, którzy nie wiadomo, czego chcą, dlaczego fundują im kino, jedzenie. A ja nie wiem, czy nie będą chcieli wyciągnąć mi portfela z tylnej kieszeni. Z czasem nabierają zaufania, relacja staje się kumpelska. Widujemy się w końcu parę razy w tygodniu. Są też momenty, w których proszą mnie o pomoc. I być może jestem jedyną osobą dorosłą, która jest w stanie im pomóc – opowiada Andrzej.

Na zajęcia przychodzimy na trzeźwo i nie na haju

Chłopaki przeklinają, „cwaniakują”, pozują na twardzieli. Ale ciekawość zwycięża, gdy pojawiają się streetworkerzy. Ktoś ich słucha. – Na początku gramy z nimi w piłkę, w chowanego, bawimy się w podchody. A oni nas sprawdzają, czy nie chcemy zrobić jakiegoś interesu na nich. Robią nam psikusy, chowają gadżety - opowiada Tomek. Z czasem pedagodzy zaczynają zabierać młodych na drugą stronę Wisły, do kina, do filharmonii. – Ich życie zaczyna i kończy się na Pradze. Kiedyś pojechaliśmy do Pałacu Kultury i Nauki, a oni zapytani, czy wiedzą, gdzie są odpowiedzieli, że na Starówce – mówią streetworkerzy. A chodzi o to, żeby tym nastolatkom pokazać, że gdzie indziej też toczy się życie, pokazać im alternatywne formy spędzania wolnego czasu. Wspólnie ustalają zasady. Przestrzegać należy przede wszystkim jednej – na zajęcia nie przychodzą pod wpływem alkoholu, czy narkotyków.

Tomek Szczepański "uczy operatorki"
Tomek Szczepański "uczy operatorki"Tomek Szczepański "uczy operatorki"pgas.org.pl

„Oświecenie” I

- W końcu chłopaki zaczynają do nas dzwonić i mówić: nudzi nam się, może coś zorganizujemy, pojedziemy gdzieś – mówi Andrzej. Według niego to ten moment, gdy młodzi zaczynają rozumieć, że się nudzą, i że wolą coś zrobić niż to, co robili do tej pory, czyli siedzieć po bramach i kombinować.

Oświecenie” II

Autobusem z pedagogiem jedzie trzech, czterech chłopków. Przeklinają, przekrzykują się, przepychają. Ktoś im zwraca uwagę. Są w kinie, plują popcornem przez rurki od coli, hałasują. Wyproszono ich z sali. – W takich momentach zaczynają rozumieć, że źle się zachowali, że to, co jest normalne u nich, na Pradze, w innych miejscach jest nie do przyjęcia.

„Oświecenie”III albo i nie…

Po dwóch, trzech latach streetworkrzy odcinają pępowinę, przestają organizować zajęcia w podgrupach. Chłopaki muszą sami zacząć kombinować, co zrobić z czasem, ze swoim życiem w ogóle. Wielu idzie do szkoły, chce mieć zawód, znajduje pierwsze zajęcie. – Ale ta nasza praca nie jest gwarancją sukcesu – przyznają pedagodzy uliczni. Niektórym dzieciakom nie udaje się pomóc. Lądują w ośrodkach szkolno-wychowawczych, poprawczakach, na odwykach.

Mamy aparat, kamerę, zróbmy coś... Robimy film!

"Uczą się, gdy wyrzucają ich z kina"
"Uczą się, gdy wyrzucają ich z kina"TVN24.pl

Zapisem zajęć, „świadectwem” są projekty, które młodzi ludzie realizują ze swoimi pedagogami, nierzadko pod fachowym okiem profesjonalistów. Nakręcili film o policji pt. „Święto”. – Film jest częścią naszej pracy, to przyczynek do tego, że dzieci zetknęły się z inną rzeczywistością – mówi Tomek, pedagog. I opowiada: - Chodzili po bramach, przeklinali na policję. Nudy – ocenili. Potem wpadli na pomysł, żeby zapytać ludzi, co sądzą o funkcjonariuszach. Tygodniami przełamywali się, aby podejść do przechodniów z mikrofonem i kamerą. Policja miała pecha – miała swoje święto, wszystkie siły rzucili na Warszawę. A oni: chcemy jeździć radiowozami, latać policyjnym helikopterem. Udało im się. Film otrzymał nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Młodzieżowych.

Zrobili też cykl wywiadów z prażanami pt. „Praskie portrety”. Poniżej rozmowa, którą dwóch nastolatków przeprowadziło ze swoją mamą, która na Pradze mieszka od 35 lat. Przekonuje, że na Pradze nie jest niebezpieczniej niż w innych dzielnicach, ale przyznaje, że kiedyś było inaczej. – Dzisiaj każdy chowa się we własnym mieszkaniu, nie można liczyć na sąsiadów – mówi. Nie brakuje też pytań o zainteresowania. Mama bliźniaków opowiada m.in., że lubi sport. Obstawia czasem nawet u bukmachera, „obstawiam w piłkę nożną, głównie ligę turecką” – mówi. I dodaje, że lubi też boks, kiedyś sama się biła.

Na swoją premierę czeka dokument o kibicach warszawskiego klubu Legia.

Zwiastun filmu o kibicach warszawskiej Legii
Zwiastun filmu o kibicach warszawskiej Legiigpas.org.pl

"Praga to moja mała ojczyzna"

Wojtek, współtworzy film o Legii. Teraz nie ma czasu. Tylko soboty i niedziele. Wtedy spotyka się z dziewczyną. Ona nie jest z Pragi. W tygodniu chodzi do Ochotniczych Hufców Pracy; ma praktyki. Uczy się na blacharza. - Myślę, że teraz będzie lepiej – mówi. Zanim poznał streetworkerów chodził do ogniska wychowawczego. Wie, że nuda jest niefajna. Pytany, czy zdarza mu się mówić młodszym kolegom z dzielnicy, że można spędzać czas inaczej niż stojąc w bramie, paląc, pijąc i szukając zadymy odpowiada: - Ja od tego nie jestem. Robiłem to samo, to wiem. Czy wyobraża sobie mieszkanie gdzie indziej niż na Pradze obrusza się. Tu chce żyć, pracować, założyć rodzinę. Czym jest dla niego Praga? – Wszystkim. Moją małą ojczyzną – odpowiada.

Do filmu o Legii robił wywiady, rozmawiał m.in. ze Staruchem – przywódcą kibiców stołecznego klubu. Przeprowadzał też sondy uliczne, w których pytał przechodniów, co ludzie myślą o kibicach. Jeździł też na mecze, bo „na mecze ukochanego klubu trzeba chodzić”. Nie podoba mu się, że na stadionie nie ma już opraw, nie ma rac. - Nie ma nic, są tylko zakazy stadionowe. Kto ma dopingować, jak Legia ma wygrywać – pyta. Film jest o tym, jak było. Premiera filmu jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

"To nie obciach zagrać w bajce"

Sebastian zagrał jedną z głównych ról w jedynym filmie fabularnym, jaki młodzi z Pragi nakręcili. Film powstał na podstawie książki dla dzieci pt. „Bernard, nie teraz”. Sebastian zagrał potwora. Trudno mu się zdecydować, czy film mu się podobał. Najpierw mówi, że wyszedł beznadziejny, a zaraz, że „dobry nawet, tylko trochę przykrótki”. Nigdy nie myślał, że mógłby być aktorem. Chodzi do gimnazjum, najbardziej lubi WF. Zapisał się też na siłownię, na boks. O czasie spędzonym ze streetworkerami mówi, że „wszystko było fajne”. – Zamiast chodzić po ulicach, wódę pić, chodziliśmy np. do muzeum, a tak same nudy były – opowiada. Na Pradze zostanie. – Do Ameryki się nie wybieram – mówi. Co myśli o policji? Wkurza go, że jak stoją z chłopakami w bramie, ciągle ich sprawdzają; czy nikt np. nie uciekł z zakładu. Lubi za to, jak na Pradze organizowane są jakieś imprezy, koncert, wystawy. Wtedy też nie jest nudno.

"Bernard nie teraz!"
"Bernard nie teraz!"gpas.org.pl

„Stalowa, Wileńska, niejeden ziomek od dziecka tu mieszka, niejeden dobry wariat na ludzi tu wyszedł, więc robię to po to, byś mógł to usłyszeć”

Filmy to nie jedyne projekty realizowane przez podopiecznych streetworkerów. Pedagodzy namówili artystę Pawła Althamera, aby poprowadził warsztaty rzeźbiarskie. Realizowano też projekt „Szkoły Ruchomej”. Dzięki zaprojektowanemu specjalnie na ulicę zestawowi rozsuwanych tablic na kołach dzieciaki uczyły się (poprzez gry i zabawy) m.in. o higienie, prawach dziecka, zadawały pytania, na które znajdowały odpowiedź. Brały też udział w warsztatach teatralnych, tańca (flamenco dla dziewczyn), capoeiry (brazylijska sztuka walki). W marcu 2006 roku grupa pięciu chłopców rozpoczęła nagrywanie utworów hip-hopowych. W profesjonalnym studiu nagrali wspólny „kawałek”, który wykorzystaliśmy jako podkład do materiału w dużym video. Od niedawna każdy z uczestników pracuje nad własnym tekstem, korzystając z pomocy doświadczonych muzyków.

Młodzi adepci sztuki filmowej
Młodzi adepci sztuki filmowejMłodzi adepci sztuki filmowej gpas.org.pl

Każdy może pomóc. Podajemy numer konta Stowarzyszenia Grupa Pedagogiki i Animacji Społecznej Praga Północ: 08 1060 0076 0000 4010 1004 8462

"Portrety praskie" część III
"Portrety praskie" część IIIgpas.org.pl

Można też pomóc w inny sposób. Dzieciaki mają kamerę, ale nie mają swojego mikrofonu. Chciałaby też mieć swój projektor, by móc podzielić się swoją twórczością z innymi. Przydałaby się też aparat, ot zwykła lustrzanka. Ze streetworkerami można też się skontaktować (gpas@wp.pl), jeśli ktoś np. pracuje w interesującym miejscu, do którego dzieci mogłyby przyjść na wycieczkę, jeśli pracuje twórczo i chciałby poprowadzić warsztat.

iga, jaś

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl

Pozostałe wiadomości

W domu w miejscowości Prusice (województwo dolnośląskie) doszło do strzelaniny. W wyniku tego zdarzenia zginęły dwie osoby - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
TVN24

Administracja Donalda Trumpa zdecydowała, że w agencji pomocowej USAID zlikwidowane zostaną wszystkie stanowiska niewymagane bezpośrednio przez prawo. Jak zaznaczył Reuters, oznacza to zwolnienie niemal wszystkich pracowników. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce przekonywała, że zwolnienia są efektem "reorganizacji".

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkająca w Warszawie przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi Anżelika Mielnikawa zaginęła - przekazało w piątek białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna". Sprawę zgłosił polskim organom ścigania białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. Poinformował, że z kobietą nie ma kontaktu od 25 marca. Według "Wiasny" wraz z Mielnikawą zaginęły także jej dwie córki.

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

Źródło:
PAP, Nasza Niwa, tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w miejscowości Czaple Górne koło Siedlec (Mazowieckie). Ciężarówka uderzyła w budynek mieszkalny, kierowca został uwięziony w kabinie. Skomplikowana akcja uwalniania mężczyzny trwała około dwóch godzin.

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Każda dziewczyna powinna zapytać swojego partnera, kolegę, chłopaka, czy rzeczywiście chce głosować na człowieka, który prezentuje tego typu poglądy - mówił w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, odnosząc się do swojego kontrkandydata z Konfederacji, Sławomira Mentzena. Pytany, czy wziąłby z nim udział w debacie jeden na jeden, Trzaskowski przekonywał, że dyskusje w takim formacie odbywają się już przed drugą turą wyborów. - Mamy taką tradycję - ocenił.

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek w mediach społecznościowych, że jego pytania o polską politykę migracyjną i zachodnią granicę "bardzo zdenerwowały" premiera Donalda Tuska. "Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?" - zapytał. Udostępnił przy tym niemiecki artykuł z doniesieniami, jakoby trwały niejawne rozmowy Niemiec z sąsiadami na temat "wspólnych zasad zawracania" migrantów.

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

Źródło:
PAP, TVN24

Mężczyzna został kilkukrotnie raniony nożem na Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Sam zdołał dotrzeć na izbę przyjęć przy Poznańskiej, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Jego stan określany jest jako bardzo ciężki. W piątek około południa policja zatrzymała dwie osoby, wieczorem trzecią.

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Generał dywizji Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, powiedział w "Faktach po Faktach", że z punktu widzenia wojskowego "nieuniknionym jest odwieszenie" zasadniczej służby wojskowej. Według jego oceny, powołując się na przykład Finlandii, w Polsce potrzeba siedmiu milionów rezerwistów. - W związku z czym jedyną metodą masowego szkolenia są obowiązkowe szkolenia - dodał.

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Źródło:
TVN24

Zmiana przepisów o przedawnieniu zobowiązań podatkowych i o raportowaniu krajowych schematów podatkowych - to między innymi zakłada projekt noweli opublikowany przez resort finansów.

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Źródło:
PAP

J.D. Vance, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, przebywa w piątek na Grenlandii, gdzie wraz z żoną odwiedził amerykańską bazę sił kosmicznych Pituffik w północno-zachodniej części wyspy. - Dania nie poświęcała wystarczająco dużo zasobów, aby utrzymać tę bazę, naszych żołnierzy i Grenlandczyków - mówił. Wyspa jest autonomicznym terytorium zależnym od Danii.

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Premierka Danii Mette Frederiksen oceniła, że wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance niesprawiedliwie wypowiedział się o jej kraju. Vance w trakcie wizyty w amerykańskiej bazie wojskowej na Grenlandii zarzucił Danii niewywiązywanie się ze swoich obowiązków obronnych na podległej jej wyspie.

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Źródło:
PAP

Ze słupów oświetleniowych na śląskim odcinku autostrady A1 skradzione zostały przewody elektryczne. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu sprawców, straty wyceniono na co najmniej 100 tysięcy złotych.

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Źródło:
PAP

Ukraina otrzymała od USA nowy wariant umowy o dostępie Stanów Zjednoczonych do ukraińskich bogactw mineralnych - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Ukraina ustaliła z "innymi partnerami", że otrzyma rozszerzony dostęp do ich danych wywiadowczych.

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Źródło:
PAP, Reuters

Na poligonie w Podbrodziu na Litwie, gdzie we wtorek zaginęło czterech amerykańskich żołnierzy, trwają intensywne prace nad wydobyciem 60-tonowego opancerzonego pojazdu ratunkowego M88 Hercules. Znalazł się kilka metrów pod powierzchnią wody i mułu. Zebraliśmy, co wiadomo dotąd o akcji i terenie.

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

Źródło:
PAP, Delfi, LRT, tvn24

- Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby Unia Europejska wyglądała teraz na zastraszoną - ocenił były ambasador Niemiec w USA Wolfgang Ischinger. Według niemieckiego dyplomaty UE powinna odważnie i z pewnością siebie zareagować na cła ogłoszone przez Donalda Trumpa.

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 70 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 28 marca 2025 roku.

Wyniki losowania Eurojackpot

Wyniki losowania Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- W Narodowym Funduszu Zdrowia mamy lukę. Ten deficyt w zeszłym roku wyniósł 30 miliardów złotych. Tyle brakuje składki. Trzeba dosypywać z innych elementów - stwierdził w "#BezKitu" w TVN24 doktor Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych.

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej osiem osób zginęło po zawaleniu się wieżowca w Bangkoku. Doszło do niego wskutek piątkowego trzęsienia ziemi, którego epicentrum znajdowało się w Birmie. Na miejscu katastrofy trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza, a ocalali dzielą się przerażającymi historiami z momentu zawalenia się budynku.

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Prezydium Rady Doskonałości Naukowej ma głosować w poniedziałek nad wystąpieniem do prezydenta o nadanie tytułu profesora neosędzi Małgorzacie Manowskiej, pierwszej prezes SN - informują OKO.press i "Gazeta Wyborcza". Ale - jak dowiedziały się redakcje we wspólnym śledztwie - jedno głosowanie w tej sprawie już się odbyło, a tam "rozstrzygnięcie było negatywne". Miesiąc później prezydium RDN otrzymało jednak "tajemniczą opinię, której pokłosiem jest plan przeprowadzenia drugiego głosowania". Według redakcji trwa "wyścig z czasem", by wniosek podpisał zaprzyjaźniony z Manowską prezydent Andrzej Duda.

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

Źródło:
OKO.press, TVN24

Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w piątek, że zostanie przeprowadzona ewaluacja tego, jaki "efekt edukacyjny" przyniosło wprowadzenie nieobowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych. - Będziemy też współpracować z nauczycielami, by mieli poczucie, że to, że prace domowe nie są obowiązkowe, to nadal mogą być zadawane - zapowiedziała szefowa MEN.

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Źródło:
PAP

Jednym z kamieni milowych KPO jest umieszczenie na orbicie polskich satelitów. Wszelkie terminy zostały uzgodnione z firmą SpaceX i wysłane do Komisji Europejskiej. Pierwszy z satelitów miał być wysłany w drugim kwartale 2025 roku. Ten termin nie zostanie dotrzymany - do tych nieoficjalnych informacji dotarli autorzy podcastu "Szczyt Europy" Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Źródło:
TVN24 GO

- Jestem katolikiem, więc moje generalne stanowisko jest oczywiście za życiem - powiedział kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o swój pogląd względem aborcji w przypadku zajścia w ciążę w wyniku gwałtu. Zaznaczył jednak, że "ta decyzja należy do kobiety", a sprawca "powinien odpowiedzieć". Dodał przy tym, "że z tego dramatu, z tego zła, często jest wiele miłości i wiele dobra, gdy kobieta podejmuje decyzję o urodzeniu takiego dziecka".

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Źródło:
TVN24, PAP

Do poważnego w skutkach wypadku doszło w Górze Kalwarii (Mazowieckie). Kierujący bmw 18-latek zjechał z drogi, potrącił 11-letnią dziewczynkę i wpadł na ogrodzenie posesji. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen stwierdził w wywiadzie internetowym, że w jego "idealnym świecie studia są płatne". Jako przykład podał uniwersytety w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie jego zdaniem poziom edukacji wygląda znacznie lepiej niż w Polsce. Na odpowiedź nie musiał długo czekać - politycy z każdej strony sceny politycznej nie zostawili na tym pomyśle suchej nitki.

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bangkok nawiedziło silne trzęsienie ziemi. W mediach społecznościowych publikowane są wstrząsające nagrania, na których widać kołyszące się drapacze chmur. W wyniku wstrząsów z basenów znajdujących się na dachach hoteli wylewała się woda. Jeden z wieżowców zawalił się, pod gruzami uwięzieni są ludzie.

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

W sobotę na polskim niebie będziemy mogli oglądać zaćmienie Słońca. Zanim chwycimy za specjalistyczne okulary lub filtry, warto odświeżyć wiedzę o tym fascynującym zjawisku i dowiedzieć się, jak postrzegały je różne kultury.

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Źródło:
skyatnightmagazine.com, astronomy.com, space.com, nationaleclipse.com, NASA
Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance rozpoczął wizytę na Grenlandii. Odwiedza tam amerykańską bazę wojskową Pituffik, dawniej Thule. Choć przebywa tam raptem 150 osób, baza jest jednym z najważniejszych strategicznie obiektów wojskowych na świecie. Oto dlaczego.

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24