W hotelu w Cannes, gdzie trwa słynny festiwal filmowy, skradziono w nocy z czwartku na piątek biżuterię o wartą ponad 1 mln dolarów - podała policja. Włamano się do sejfu z klejnotami, które miały być wypożyczone przez gwiazdy kina.
Klejnoty skradziono w hotelu Novotel na bulwarze Carnota w pokoju pracownika słynnego, szwajcarskiego domu jubilerskiego Chopard. Zawartość sejfu szacuje się wstępnie na ponad milion dolarów. Chopard blisko związany jest z canneńskim festiwalem - od 1998 roku główna nagroda, Złota Palma, ma kształt zaprojektowany w tej genewskiej firmie.
Autor: mtom / Źródło: PAP