Policjanci z kilku województw zwrócili się z prośbą do ZG NSZZ Policjantów o wystąpienie z wnioskiem do premiera o odwołanie Bartłomieja Sienkiewicza ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych. Policjanci są urażeni słowami, które miał rzekomo wypowiedzieć minister w rozmowie z dziennikarzami "Gazety Wyborczej". W wywiadzie miało paść stwierdzenie, że "policjanci sami często pochodzą z patologicznych rodzin".
W środę w artykule "Przy uchu Tuska" "Gazeta Wyborcza" opisywała m.in. dotychczasową działalność Bartłomieja Sienkiewicza i jego pozycję w rządzie. Omawiając jedną z wypowiedzi ministra, dziennikarze napisali: "Gdy pytamy, czy nie przesadził z tym podbijaniem bębenka, tłumaczy, że walka z kibolami to zadanie na lata, podobnie jak zmiana mentalności policjantów, którzy, sami często z patologicznych rodzin, nie potrafią właściwie zareagować na przemoc".
To właśnie rzekome słowa o "patologicznych rodzinach" zbulwersowały policjantów, mimo że sam minister zapewnia, że nic takiego nie powiedział, a wypowiedź została wyrwana z kontekstu. Jako dowód ministerstwo opublikowało nawet na swojej stronie internetowej fragment stenogramu rozmowy z dziennikarzami.
"Powinien nas chronić, a nie podrywać autorytet"
Nie uspokoiło to jednak środowiska policjantów, więc zarządy NSZZ Policjantów z kilku województw wystąpiły z prośbą do Zarządu Głównego o złożenie wniosku do premiera o odwołanie Sienkiewicza ze stanowiska.
W uzasadnieniu wniosku czytamy: "Szczegółowe uzasadnienie wniosku jest w tym wypadku bezcelowe. W naszej ocenie publiczna wypowiedź Ministra nie daje mu legitymacji do dalszego kierowania resortem i nadzorowania polskiej Policji". Sygnatariusze podkreślają również, że jako przedstawiciele policjantów "wyrażają wotum nieufności wobec osoby, powinna nas chronić, nie zaś podrywać autorytet całej formacji i polskich policjantów".
Z inicjatywy wycofał się Związek Wojewódzki NSZZ Policjantów w Opolu. "W związku z nowymi okolicznościami, jakie pojawiły się po rzekomej wypowiedzi Pana Ministra Spraw Wewnętrznych (...) ZW NSZZ Policjantów wnosi o zawieszenie postępowania w sprawie złożonej przez nas skargi" - napisano w piśmie, które opublikowało na swojej stronie MSW. Jak zaznaczają policjanci, z oświadczenia Sienkiewicza oraz przedstawionych stenogramów wynika, że Sienkiewicz "nie użył słów cytowanych przez GW". "Taki stan rzeczy daje podstawy do zawieszenia postępowania w przedmiotowej sprawie" - napisano.
Autor: kg/jk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24