Najnowsze

Najnowsze

To nie jest kraj dla świadków koronnych

W tym roku nikt nie został świadkiem koronnym, a w minionym sąd zaprzysiągł tylko jednego - wynika z informacji, do których dotarł portal tvn24.pl. Eksperci są zgodni: "koronni" pomogli rozbić najbardziej niebezpieczną przestępczość zorganizowaną, ale ich czas mija.

Zmarłych chowali w grobach pełnych śmieci. "To nie było znieważanie zwłok"

Na cmentarzu komunalnym w Myszkowie zmarli chowani byli w grobach pełnych śmieci. Sanepid zakazał pochówków w części nekropolii i nakazał posprzątać teren. Policja i prokuratura rozpoczęły śledztwo. I po miesiącu zakończyły. - Sprawdzaliśmy czy nie doszło do znieważania zwłok i uznaliśmy, że przestępstwa nikt nie popełnił - mówi Magdalena Modrykamień z myszkowskiej policji

Nazwali premier "wstrętną kłamczuchą". Kopacz: niech krzyczą, wolność dla mnie jest bezcenna

- Przyjmuję to jako coś naturalnego, ponieważ jest to wpisane w wolność i w demokrację - tak Ewa Kopacz odniosła się do poniedziałkowego incydentu z jej udziałem we Wrocławiu. Spotkanie premier z ludźmi kultury zakłócili protestujący, którzy zarzucili jej kłamstwo, a rząd nazwali złodziejami. - Całe życie rozmawiałam z ludźmi i nie zawsze były to sympatyczne rozmowy, niekiedy bardzo trudne, jestem do tego przyzwyczajona - skomentowała szefowa rządu.

"Rosyjscy jeńcy wojenni wymienieni na Ukraińców". Kijów dementuje doniesienia

Dwóch żołnierzy GRU, zatrzymanych w maju w strefie działań bojowych w Donbasie i oskarżonych przez władze w Kijowie o terroryzm, wymieniono na ukraińskich żołnierzy - poinformował rosyjski portal gazeta.ru, powołując się na źródło w strukturach siłowych Rosji. Strona rosyjska utrzymuje, że mężczyźni służyli w armii do końca 2014 r., a na Ukrainę pojechali z własnej inicjatywy jako cywile. Doniesienia gazety.ru zdementowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Na dowód opublikowała zdjęcia, które mają świadczyć, że wojskowi wciąż przebywają w Kijowie.

Ze specjalnego pociągu na Woodstock wypadł mężczyzna. "Stał w otwartych drzwiach"

Mężczyzna, który wypadł ze specjalnego pociągu jadącego na Przystanek Woodstock, przeżył, ale mocno poturbowany trafił do szpitala. To nie pierwsze tego typu zdarzenie. Rzecznik Przewozów Regionalnych nie zaprzecza, że w specjalnych pociągach na festiwal pasażerowie piją alkohol i otwierają drzwi pojazdu w biegu - bo im gorąco, bo są kolejki do toalety. W tym pociągu, w którym doszło do wypadku, w ośmiu wagonach mogło jechać 1700 osób, czyli ponad trzy razy więcej niż miejsc siedzących.

Zwabił psa, przerzucił przez płot i uciekł. "Mówiłam: Messi, nie szczekaj, zaraz wrócę"

Najpierw zwabił do siatki psa. Później przeskoczył przez ogrodzenie, przerzucił na drugą stronę ważącego 25 kg Messiego, po czym z czworonogiem odszedł w stronę parku. Wszystko nagrały kamery monitoringu. Ukradzionego psa szuka teraz rodzina, policja, pomagają internauci. - Messi jest członkiem naszej rodziny - mówią właściciele czworonoga, którzy nie tracą nadziei, że ten szybko się odnajdzie.

Ojciec uderzył trzymiesięcznego synka. Chłopiec z obrzękiem twarzy trafił do szpitala

20-latek opiekował się synem. Zaczął jednak pić z kolegami i to oni zawiadomili matkę dziecka o tym, co się stało. Chłopiec został odwieziony do szpitala. Miał obrzęk twarzy. Ojciec usłyszał zarzuty pobicia oraz narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Nie wolno mu też zbliżać się do dziecka.

Zarzuty za karambol na A4. Hiszpan przyznał się do winy

Zarzut spowodowania katastrofy ze skutkiem śmiertelnym usłyszał kierowca ciężarówki, która w ubiegłym tygodniu staranowała na A4 auta stojące w korku. Zginęły 4 osoby, a 13 zostało rannych. Obcokrajowiec przyznał się do winy. - Z tego, co się stało, zdałem sobie sprawę dopiero po uderzeniu w samochody - powiedział śledczym.

Uchodźcy trafiają do miasteczka namiotowego przy granicy z Polską

W Eisenhuettenstadt nad Odrą powstaje miasteczko namiotowe dla imigrantów. Trafią tam, bo w ośrodkach nie ma już dla nich miejsca. Jest za to coraz większa groźba brutalnych ataków neonazistów. Podpalone domy, powybijane szyby, obraźliwe hasła - od początku roku rośnie liczba przestępstw wobec przybyszów. Materiał "Faktów z Zagranicy" - oglądaj od poniedziałku do piątku o godz. 20 w TVN24 Biznes i Świat.

Pilna narada NATO. "Sojusznicy są solidarni z Turcją"

NATO udzieliło politycznego poparcia Turcji w walce przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego. - Wszyscy sojusznicy są solidarni z Turcją - powiedział we wtorek sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg po spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej. Turcja nie zwróciła się o dodatkowe wsparcie militarne ze strony NATO. Więcej w "Faktach z zagranicy" o godz. 20 w TVN24 Biznes i Świat.

Podejrzany o zabójstwo Litwinienki nie będzie zeznawał

Rosyjski biznesmen Dmitrij Kowtun, którego Brytyjczycy uważają za jednego z podejrzanych o zabójstwo byłego funkcjonariusza KGB Aleksandra Litwinienki, nie będzie zeznawał w toczącym się w Londynie publicznym śledztwie - powiadomił przedstawiciel Kowtuna.

"Republika ludowa" w Kirowogradzie nie powstała. Takich projektów jest więcej

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała organizatorów tzw. Kirowogradzkiej Republiki Ludowej. Zjawisko tworzenia takich organizacji na Ukrainie jest coraz częstsze. "Republiki ludowe" miały powstać m.in. w Kijowie, Mikołajowie i na Zakarpaciu. Gubernator obwodu odeskiego Micheil Saakaszwili ostrzegał przed rosyjskim projektem "Besarabia". W kwestii "republik" przeciwnicy władz w Kijowie wzorują się na powstaniu DRL i ŁRL w Donbasie.

Szef sztabu PiS: Bierecki być może będzie startował do Senatu

Politycy Platformy Obywatelskiej pytali we wtorek w Sejmie, czy PiS chce bronić pieniędzy senatora Grzegorza Biereckiego. PiS zarzuciło z kolei PO, że występuje w obronie niepolskich banków. Szef sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski nie wykluczył przy tym, że Bierecki wystartuje do Senatu. W marcu Bierecki został zawieszony w prawach członka klubu PiS.

Oburzyło go odebranie renty kobiecie bez nogi. Skomentował to na budynku ZUS i się podpisał

- Jesteście moralnymi trupami - tak o lekarzach orzecznikach słupskiego ZUS napisał na murach budynku 38-letni mieszkaniec woj. kujawsko-pomorskiego. "Komentarz" dotyczył kontrowersyjnej decyzji urzędników, którzy odebrali chorej na raka Ewie Lemkiewicz rentę. Kobiecie amputowano nogę, ale od lekarzy usłyszała, że "ma dwie ręce, więc może pracować". Autor się nie krył. Podpisał się imieniem i nazwiskiem, nagrała go też kamera monitoringu. Sam jest pracownikiem ZUS, ale innego oddziału.

Premier o ordynatorze "porodówki": będzie pracował. "Nie ma żadnego skandalu".

Zawieszony ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego z wrocławskiego szpitala wraca na stanowisko - poinformowała po spotkaniu z dyrekcją placówki premier Ewa Kopacz. Kilka dni temu ordynator został zawieszony za stwierdzenie, że w jego szpitalu "kobiety rodzą w skandalicznych warunkach". Dr Janusz Mailnowski nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, że wraca jako ordynator, ma za to "poczucie sukcesu". Dyrektor placówki podkreśla: nie ma żadnego skandalu.