- Trzeba to jasno, otwarcie mówić. Kaczyński nie zapisał się do Solidarności, był pracownikiem biurowym u nas, w Mazowszu - mówił w Radiu Zet Krzysztof Łoziński, szef Komitetu Obrony Demokracji. Jak dodał, odnosząc się do sobotnich incydentów w czasie miesięcznicy smoleńskiej, Władysław Frasyniuk, który został wówczas wyniesiony z demonstracji przez policję, mógłby pokierować zjednoczoną opozycją.