Najnowsze

Najnowsze

"Musimy zwiększyć zdolności kontrataku nuklearnego"

Chiny muszą zwiększyć swój potencjał odstraszania nuklearnego i zdolność kontrataku atomowego – ocenił oficjalny dziennik chińskiej armii "Jiefangjun Bao". Jak argumentowano, jest to konieczne by dotrzymać kroku USA i Rosji, które już modernizują swoje arsenały jądrowe.

Lisicki o wpisie Ziemkiewicza: nie podoba mi się to określenie

- Ja nie odpowiadam za to, co piszą różni dziennikarze na Twitterze. To jest bardzo specyficzna forma kontaktowania. Mi się oczywiście określenie "parch" nie podoba, ale Twitter rządzi się swoimi prawami i nie zamierzam w to ingerować - mówił w "Tak jest" w TVN24 Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy", pytany o wpis publicysty tego tygodnika Rafała Ziemkiewicza. Wypowiedział się też na temat audycji Marcina Wolskiego i Rafała Ziemkiewicza w telewizji publicznej. - Uważam, że nie jest dobrą rzeczą śmianie się z tak poważnych spraw, jaką jest i było mordowanie ludzi - mówił.

"Podczas wojny łatwiej było ukryć czołg pod dywanem niż żydowskie dziecko"

- Ta ustawa prawnie sankcjonuje to, że mamy prawo nie być empatyczni, mamy prawo być antysemitami. Do tego służy ta ustawa (wbrew intencjom autorów - red.), żeby Polskę prześladować, jej obraz na świecie pogorszyć - powiedziała w "Tak Jest" w TVN24 Anna Bikont, dziennikarka i autorka książki "Sendlerowa. W ukryciu". Odniosła się w ten sposób do nowelizacji ustawy o IPN, która dopuszcza karanie więzieniem m.in. przypisywanie Polakom współodpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy.

Reakcje na nowelizację ustawy o IPN

Prof. Tomasz Nałęcz i dr Zbigniew Girzyński rozmawiali w „Tak Jest” o skutkach jakie może wywołać nowelizacja ustawy o IPN, którą krytykuje m.in. rząd Izraela.

Mary J. Blige

Mary J. Blige jest znana przede wszystkim jako piosenkarka, autorka tekstów, raperka i producentka muzyczna. Na koncie ma dziewięć nagród Grammy. Jako aktorka wystąpiła w kilkunastu produkcjach. Rola Florence Jackson w "Mudbound" przyniosła jej nominację dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Nominowana jest również w kategorii najlepszej piosenki za pochodzącą z tego filmy "Mighty River" (wspólnie z Raphaelem Saadiqiem).

Allison Janney

Siedmiokrotna laureatka nagród Emmy jest cenioną i szanowaną aktorką dzięki wszechstronnym umiejętnościom aktorskim. Obsadzana głównie w drugoplanowych rolach Janney, świetnie radziła sobie w rolach komediowych i dramatycznych. Rola LaVony w "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" przyniosła Janney Złoty Glob, nagrodę BAFTA i pierwszą w karierze nominację do Oscara.

Lesley Manville

Lesley Manville zaczynała jako aktorka teatralna. W Royal Court Theatre spotkała Mike'a Leigha, który później angażował ją do siedmiu swoich filmów w tym "Sekrety i kłamstwa", "Wszystko albo nic", "Kolejny rok" czy "Pan Turner". Pierwszą nominację do Oscara otrzymała za rolę w "Nici widmo" Paula Thomasa Andersona.

Laurie Metcalf

Laurie Metcalf studiowała wspólnie z Johnem Malkovichem, Glenne Headly i Joan Allen. Świat pokochał ją przede wszystkim za role telewizyjne. Za rolę w "Roseanne" zdobyła trzy nagrody Emmy i dwie nominacje do Złotych Globów. Dzięki roli matki w "Lady Bird" Grety Gerwig po raz pierwszy nominowana została do Oscara.

Octavia Spencer

Octavia Spencer od dziecka marzyła o pracy w przemyśle filmowym, nigdy jednak nie wierzyła w to, że będzie to praca przed kamerą. Dzięki małej roli obok Sandry Bullock w "Czasie zabijania" - jej filmowym debiucie - została zauważona. W 2012 roku zdobyła pierwszą nominacje i pierwszego Oscara za rolę w "Służących". Pięć lat później nominowana była za drugoplanową rolę w "Ukrytych działaniach". W tym roku nominacje zdobyła rolą w "Kształcie wody" Guillermo Del Toro. Spencer jest drugą Afroamerykanką z trzema nominacjami aktorskimi. Pierwszą była Viola Davis.

Willem Dafoe

Willem Dafoe jest jednym z najbardziej cenionych aktorów współczesnego Hollywood. Na koncie ma ponad 100 ról i powstaje właśnie kolejne pięć filmów z jego udziałem. Sławę przyniosły mu role w "Plutonie" Oliviera Stone'a i w "Ostatnim kuszeniu Chrystusa" Martina Scorsese. Dzięki genialnej roli w "The Florida Project" po raz trzeci ma szansę na pierwszego Oscara.

Woody Harrelson

57-letni Woody Harrelson należy do wąskiej hollywoodzkiej grupy bardzo wszechstronnych aktorów, jednak znany jest przede wszystkim z kreacji komediowych bądź w farsach. Chociaż głównie pojawia się na drugim planie, to grał u największych z najwybitniejszymi. Malick, Forman, bracia Coen czy Olivier Stone to niektórzy reżyserzy, z którmi pracował Harrelson. Rola w "Trzech billboardach za Ebbing, Missouri" przyniosła mu trzecią nominację do Oscara.

Richard Jenkins

Richard Jenkins na ekranie kinowym zadebiutował w 1974 roku. Ma ponad 100 ról filmowych i telewizyjnych. Pierwszą nominację do Oscara przyniosła mu główna rola w "Spotkaniu" Toma McCarthy'ego w 2008 roku. Po 10 latach zdobył drugą nominację, dzięki kreacji w "Kształcie wody" Guillermo Del Toro.

Christopher Plummer

Christopher Plummer ma szansę na swojego drugiego Oscara dzięki roli w filmie Ridleya Scotta "Wszystkie pieniądze świata". Rolę tę dostał nieoczekiwanie po tym, jak z niemalże gotowego filmu wyrzucony został Kevin Spacey ze względu na oskarżenia o molestowanie seksualne. 88-letni Plummer, który jest już najstarszym laureatem Oscara w kategoriach aktorskiej, stał się również najstarszym nominowanym aktorem do tej nagrody w historii. Aktor ma na koncie 60-letnią karierę na ekranie i ponad 200 ról filmowych i telewizyjnych.

Sally Hawkins

Sally Hawkins, która na koncie ma ponad 50 ról filmowych, nominowana jest za główną rolę w "Kształcie wody" Guillermo Del Toro. Brytyjska 41- letnia aktorka ma na koncie ponad 50 ról. Za rolę Poppy w "Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia" zdobyła Złoty Glob. Pierwszą nominację do Oscara przyniosła jej kreacja w allenowskim "Blue Jasmine", gdzie wcieliła się w siostrę tytułowej Jasmine.

Frances McDormand

Jedna z najwybitniejszych amerykańskich aktorek swojego pokolenia. W filmie po raz pierwszy zagrała w debiucie braci Coen "Śmiertelnie proste" (McDromand prywatnie jest żoną Joela Coena od 1984 r.). Za rolę w "Tramwaju zwanym pożądaniem" otrzymała w 1987 roku nominację do nagrody Tony. Pierwszą nominację do Oscara otrzymała za rolę w "Mississippi w ogniu" Alana Parkera w 1989 roku. Rolą Marge Gunderson w "Fargo" zdobyła swojego pierwszego Oscara w 1996 roku. Nominacja za rolę Mildred jest jej piątą szansą na statuetkę.

Margot Robbie

O Margot Robbie zrobiło się głośno w 2013 roku gdy zagrała jedną z drugoplanowych ról w "Wilku z Wall Street". Później w 2016 roku świat zachwycił się jej rolą w "Legionie samobójców". Jednak rola Tonyi Harding w współprodukowanym przez siebie "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" przyniosła jej szereg nominacji do najważniejszych nagród filmowych oraz uznanie krytyków. To pierwsza nominacja do Oscara dla 27-letniej aktorki.

Saoirse Ronan

Pochodząca z Nowego Jorku, 23-letnia Saoirse Ronan świat zachwyciła 10 lat temu w "Pokucie" Joe Wrighta. Ta rola dała jej pierwszą nominację do Oscara. Drugą szansę na statuetkę miała w 2016 roku, gdy doceniona została za rolę w "Brooklyn". Jednak tytułowa rola w "Lady Bird" Grety Gerwig sprawiła, że od kilku miesięcy zachwycają się nią krytycy i międzyanrodowa publiczność.

Meryl Streep

Rekordzistka jeśli chodzi o liczbę nominacji do Oscara - Meryl Streep, powróciła w tym roku na kinowe ekrany wcielając się po raz kolejny w postać historyczną. W "Czwartej władzy" gra Katahrine Graham, jedną z najważniejszych postaci amerykańskich mediów XX wieku. Graham, która przejęła "Washington Post" po zmarłym mężu, była pierwszą kobietą w amerykańskiej prasie na stanowisku wydawcy gazety o zasięgu narodowym i jedną z niewielu, która władała całym wydawnictwem. Rola Graham w filmie Spielberga przyniosła jej 21 nominację do Oscara.

Timothee Chalamet

22-letni Timothee Chalamet zdobył pierwszą nominację do Oscara główną rolą w filmie "Tamte dni, tamte noce" Luki Guadagniniego, gdzie Nowojorczyk wcielił się w 17-letniego Eliego. Pomimo młodego wieku, aktor ma na koncie współpracę z m.in. Christopherem Nolanem, Gretą Gerwig czy Woodym Allenem. Jest najmłodszym nominowanym aktorem do Oscara w tej kategorii od 1944 roku.

Daniel Day-Lewis

Jeden z najwybitniejszych aktorów w historii, zdobywca trzech Oscarów 140 innych nagród - Daniel Day-Lewis zapowiedział, że po "Nici widmo" przechodzi na emeryturę. W swoim ostatnim filmie wciela się w postać Reynoldsa Woodcocka, który jest wybitnie utalentowanym projektantem mody.

Daniel Kaluuya

Daniel Kaluuya, nominowany za główną rolę w horrorze "Uciekaj!" Jordana Peele'a, znany jest przede wszystkim z ról serialowych. 28-letni Londyńczyk zagrał miedzy innymi w "Kumplach", "Czarnym lustrze" czy "Psychoville". Zagrał też m.in. w "Sicario" Denisa Villeneuve oraz wielkim już hicie "Czarna Pantera" Ryana Cooglera.

Gary Oldman

Legenda brytyjskiej sceny i filmu. Gary Oldman pomimo swoich 92 ról filmowych i telewizyjnych nominowany do Oscara jest dopiero po raz drugi. Szansę na pierwszą stauetkę miał w 2012 roku dzięki roli w "Szpiegu". Brawurowa kreacja Winstona Churchilla w "Czasie mroku" Joe Wrighta przybliża go coraz mocniej do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Denzel Washington

Jeden z najwybitniejszych czarnoskórych aktorów współczesnego kina. Pierwszą nominację do Oscara otrzymał 30 lat temu za drugoplanową rolę w "Krzyku o wolność". W 1990 roku jako drugi w historii Afroamerykanin odebrał statuetkę dla najlepszego aktora za rolę w "Chwale" Edwarda Zwicka. Po drugą statuetkę sięgnął w 2002 roku za rolę w "Dniu próby". Rola w "Roman J. Israel, Esq." dała mu ósmą szansę na Oscara.

"Czas mroku"

Maj 1944 roku. W Europie wojska niemieckie zdobywają kolejne kraje. Pada Holandia, Belgia, lada moment podda się Francja. W Wielkiej Brytanii do dymisji podaje się Neville Chamberlain, a nowym premierem zostaje Winston Churchill. "Czas mroku" skupia się na pierwszych tygodniach Churchilla na stanowisku, który musi zmierzyć się z kluczowymi dla historii decyzjami.

Sam Rockwell

Sam Rockwell na koncie ma już blisko sto ról telewizyjnych i filmowych. Na srebrnym ekranie zadebiutował w 1988 roku w horrorze "Dom klownów". Dziewięć lat później rola w "Psim trawniku" przyniosła mu pierwsze prestiżowe nagrody i miano jednego z najciekawszych hollywoodzkich aktorów charakterystycznych. Na pierwszą nominację musiał czekać trzydzieści lat. W "Trzech billboardach za Ebbing, Missouri" po raz drugi zagrał u Martina McDonagh.

UNICEF: głód wraca do Korei Północnej, grozi 60 tysiącom dzieci

Około 60 tysiącom dzieci z Korei Północnej grozi głód - poinformował UNICEF (Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci). Jak dodano, międzynarodowe sankcje nałożone na ten kraj pogarszają sytuację poprzez utrudnianie i spowalnianie niesienia pomocy humanitarnej.